Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość htyheyj

czy moge cos poradzic na odstajace uszka u mojej 3 miesiecznej corki?

Polecane posty

Gość operacja.;.;
plastyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htyheyj
u tak małego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dskfjsbljl
tak, mozesz zakladac jej bawelniana opaske na glowke jak najczesciej, to uszy beda stopniowo stawaly sie mniej odstajace. A kiedys na pewno Ci podziekuje ze nie ma odstajacych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ge45sgfyteh
ja kleiłam plasterkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htyheyj
jakim plasterkiem?przy opasce ciagle placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ge45sgfyteh
są rakie cieńkie papierowe w aptece jak sie je namoczy to ładnie odchodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Offenbaszek_DE
czapeczke ubieraj nawet w ciagu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palalaka
odstających uszu nie "naprawisz" czapką czy opaską, gdyż upośledzony jest mięsień trzymający ucho na swoim miejscu... więc zapuszczaj włosy i zbieraj na zabieg chirurgiczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej corce dosc mocno odstawaly zaraz po urodzeniu, ale po jakims czasie same sie przyklepaly ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuku ryku.....................
Mojemu starszemu dziecku też tak śmiesznie sterczały uszy, nie całe, ale góra odstawała :-) wygladało to uroczo. Ale teraz ma 5 lat i gdyby nie fotki z okresu niemowlęcego to bym nie pamietala, ze mial lekko odstajace uszy. Zalezy jak odstaja. Jak nie za mocno to moze byc nawet atut. Pamietacie Magde Fronczewską? Przeciez ona miała fantastycznie odstające uszy :-) Zapuszczenie wlosow to dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htyheyj
a po jakim czasie same sie przyklepały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ześta wymysliły
Z tą opaską albo czapką!!! Co za idiotki! I niby jak taka opaska/czapka ma pomóc?! Tu chodzi o "budowę" małżowiny usznej! co za kretynki ! maskara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifiii
zartujecie sobie z tymi uszami? moje dzieci (corka i syn) tez maja odstajace uszy- po mnie- i nie robie i nie robiłam z tym nic syn ma 6 lat i wie ze ma odstajace uszy czesto sie z tego smiejemy i nie robimy zadnego dramatu robicie z dzieci najpiekniejsze na swiecie ksiezniczki i krolewiczow a pozniej miedzy rowiesnikami jest płacz bo jak to dzieci sie smieja a przeciez mama/tata mowili ze jestem najpiekniejsza uczcie dzieci akceptowac od małego swoje wady i smiac sie z samych siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ześta wymysliły
co możesz zrobić??? pierdolnąc się w głowę! Nie wpędzac w przyszłosci dziecka w kompleksy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretynka to jestes ty. Nie ktore dzieci poprostu podwijaja sobie uszka i dlatego jak zalozysz opaske nie podwija ich. Tylko trzeba szybko zareagowac. Moj synek jasiu ma teraz 4 miesiace i strasznie mu uszka odstaja chociaz codziennie nosi opaske, moze mu sie poprawia. Slodziudko w nich wyglAda:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj synek mial odstajace uszko jak sie urodzil- tak naprawde odstajace i musze powiedziec ze unormowalo sie samo teraz ma 5mcy i wyglada normalnie. nie cudowalam z zadnymi czapkami w domu (rady mojej rodziny) bo to na nic sie zda. Jakos samo sie naprostowalo trwalo to ok 2mce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buahahahaha dziewczynka z odstajacymi uszami , taki maly koszmarek bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plastusiowa lala :D HAhahahaa, bedzie posmiewiskiem i tyle. Potem, jak bedzie starsza moze jakis koles ja przeleci ale na pewno nie bedzie brana powaznie pod uwage, kto by chcial z plastusiem sie zadawac? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie rób, albo się same uleżą albo nie i też dobrze. większość komentujących tutaj ma raczej niskie poczucie własnej wartości i tonę kompleksów, stąd te "będzie pośmiewiskiem" i "koszmarek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma jedno uszko bardziej odstające od drugiego. Powodem jest plagiocefalia. I szczerze to nigdy nawet nie myslalam żeby "cos z tym zrobić". Taka juz jest, nie zmiennie tego i nie mam zamiaru spędzać ja w kompleksy. Jeśli będzie jej to przeszkadzać np będąc nastolatka lub kiedy będzie juz dorosla to wtedy zastanowimy się czy jest możliwość korekcji. Ale póki co nie spędza to snu z powiek, niewiele osób zauważa różnice wiec po co narażać dziecko na dodatkowe stresy ( a medyczne wskazania bylyby obecnie do korekty). A dodatkowo ma na czole naczyniaka, co prawda niewielkiego ale dodaje jej urody bo wygląda jak hinduska tilaka. I wiele osób mówili mi żeby usunąć bo jak to tak, będzie dziecku przeszkadzać. Ale w czym się pytam? Mialam dac dziecko na STOL operacyjny lub pod laser, narazić na wielki stres? O nie. A córka jakie ma podejście do ucha i czola? "Mój klapiaczek" ( o uchu) i " Zobacz jaka mam fajna kropeczke" o czole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale za kilka lat otoczenie zmieni jej to podejscie i sie rozczaruje ze klapiaczek nie jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×