Podoba się wam wasz partner? :)

Wiem że skoro z nim jesteście - mąż, narzeczony, chłopak - to za coś jednak go lubicie, ale pytam zupełnie o stronę fizyczną, wygląd, wzrost, wagę. Ja jestem z moim 2,5 roku, starszy ode mnie ledwie 2 lata, jakoś miło sie poznaliśmy, jesteśmy razem. Ale to pierwszy facet wk tórym jestem zakochana faktycznie, wcześniej miałam ładnych (i wybitnie głupich...) chłopców ;) No i tak myślę... seks z nim jest super, jak go widze w samym ręczniku po kąpielu to WOW!, mieszkamy razem od jakiegoś czasu więc już na porzadku dziennym są wspólne prysznice które lubię.... ale w sumie to on jest brzydki ;) ma zarost taki nieznikający (w sensie jak Homer Simpson - nawet świeżo ogolony ma szare pół twarzy), włosy dłuższe lubię bardzo ale u niego są kręcone i jakoś tak dziwnie je zaczesuje... ma zapadnięte oczy, to najgorsze, wiecznie wygląda jakby przepił całą noc, a to ja jestem "Ta pijąca" w związku. Wlaśnie sobie popiłam, bo mam wolny weekend od niego, pracy i uczelni :D I taka śmieszna konkluzja - podoba mi się ale mi się nie podoba. Nie wyborażam sobie być z innym facetem, ale czasem jak na ulicy jakiegoś mijam ładnego (a ja jestem - o dziwo - wybedna bardzo) to tak myślę "ach jak fajnie byłoby mieć takiego faceta!". Ze mnie też nie jest modelka, chociaż uważam że mam ładną buzię (nie dają mi 18 lat nigdy, a mam 26 skończone) całkiem, ale każdy ma wady :)

całkowicie cie rozumiem :) jestem zakochana po uszy w łysiejącym pączku z tłustym dupskiem :) krzywym nosem i beznadziejna blizna na wardze. Nigdy bym na niego nie zwróciła uwagi na ulicy. Nie jest przystojny ale dla mnie jest piękny. uwielbiam jego ciało. jego bliznę i prawie łysą czachę. I mimo swojej nadwagi jest boski w łóżku :)

a ja nie jestem moze piekny i mam wielki brzuch ale za to podobam sie kobietom.nie wiem dlaczego ale mysle ze to wiara w siebie czyni czlowieka atrakcyjnym.szacun dla was kobietki za to ze jestescie ze swoimi brzydalami :-)

hmmm brunet niebieskie oczy ciemna karnacja typ Sycylijczyka, silne dłonie ładny zapach skór....fizycznie mniam :D

vii, nie dodałaś jeszcze że ma kartę bez limitu i łazienkę w której może grać w bejsbol. no i, że w ogóle jest potomkiem vito don corleone'a.

Ja pierdziu. :oJak można widzieć w facecie coś ładnego.