Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proszeoodpowiedz

WIGILIA, JA A ON ... PROSZĘ O WYRAŻENIE OPINII

Polecane posty

Też uważam, że za bardzo kręcisz nosem. Rodzina, rodziną ... moja idealna też nie jest, ale jakoś ten jeden dzień w roku potrafi spędzić normalnie . Czego ty właściwie od niego oczekujesz? Że zostawi swoją rodzinę na święta i pójdziecie do jakieś piwnicy spędzać Wigilie razem? Bo u Ciebie patologia, a u niego Siooostra... i na dodatek nie jesteś zaproszona. To faktycznie masz wymagania niesamowite. !:o Rujnuje mnie twoje idiotyczne podejście do życia. Jesteś kolejną egoistyczną panienką, której wydaje się że wszystko powinno kręcić się wokół niej :o Skąd u was takie debilne przekonania ? Kto wam takie głupoty do tych pustych główek wpoił ? Ja nie jestem zapraszana do swojego narzeczonego = nie idę. Pomyśle, posmucę się... trudno! Spędzam święta ze swoją TEŻ NIE IDEALNĄ RODZINĄ, jem kolację idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeoodpowiedz
nie mam konfliktu, ale oni maja mnie za super ulozona dziewczyne, ze jak to nie spedze wigili w domu, z rodzicami to starsi ludzie, boje sie ze nie zrozumieja poza tym zdarza im sie brak taktu i zadają zbyt dużo niewygodnych pytan .. ktos mi polecił/poradził abym sama spedziła jak chce i tak zrobie.. niewazne gdzie .. do 24 cos wymysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeoodpowiedz
moge byc lochą dla ciebie.. nie wymagałam tego od niego, po temat brzmi czy mam prawo cos takiego wymagac i prosiłam o obiektywne zdanie innych- tyle.. a wzięło się to stad, ze postawiłam siebie w takiej sytuacji, ze to on ma jak ja i chce byc ze mna tego dnia.. ale ok, dotarło do mnie co piszecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozumiem
Czy Twoi rodzice nie wykazują żadnych chęci zmian obecnej sytuacji? Skoro rodzice Twojego chłopaka mają Cię za ułożoną dziewczyne to może dobrym pomysłem byłaby otwarta rozmowa z nimi?Może jak dowiedzą się prawdy o Twojej sytuacji to Cię zaproszą?Wkońcu nie zapraszaja bo nie wiedzą/ Nie decyduj się na spędzanie tego wieczoru sama.Myślę,że będzie Ci wtedy bardzoi zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonalewis
a dlaczego nie chcesz spedzic wigilii ze swoja rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeoodpowiedz
może i będzie.. ale minie.. wigilia, 2 dni swiat i po swietach ... a wole to niz ukrywanie sie w pokoju i nie robie z siebie ofiary, bo nikt mnie z was nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeoodpowiedz
leona- nakreśliłam temat nieco wyżej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonalewis
ale czemu nie chcesz spedzic wigilii ze swoimi rodzicami??? halo, odpowiesz?? ja mam dla ciebie pewna propozycje, ale odpowiedz na moje pytanie najpierw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonalewis
nic nie nakreslilas-pisz wprost bo wkurzajacy jest ten twoj nic nie wnoszacy slowotok:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączek w maśleee
Ehh Autorko, dziwne jest to wszystko co piszesz. Rozumiem że masz w domu nieciekawa sytuację, ale No właśnie ale : Nie masz prawa wymagać od chłopaka żeby on porzucił wszystko dla Ciebie i odwrócił się od swojej rodziny bo ty masz problemy z otoczeniem. Z drugiej jednak strony gdyby był w obec Ciebie w porzadku i Cię kochał to opowiedziałby rodzicom o Twojej sytuacji. Widać ze mu po prostu nie zależy. Nie spędzaj tego wieczoru samotnie bo to będzie najgorsze co mogłabyś wobec siebie zrobić. Prosze napisz czy pochodzisz z patologii czy moze wyolbrzymiasz swoje problemy rodzinne, ktore za rok uznasz za bezsensowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeoodpowiedz
bo u mnie w domu jest zwyczajna patologia.. i patologia to nie tylko alkohol .. istnije cos takiego jak przemoc psychiczna... wyzywanie, kłótnie, najgorsze oblegi, moja matka bije młodszych braci jak jej cos nie spasuje, dla mnie to za duzo przy stole udają super rodzinkke a to czysta gra, po zjedzeniu zaraz wulgaryzmy itd.. . nie chce tego.. nie chce tego jak matka mi sklada zyczenia i sie parszywie smieje i i zyczy tylko abym nie była taka beznadziejna jak jestem ... nie chce tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeoodpowiedz
juz 3 lata nie jadłam z nimi wigili.. sa szykowania do kolacji, a brat wkurzy matke a ona TY PSIE JEBANY BO CI PRZYPIERDOLE ( a do spowiedzi twardo była) i do komunii pojdzie... ja tego nie moge wytrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyna_taka_malutka
Współczuję sytuacji rodzinnej... Napawdę w tym dniu nie powinnaś być sama! Nie masz jakieś cioci/wujka/kuzynostwa u których mogłabyś spędzić ten czas? Wiadomo, chłopak chłopakiem ale trzeba go zrozumieć, że ten czas chce spędzić z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozumiem
Rozmawiałas kiedys z mama o tycm co się dzieje w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączek w maśleee
wszystko rozumiem autorko i bardzo Ci wspołczuje. Moja matka tez jest bardzo kłótliwa, jest po rpostu toksyczna, niennawidze jej. Mimoz e mam wlasna rodzine to jeszcze mieszkam z nią u niej w domu, ale dała nam czas tylko do grudnia. Wyrzuca mnie zdomu mimo ze jestem wciąży. Autorko musisz sie wziąć w garść. czy nie amsz żadnej przyjaciolki od serca? babci, cioci ? Kogos z kim moglabys spedzic ten dzien? tylko nie samotnie, błagam Cię !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a psik
robisz z siebie ofiare nie chcesz spedzac swiat z rodzina? proste - jedziesz do znajomych na wiligie, innych na pierwszy dzien swiat, do innych na drugi idziesz tam, gdzie cie chca i zapraszaja i gdzie ty chcesz isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co tu ku...są za ludzie?
Autorko, ja Cię rozumiem, nie masz ochoty spędzać czasu z rodzicami. A tak z ciekawości ile masz braci i czy chociaż dla nich nie masz ochoty na wspólną wigilię? Dzieciaki takich rodziców powinny trzymać się razem. Twoja matka to wariatka, rozumiem. A co z ojcem? I druga rzecz, dlaczego nie przyznajesz się rodzicom chłopaka do swoich kłopotów w domu? 3 lata z ich synem to sporo, powinni Cię już mieć szansę poznać. Dlaczego nie lubisz jego siostry? (powiedz szczerze, może ten konflikt jest zbędny?) Rozumiem, że chłopak wspomniał o tym, byś na wigilię poszła do niego, ale nie odpowiada Ci towarzystwo siostry... Nie znam sytuacji, ale w zasadzie pamiętaj że on ma prawo spędzić wigilię ze swoimi rodzicami, tobie jako matce nie byłoby przykro jakby twoje dziecko wyjechało gdzieś na święta? Moim zdaniem po 3 latach związku już powinnaś w jakiś sposób należeć do ich rodziny (ja po 3 latach należałam do rodziny mojego chłopaka i byłam zapraszana na wigilię, gdzie jeździłam z moją mamą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeoodpowiedz
ja mam rodzine daleko i za granica... wiec to odpada.. a znajomi .. ? spedzaja ze swoimi rodzinami. nie, nie wymagam nic od niego. haha no dobra, przesadzam ... przezyj to sam tyle ci powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bardzo wygodnego
rozwiazania dazysz...jednak ono jest tylko mozliwe wtedy gdy twoj chlopak wytlumaczy swojej rodzinie ze chce inaczej spedzic swieta... ale to on musi tego chciec...nie tylko ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeoodpowiedz
siostra jego nie lubiła mnie nigdy. . zawsze sie o cos przypierdzieklała.. nie lubie jej, ona mnie tez.. jego rodzice nie wiedza nic, bo ja wole takie rzeczy trzymac w srodku .. zwierzam sie jemu, co chyba mało go obchodzi .. i tu na kafe.. niikomuo tym nie mówie, bo mi wstyd.. czy gadałam z matką ?? nawwet na terapie chodzilismy rodzinna.. dawniej to jeszcze z ojcem bylo jako taki pogaac, teraz jest identyczny jak matka.. sni mi sie, jak mi matka mowi co o mnie mysli i takie inne. nienawidze jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bardzo wygodnego
i uwazam ze swieta powinno sie spedzac z osoba czy osobami ktore sie naprawde bardzo kocha, ktore sa ci bliskie...a z rodzina - co tu duzo ukrywac - nie zawsze lacza cie takie wlasnie relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeoodpowiedz
POWTARZAM TAK DOTARŁO DO MNIE, ZE NIE MAM PRAWA WYMAGAC OD NIEGO BY ZE MNĄ BYŁ - NIE POWTÓRZĘ MU TEGO WIĘCEJ, NIECH SOBIE SPĘDZI Z NIMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyna_taka_malutka
Autorko, czasem lepiej sie wygadac.. a planujecie z chlopakiem wspolną przyszłośc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeoodpowiedz
TAKIE BYŁY PLANY ALE JA JUZ CHYBA NIE CHCE... zrozumiałam, ze tak naprawde jstem sama, mimo jego zapewnien, ze jest i bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozumiem
Ja uważam,że powinnas dac sie poznac rodzicom chłopaka. Jeśli mają jakiekolwiek ludzkie uczucia to zrozumieją i wesprą. WKońcu nie jesteś z ich synem miesiąc a trzy lata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co tu ku...są za ludzie?
no ja powiem szczerze, ze u mnie było tak, ze poznalam chłopaka w lecie, wigilie pierwsza jeszcze spedzilismy osobno ale drugą i kolejne juz razem. Zwykle z rodziną ale raz wyjechaliśmy własnie do zakopanego i było bardzo pięknie, ale on tego chciał i ja tego chciałam. Jak twój facet nie ma wiekszej potrzeby spedzac z toba swiat, to sobie odpowiedz na pytanie czy on Cie aby kocha? A jak matka sie tak 'dopierdziela' to jakie konkretnie ma wobec Ciebie zarzuty? Konflikty w zasadzie rzadko biorą sie z niczego. Jakie np konkretnie zarzuty wobec ciebie ma siostra chlopaka? pewnie i tak sie nie przyznasz ale może, dlatego ryzykuje pytaniem. Moze jestes zazdrosna bo to ładna dziewczyna? A moze ona jest zazdrosna o Ciebie? radziłabym Ci sie postarac o dobre relacje z siostrą chłopaka, bo pamietaj ze to jego najblizsza rodzina, i siłą rzeczy bedziecie musieli miec ze sobą do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyna_taka_malutka
Otórz sie przed nimi, skoro uważają Cię za porządną dziewczynę to napewno wyciągną do Ciebie pomocną dłoń..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvxnbvcxvcxvbxcmv,z.v
nie dziwie się ze ci matka składa takie zyczenia :o jesteś beznadziejna z charakteru a przemoc w rodzinie zgłoś na niebieską linie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×