kocham Albanczyka

Odezwij sie .. :)

odezwałam sie:)

by było tyle huji jak ty!:D

mysle ze tak samo wiele osob sie szmaci i w olsce i za granica ,niema co generalizowac,mysle ze kazdy zna swoja godnosc a kto jej niema ten niema,koniec tj temat rzeka

to moze moja hist jest jakas inna ,bo my sie znamy od roku i on mnie jeszcze niezgwałcil

ale jesli mowisz prawde to te Albanczycy to kooooorvy jeba ne

a co lesze ku twemu zaskoczeniu nawet sie z nim niecałowałam jescze:D:D

Wow, jaki temat :) Ja jestem z pochodzenia Albanka od strony mamy. Mam rodzine w Kosovie, ktora bardzo kocham. Jesli chodzi o Albanczykow, to moge Ci naprawde wieeele o nich powiedziec, chociaz nigdy nie bylam z ani jednym zwiazana. Nie chce Cie zniechecac, ale nie ufaj im. Oczywiscie sa odstepstwa od reguly, ale 99,9% oklamuje swoje kobiety. Dla nich liczy sie tylko rodzina i koledzy. Jedyne kobiety, ktore Albanczyk szczerze bedzie szanowal, to matka, siostra i kuzynka. Z moich obserwacji wynika tez, ze zwiazek z Albo jest zwiazkiem hmmm... wysokiego ryzyka. Potrafia byc nieprzewidywalni, i gdy kobieta chce odejsc moze zrobic sie naprawde nieprzyjemnie... Szczerze, to odradzam. Znam ten narod od podszewki, mowie w tym jezyku, i nigdy nie zwiazalabym sie z Albanczykiem. Balabym sie, po prostu.

no akurat w tym co iszesz masz chyba racje

Roza ale czy mam rozumiec ze twoja mama lub baka byly zwiazane z albanczkiem

mala Megi ja bym moglabym o nich ksiazke cala napisac...:) mam bardzo bliskie relacje z bracmi ciotecznymi, znam ich kolegow, wiem jakie miedzy sobie maja gadki o Albankach i o cudzoziemkach, ktore stracily dla nich glowe (co rzadziej sie zdarza niz z Turkami, bo z reguly Albanczycy nie sa piekna nacja). Moja rodzina jest cywilizowana, w Kosovie maja dom, ale wiekszosc czasu mieszkaja za granica, sa inni od takiego typowego Shqiptar, jednak moj brat nie liczy sie za bardzo ze swoja dziewczyna Albanka, nigdy by jej nie uderzyl, wydaje sie, ze wszystko byloby idealnie, ale tylko ja wiem, ze zdradza ja na prawo i na lewo. Oni nie sa dobrymi materialami na kochankow, boyfriendow, mezow... Na pewno sa jakies wyjatki, ale trudno o takiego..., o ile w ogole taki istnieje;p

haha, wiesz mialam chlopaka Serba, wiec chyba nie jest tak zle;) jestem bardzo dumna ze swojej narodowosci, zreszta jestem jednym wielkim mixem, mam takze domieszke krwi innej narodowosci, za ktora zabiliby mnie Zydzi;) moze nie powinna opuszczac domu;) ale wiesz jakos nie narzekam, powiem nawet, ze cudownie sie czuje;p

a ja tam zazdroszcze:D hehe

Roza - przeraża mnie co piszesz. Ja chyba zrezygnuje z tej znajomości póki nie jest za późno. Co masz na myśli mówiąc ze jeśli chce się odejść to robi się nieprzyjemnie ? Moje relacje z A narazie wyglądają tak że spotykamy sie jak mam czas. Idziemy na spacer , chodzimy z psem , na kawe .. gadamy. I baaardzoo dużo smsow dostaje od niego w ciągu dnia. Jeśli zdarzy się że położę się spac. Nie odpisuje 2 godziny wtedy po przebudzeniu czytam tylko co robisz , gdzie jestes , co robisz i gdzie jestes . I te dua shum ... I w kółko .... Poza tym wydaje mi się że zdrowo kręci. I zaczyna wspominać o slubie . W Kosowie ...

Koleżanka chwali się znowu nową torebką ? Chciałabyś zmienić perfumy na lepsze ? Wciąż myślisz o sukience, którą widziałaś wczoraj w sklepie ? Lub o butach, w których chciałabyś pójść na następna imprezę ze znajomymi? Wszystko to oraz wiele innych rzeczy znajduje się teraz w zasięgu Twojej reki! Zarejestruj się już teraz www.sexycity.pl/polecam/35 Nie czekaj!

Roza co masz na myśli mówiąc że robi sie nieciekawie w momencie gdy chcesz odejść

Roza ja znam jego brata i rzyjaciela i sa dla mnie bardzo symatyczni,ale moze to tylko kwestia czasu;/ ost bylam z nimi w barze albanskim ale co oni sie bawia tancza,szook bylam bardzo oztywnie zaskoczona:) i niechleja na zgona bynajmniej

ja zonalam brata i rzyjaciela tez albanczycy i sa bardzo mili i symatyczni,w ta niedz bylismy w barze albanskim takim tyowym.noi co ja bylam w szoku jak oni umieja sie bawic ,tanczyc do tej ich muzyki ,masakra:) noi niechchlaja jak te żłoby browara i nieleza od stolem najebani

Roza co masz na myśli mówiąc że gdy chce się odejść robią się nieprzyjemni ? Przerazasz mnie ..

Roza co masz na myśli mówiąc że gdy chce się odejść robią się nieprzyjemni ? Przerazasz mnie ..

znam brata i rzyjaciela sa bardzo symatyczni,ostatnio bylismy w takim barze rumunsko albanskim i co ja bylam w sozku jak oni umieja sie bawic:D tanczyc itd wszyscy albanczycy oczywiscie:)

Roza co masz na myśli mówiąc że gdy chce się odejść robią się nieprzyjemni ? Przerazasz mnie ..

Ale się nam nawysylalo tych samych wiadomości ...

aurelka ale narobilysmy ehhe jakbysmy sie zaciely:) chyba jakies były roblemy z netem;/

on juz ci o slubie nawija ?? o kuurwa;/

AURELKA WYSŁAŁAM CI WIAD NA EMAILA

mala Megi, jesli chodzi o imprezy, to bomba, Albanczycy uwielbiaja tanczyc, bawic sie i zawsze jest wesolo. Pojsc na wesele albanskie, to jest dopiero przezycie:) dobre jedzenie, super muzyka i swietny klimat, cos na pograniczu orientu z Europa... tego nie da sie wyjasnic slowami... :) Albanczycy tacy sa, wysylaja po 1000 smsow dziennie, od pierwszego spotkania wyznaja Ci milosc az po grob i snuja wizje slubu i wspolnych dzieci. Nie znam chlopaka, o ktorym piszesz, ale miej uszy i oczy szeroko otwarte, on moze tak startowac do kazdej napotkanej dziewczyny. Albanczycy maja problem ze soba - sami moga miec tysiace kobiet, ale Ty musisz siedziec w domu i na niego grzecznie czekac, kochac go bezwarunkowo i wierzyc w kazde jego klamstwo. Moze Twoj kolega jest inny, czego Ci zycze, bo zawsze sa odstepsta od reguly, ale zachowaj dystans i go poobserwuj jaki jest:) Aurelko, robi sie nieprzyjemnie z tego wzgledu, ze Albanczycy sa dosc niebezpiecznym narodem, wiekszosc rzeczy zalatwia sie tu sila. Jak sie bardzo zdenerwuje, to rozne rzeczy Albanczyc moze zrobic. Zabic, okaleczyc, polac kwasem, zorganizowac z kolegami sprzedanie do burdelu. To co pisze brzmi jak horror, i mozesz pomyslec, ze mam cos z glowa, ze takie scenariusze snuje, przeciez Albanczyc moze byc bezpieczny, a Niemiec okaze sie jakims seryjnym morderca. Tyle, ze Albanczycy to dziki narod, najczesciej tez nie maja pieniedzy, i zwiazek z cudzoziemka wiele dla nich znaczy. Nie pakowalabym sie w Albanczyka. Za duze ryzyko. Jak juz raz pomysli, ze ma do Ciebie prawo, no to ciezka sprawa. Nie da Ci tak latwo spokoju.

BSA jesli chodzi o wojne na Balknach, i notabene, o cala historie dawnej Jugoslawii, to Twoja wiedza o moim kraju jest zapewne rowna zeru, jedyne co mogles zrobic to poczytac pare artykulikow i rzucic okiem na wikipedie. Ja jestem mieszkanka krwi perskiej i albanskiej, i jestem z tego dumna. Jesli dochodzi do wojny nie ma strony, ktora bylaby czysta. Przeczytaj sobie o masakrze w Srebrenicy, rozumiem, ze w trakcie wojny na Balknach, chcialabys w niej uczestniczyc jako zolnierz? Daruj sobie, bo sie tylko osmieszasz.

Roza i juz cie lubie:) hehe

a tak serio to musze ci owiedziec ze jest duzo racji w tym co iszesz,aczkolwiek ten moj " kolega" to co najwyzej mi wysle 1 smsa dziennie i nigdy mi nieowiedział ze " mnie kocha" lub tego tyu rzeczy. ciagle mi mowi ze niechce mi rzeszkadzac w czym kolwiek, a jesli z kims jestem to niechce sie wtracac i zebym mu to owiedziala ;/ no coz ,a jesli chodzi o oto ze jestem euroejka to moglabys mi wyjasnic oco wogole to cale zamieszanie skoro on jak i ja mieszka we wloszech?