Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienasycony na maxa

moja żona nie daje mi rady

Polecane posty

Gość a pomyslales o tym
a ja mysle,ze slabo sie starasz,zeby jej sie chcialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycony na maxa
to nie ma nic wspólnego z moimi staraniami.jestem bardzo kreatywny w łóżku i poza nim.potrafię zrobić dobrą kolację przy świecach,zaprosić ją do kina lub dyskotekę.umazac ją czekoladą czy bita śmietana a potem zlizac wszystko dokładnie.pomysłów mam wiele ale na próżno.rzadko kiedy uda mi się ją wciągnąć na ostro do zabawy.może faktycznie zmęczona codziennością , dziećmi? w domku jest codzień.nie musi pracować zawodowo.ja się finansami zajmuje.niczego nie zabraniam.a może to jest błąd! Za dobrze? W głowie się przewraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja żona sięnakręciła
do S_M i jedno i drugie, rura zwisła i nie chciało mi sięjej stawiać na baczność. HexaPini jest bez recepty. Do nienasyconego Masz błędne wyobrażenie o nic nierobieniu żony. Ja dużo zajmuję się dziećmi (mam nienormowany czas pracy) i wiem jak zwykłe siedzenie w domu potrafi dać w kość. Niby nic nie robię, trochę zabawki pozbieram, coś upichcę, czasem odkurzę, z dzieckiem się pobawię, wyjdęna spacer po zakupy a wieczorem jestem bardziej padnięty niż po całym dniu ostrego myślenia w biurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja żona się nakręciła
do S_M i jedno i drugie, rura zwisła i nie chciało mi sięjej stawiać na baczność. HexaPini jest bez recepty. Do nienasyconego Masz błędne wyobrażenie o nic nierobieniu żony. Ja dużo zajmuję się dziećmi (mam nienormowany czas pracy) i wiem jak zwykłe siedzenie w domu potrafi dać w kość. Niby nic nie robię, trochę zabawki pozbieram, coś upichcę, czasem odkurzę, z dzieckiem się pobawię, wyjdęna spacer po zakupy a wieczorem jestem bardziej padnięty niż po całym dniu ostrego myślenia w biurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycony na maxa
ja wychodzę do pracy o piątej wracam o dziewiętnastej,potem (nie zawsze) zajmę się dziećmi , coś ugotuje(bo lubię )a ona może iść np. Na solarium. Niedaleko mieszka moja teściowa która często pomoże. Myślę że to ja jestem w troszkę gorszej sytuacji niż ona. Pomimo tego mam na nią zawsze ochotę i to tak jak bym ją pierwszy raz na oczy widział. A to fajna sexy laseczka. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja nie wiem
wbijcie to sobie panowie w koncu do glowy, ze jak kobieta nie chce to znaczy ze kiepscy z Was kochankowie jakby byla naprawde zadowolona to sama by chciala sorry ale to co sie kobietom podoba to chca wiecej i korzystaja, jesli nie to unikaja .. proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja nie wiem
ilez mozna z jednym i tym samym facetem? to tak samo jak z poczkami, jeden pyszny, drugi pyszny, trzeci dobry, czwarty sie tez zje ze smakiem, piaty tez moze byc ale 7 i 8 to sie juz zyga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja nie wiem
ilez mozna z jednym i tym samym facetem? to tak samo jak z poczkami, jeden pyszny, drugi pyszny, trzeci dobry, czwarty sie tez zje ze smakiem, piaty tez moze byc ale 7 i 8 to sie juz zyga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycony na maxa
więc niewiele mi pomogliscie,chyba zacznę się za jakas stają kochanką rozglądać ;-) to raczej rozwiąże mój problem tylko czy nie przyniesie nowych ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczzka
Po prostu jej to powiedz, żeby się bardziej postarała. __________________________________________ Każdy znajdzie coś dla siebie - www.dyskrecja.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×