Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja na przykład

poród rodzinny --> 100 złotych

Polecane posty

Gość ja na przykład

Przypomniało mi się, jak czytałam przed chwilą jakiś inny temat. Kiedy ja jechałam do porodu z mężem, spędzilismy oczywiście trochę czasu na izbie, gdzie pani pielęgniarka wypełniała kartę. Kiedy już skończyła i chciała mnie zabrać na wózku inwalidzkim na położnictwo, mąż z torbą idzie za nami, a ta nas pyta - to pan z żoną idzie? My, zdziwieni, odpowiadamy, że oczywiście! A ona do nas - Ale to 100 złotych będzie trzeba CHYBA zapłacić. Jak to 100 zł a tym bardziej jak to CHYBA?? Ta poleciała do koleżanki zapytać, jak to jest z porodami rodzinnymi (nosz kurna, jakby poród trafiał się raz na pół roku!), ja w tym czasie powiedziałam do męża, żeby powiedział, że nie mamy ze sobą gotówki, bo nam nikt nie kazał brać. Była 3 rano, do banku by nie poszedł :P Na położnictwie przyjęła nas położna, a poród wyglądał tak, że to mąż się mną opiekował, trzymał, masował plecy, położna zaglądała raz na pół godziny, sprawdzała rozwarcie i tyle jej roboty. Oczywiście potem, jak już przyszło parcie, to inna sprawa, ale podczas skurczy jeszcze niepartych byliśmy prawie cały czas sami. Pytanie brzmi - jeśli to mąż zajmował się mną - za co u licha mielibyśmy płacić 100 zł? Gwoli ścisłości - do samego końca mąż był ze mną, a i tak nie płaciliśmy, no litości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sroxa dla sosssssa
Jestes kurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polak potrafi
tanio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo
no wlasnie, to "chyba" weszly nowe przepisy odnosnie porodu miedzy innymi porod rodzinny nic nie kosztuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na przykład
Ale ja doskonale wiedziałam, że nie mają prawa żądać jakiejś dodatkowej opłaty, bo poród rodzinny. To, że nie mamy przy sobie gotówki to była tylko odpowiedź dla pani żądnej premii extra :p zastanawiam się jednak do dzisiaj, za co niby ta opłata jest pobierana, albo inaczej - jaką dodatkową robotę trzeba wykonać przy rodzącej, jeśli na sali towarzyszy jej partner? Rodziłam niecałe pol roku temu, więc już jakiś czas po wprowadzeniu zmian odnośnie pobierania temu podobnych opłat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam też poród rodzinny i nic nie płaciliśmy,było to w czerwcu tego roku,nie rozumiem za co płacić,za obecnośc męża???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy pierwszej ciąży płaciłam za poród rodzinny 150 zł (Rodziłam w Bytomiu) a przy drugiej 10 zł za ubranie (rodziłam w Katowicach na Łubinowej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnoje tylko patrzą
jak tu rodząca okraść. powinny być pisane skargi za każde bezprawne żądanie dodatkowych opłat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy pierwszej ciąży płaciłam za poród rodzinny 150 zł (Rodziłam w Bytomiu) a przy drugiej 10 zł za ubranie (rodziłam w Katowicach na Łubinowej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka juz nastolatki
moja siostra rodziła w zeszlym roku w warszawie. nie pamietam ile dokladnie płaciła,ale na pewno więcej jak 100 zł. pięknie ta opłatę nazwali-opłata za sale rodzinną,bo mieli tam 3 sale. na jednej były 3 stanowiska, na drugiej dwa, a trzecia wypasiona- z jednym stanowiskie i skórzaną kanapa... nie płacili od razu,tylko potem na drugi dzień już na położnictwie przyszła do siostry na sale pani i powiedziala,że trzeba uregulowac pieniążki za poród,siostra mówi że dobrze,ale jak mąż przyjdzie bo ona nie ma takiej kwoty przy sobie. pani tylko powiedziala,że nie dostaną wypisu jak nie zapłacą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akikomiko
My płaciliśmy w końcu 150 za sterylny strój bo to cc było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie , nie mozna.....
matka juz nastolatki moja siostra rodziła w zeszlym roku w warszawie. nie pamietam ile dokladnie płaciła,ale na pewno więcej jak 100 zł. pięknie ta opłatę nazwali-opłata za sale rodzinną,bo mieli tam 3 sale. na jednej były 3 stanowiska, na drugiej dwa, a trzecia wypasiona- z jednym stanowiskie i skórzaną kanapa... nie płacili od razu,tylko potem na drugi dzień już na położnictwie przyszła do siostry na sale pani i powiedziala,że trzeba uregulowac pieniążki za poród,siostra mówi że dobrze,ale jak mąż przyjdzie bo ona nie ma takiej kwoty przy sobie. pani tylko powiedziala,że nie dostaną wypisu jak nie zapłacą... ja bym nie zaplacila - no to w takim razie powiedzialabym zeby wypis wsadzili sobie gdzies ! zreszta wypis jest i tak obowiazkowy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×