Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja mam problem

chore dziecko w przedszkolu

Polecane posty

Gość a ja mam problem

Zawsze myślałam o sobie że jestem tolerancyjna. ale teraz jak będzie sytuacja w której mogłabym się taka okazać postąpie w sposób który sama uważam za zły. otóż okazuje się że jedno z dzieci w przedszkolu jest nosicielem wirusa hiv. to nie jest zadna patologia, rodzice są porządni. matka była nosicielka,ale o tym nie wiedziała i dziecko się zaraziło przy porodzie,bo rodziła sn. Mój problem polega na tym że chce z innymi rodzicami podpisac petycję o usunięcie tamtego dziecka. ale mam dylemat moralny. bo z jednej strony boję się o swoje dziecko a z drugiej ci rodzice szczerze powiedzieli nam jak tylko się o tym dowiedzieli. głupio mi wobec nich,wiem że nie tak łatwo się zarazic ale to są małe dzieci i łatwo rozciąć głowę,czy rozbić nos i mieć kontakt z krwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam problem
I nie wiem,moze najpierw porozmawiac z rodzicami tego dziecka zeby sami zabrali? bo tak chyba by bylo bardziej po ludzku,choc to i tak swinstwo,ale moze mniejsze niz ta petycja. co myslicie? i jak zaczac taka rozmowe? nie chcemy waszego chorego dziecka nie brzmi najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne :-/
niefajna sytuacja ....... sama mam dziecko i szczerze bałabym się o kontakt z takim dzieckiem ..... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne :-/
a takie dziecko (będące nosicielem) mozna przyjąć do przedszkola jeśli jakiś rodzic się nie zgodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodowata lady
Ja pierdziele,niby takie madre jestescie a jednak ciemnota z Was wyplywa!!! Poczytajcie sobie o tym w jaki sposob mozna sie hiv zarazic brew pozorom wcale nie ejst tak latwo.Doksztalc sie autorko w tym temacie,a dopiero potem komus zycie rujnuj.Szkoda mi tego malucha,bo przez takie osoby jak Ty oj juz jest na straconej pozycji w spoleczenstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam problem
dziecko jest już w przedszkolu drugi rok,ale dopiero teraz się dowiedzieli. matka miala jakieś badania i wyszło,więc zbadał się też ojciec i dziecko zbadali. okazuje się że o dziwo on jest zdrowy,ale ona i dziecko nie:( więc to nie chodzi że my się nie zgodzimy na przyjęcie bo on już tam jest,tylko co dalej. ja wiem że moje dziecko ma z tym dzieckiem kontakt od półtora roku i jest zdrowe,ale boję się ryzyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodowata lady
mialo byc on a nie oj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżycowa mama
"matka była nosicielka,ale o tym nie wiedziała i dziecko się zaraziło przy porodzie,bo rodziła sn" Wiesz co? Jesteś zdrowo yebniętna, bo rodząc czy przez cc czy sn nie mozna zarazić się wirusem hiv.... Jak pierniczę. Ciemnota, ciemnota i ciemnota. To raz. A skoro już wiesz, że zaraziło się dziecko przez sn, to pewnie wcale nie jest nosicielem- bo po 1 nosicielstwem nikt się nie chwali, po 2 ktoś ci bajek naopowiadał. po 3 możecie pisać petycje w nieskończoność, ale z tegoż powodu nikt nie ma prawa uzuwać nikogo ani ze stanowiska pracy, przedszkola i innych miejsc publicznych. Tępa blacho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam problem
Wiem że nie tak łatwo. ale jak w zabawie się przewróci i rozbije nos? inne dziecko może mieć kontakt z krwią. jestem pielęgniarka i sama najlepiej wiem. mi też żal tego dziecka ale nie chce aby coś mojemu groziło. ja mogłabym obcować z chora osoba bo wiem jak w sytuacji awaryjnej postępować,ale moje 4 letnie dziecko może nie zachować wszelkich zasad bezpieczeństwa. ja wiem że to nie jest w porządku ale boję się o swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaHCV
Przykro mi, że jest tyle uprzedzenia u nas w kraju, a do zachodu to nam jeszcze bardzo daleko..Jestem kobieta zarażoną HCV to także wirus ale zółtaczki typu C, także trzebazachować ostrożność. Moja córka jest zdrowa ale nie wyobrazam sobie zeby musiala odejsc ze szkoly jakby byla chorana HIV badz HCV. Proszę Pani powiem tak, na HCV co trzebi Polak jest już zarażony, duzo osób nie wie, choroba nie ma objawów dopiero po parunastu latach. Na pewno w grupie dzieci w przedszkolu jest takie ktore jest chore chociazby na HCV i trzeba uważać. Myśle ze zmuszanie rodzicow do zabrania dziecka jest nieludzkie. Ryzyko zarazenia jest nikłe, bo musi byc zetknieta swieza krew z krwią. Wystarczy zachować ostrozność jak i wiedza personelu przedszkola. Prosze sie samemu przebadaći swoje dziecko na HCV, bo moze jest Pani chora na to a głosuje za wydaleniem innego dziecka.Ja też jak widzialam najfajniesza opiekunke mojej corki dziwilam sie bo kobieta miala malo wlosów na głowie, tez sie zastanawialam czy nie zapisac jej do innego przedszkola. Teraz ja jestem chora, przyjmuje chemie, mam coraz mniej wlosów i jak widac zycie jest przewrotne..to tak gwoli zastanowienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie rozumiem . . .
Ja uwazam ze to dziecko z HIV powinno sie wykluczyc z zycia spolecznego. Powinno sie tworzyc getta, gdzie umieszalo by sie takich dziwolagow, a w razie ucieczki kulka w łeb. Tacy ludzie powinni byc pozbawieni prawa egzystencji, nauki. Nie powinni pracowac. Najlepiej to od razu zafundowac takim ludziom eutanazje bo po co maja sie meczyc w tak cholernie malo tolerancyjnym kraju jak POLSKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika
ja ciebie rozumie ze sie boisz ,ale bym takiego czegos nie podpisala, jak juz to ty zabierz swoje dziecko z przedszkola tak bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam problem
Otóż do ekspertek- matka nosicielka wiedząc o wirusie bierze leki retrowirusowe i wykonuje sie cc aby uniknac kontaktu z krwią matki-ryzyko zarażenia poniżej procenta. przy sn dziecko ma kontakt z krwią matki i ryzyko jest duże zwłaszcza jak matka nie brała leków. ja nie prosiłam o informacje jak się można zarazic zwłaszcza osoby którym się tylko wydaje że coś wiedzą. Chcialabym jakoś delikatnie porozmawiać i prosiłam o radę jak zaczac rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodowata lady
skoro jestes pigula to tym bardziej powinnas wiedziec,ze nie jest latwo o zarazenie.Nawet jak Twoje dziecko jakims dziwnym przypadkiem bedzie mialo kontakt z krwia tego chorego dziecka to nie zarazi sie,no chyba ze bedzie mialo mega rane do ktorej sie jego krew dostanie wtedy prawdopodobienstwo jakies istnieje... jejku ludzie zyjemy w 21 wieku.Czasy kiedy ludzie chorzy byli traktowani jak tredowaci minely.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżycowa mama
a ja mam problem-> piszesz, że jestes pielęgniarką i nie wiesz, że poród ma guzik do HIV??? Kuźwa napisz w jakim szpitalu pracujesz to będę omijać z daleka placówkę z tak "WYKSZTAŁCONYM" personelem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty jesteś pielęgniarką??? chyba w kostnicy :D:D:D dokształć się!!!!!! jak nauczycielki wiedzą a na bank tak jest to nie bój nic one już nie dopuszczą do kontaktu z krwią tego dziecka innym dzieciom!!!! u nas w przedszkolu jest też dziecko które jest nosicielem i jest dziecko które niestety już na aids choruje (rodzeństwo) i jakoś nie ma problemu, ale u nas dyrekcja i nauczyciele zadbali by rodzice o tym nie wiedzieli bo wiadomo jakby było dokładnie tak samo ja ty teraz chcesz zrobić :/ są inne choroby też groźne którymi łatwiej się zarazić i których nosicieli w przedszkolu jest więcej a jakoś nie piszecie petycji o wywalenie dziecka będącego np nosicielem wzw czy gruźlicy :/ ciemnogród to lekkie określenie :/ a tak poza tym to ciekawa jestem jakim cudem mąż się nie zaraził :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama HCV
nie tylko jest wirus HIV tez jest HCV gdzie co trzeci Polak jest chory a nie wie. Musialaby Pani wszystkie dzieci wypisac z przedszkola i zostawic tylko swoje zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodowata lady
Wlasnie jak Ci nie pasuje chore dziecko w przedszkolu,to swoje stamtad zabierz,a zapisujac do nowego przedszkola popros o karty zdrowia wszystkich dzieci.Wtedy moze unikniesz wszystkich wirusow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie rozumiem . . .
Wiecie co najbardziej mnie razi to , ze autorka jest pielefgniarka. Wspolczuje osobom, ktore maja hiv i trafia pod jej opieke ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda że Kotański już nie żyje on jakoś potrafił takiemu ciemnogrodowi przemawiać do resztek mózgu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak a propos jeszcze mi się nasuneło :) ciekawe czy autroka chodzi do fryzjera lub kosmetyczki przecież tam tez się można różnymi świństwami zarazić z hiv włącznie :) i to łatwiej niż w przedszkolu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jeżu... Autorko masz medyczne wykształcenie i piszesz takie bzdety... A fe... A tak swoją drogą ciekawe która z mam na forum badała pod kątem hiv czy hcv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się badałam :) tzn sami mnie zbadali oczywiście za moją zgodą jak z córa leżałam w szpitalu gdy zagrażał nam poród w 27tc oba badania negatywne :) fakt minęło od tego czasu 5 lat i tylko hiv w drugiej ciąży powtarzałam bo moja gin wszystkim zleca ale nie miałam nawet gdzie tego załapać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodowata lady
Ja rowniez bylam badana,wiec wiem,ze jestem czysta,ale nigdy przenigdy bym nikogo nie eliminowala z zycia spolecznego tylko dlatego,ze jest nosicielem jakiejs choroby,przeciez to zalosne jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie rozumiem . . .
no wlasnie kazda babka w ciazy powinna miec badanie na hiv, a z tego co wiem to niestety rzadkosc ;/ swoja droga ja w swoim zyciu razy mialam badanie na hiv, przed operacjami, ale to byly operacje w klinikach prywatnych, jak bylam panstwowo nikt nawet mnie o to nie pytal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się przyznaję na hiv robiłam sama dawno temu, po tym jak koleżanka mi się zwierzyła, ze mąż ją zaraził. Dotarło do mnie, ze wirus nie jest jakąś abstrakcją, ani czymś co jest gdzieś daleko tylko problemem, który może mnie również dotknąć. Na hcv badań nie robiłam a powinnam i poproszę gina o skierowanie jak będę na wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosicielka wzwb
Jak to czytam to mnie krew zalewa. ale wiecie czemu? bo jednoznacznie oplułyście autorkę,a ona ma przynajmniej dylemat. Pisze że wie że usuwanie dziecka jest złe. A Wy z jadem i agresją. Ja się w pracy przyznałam do choroby i bez żadnych wątpliwości ze strony kolegów usłyszałam,że pewnie ćpunką jestem. Dlatego nie napadajcie tak na nią. Z tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia. Ja bym porozmawiala z tymi rodzicami na Twoim miejscu i ich poinformowała co chcecie zrobić i dlaczego. Przynajmniej będą wiedzieli co ich czeka. Może zorganizujecie takie spotkanie,gdzie sobie wyjaśnicie i może jeszcze zmienicie zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam problem
bylo juz spotkanie zainicjowane przez tamtych rodzicow i wtedy nas poinformowali o sytuacji. ja sie po prostu boje ze 4 letnie dziecko nie zachowa ostroznosci. Czy to trudno zeby taki maluch sie rozbil? ja wiem ze to nieludzkie,ale to nieludzka sytuacja-takie dziecko powinno miec co najwyzej katar a nie hiv! ta petycja to nie moj pomysl. ja sama obcuje z roznymi pacjentami i nikogo nie oceniam i o kazdego sie troszcze. Ja jestem jedyna osoba z grupy-25 dzieci, ktora ma watpliwosci. rodzice 23 chca usuniecia. Ciesze sie ze tutaj tyle osob mysli ze to zle ale jak widac jak ktos sie w takiej sytuacji faktycznie znajdzie to zmienia poglady. do pani ktora ma u dziecka w grupie dziecko chore na aids-skoro nikt o tym nie wie,to skad pani taka wiedze posiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosicielka wzwb
A ja i tak bym spróbowała jeszcze raz porozmawiać. jako pielęgniarka powinnaś powiedziec wyraźnie jakie są możliwości zarażenia. Ja w pracy powiedziałam o chorobie,bo choć ryzyko jest małe to nie chcialabym kogos zarazic-zdarzają mi się krwotoki z nosa,więc powiedziałam dbając o ich zdrowie,a tu głosy że sama jestem sobie winna,że pewnie źle się prowadziłam itp. A co lepsze mówiąc im bylam pewna,że będę dobrze przyjęta bo jakiś czas wcześniej koleżanka opowiadała o przedszkolance chorej na gruźlicę,która została zwolniona i wtedy wszyscy mówili,że to takie niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie u dziecka w grupie tylko w przedszkolu :P a skąd wiem? bo znam matkę tych dzieci prywatnie i ona mi powiedziała (chodziłyśmy razem przez 8 lat do klasy), zaraził ją jej cudowny mąz przez skoki w bok :/ i jeszcze jedno serio nie wiecie ile różnych chorób macie pod nosem :P moja mama uczy w szkole i ponieważ jest z wykształcenia lekarzem weterynarii robiła przez kupe lat jako pierwsza pomoc medyczna w szkole gdy pielęgniarki nie było więc o wszystkich zdiagnozowanych poważnych chorobach wiedziała padaczki, cukrzyce, wzw, hiv, wr, gruźlica i wiele wiele innych jakbyśmy chcieli wszystkich którzy są prawdopodobnym źródłem zakaźenia wyeliminować ze społeczeństwa to minimum 1/3 byłaby pozamykana w gettach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×