Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamyślona :(

Jak zapomniec o dziecku?

Polecane posty

świetny może nie, ale możliwy w desperacji :) napisałam, żeby z nim poważnie porozmawiała i przedstawiła swoje potrzeby. a w końcu czymś trzeba się kierować przy podejmowaniu różnych decyzji... teraz są takie czasy, że dziewczyny pędząc za karierą "usypiają" w sobie potrzebę posiadania dzieci, a później, jak mają 35 lat i by chciały, bo wszystko już osiągnęły, okazuje się że jest za późno, lub są problemy. każda z nas jest inna, ja mam 27 lat i 9m-cznego synka. nie wyobrażam sobie, bym miała mieć dzieci wcześniej! ale ona właśnie tego teraz pragnie, zrozumcie, jak można kazać jej malować, jak każdą chwilę zaprząta jej myśl o dziecku. proste, jedna myśli non stop o imprezach, inna o tipsach, kolejna o psach w schronisku, końcu świata, a ona pragnie dziecka- nie ma zamiennika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozliwy w desperacji i jeszcze wstawiasz do tego usmiechnieta buzke?? ja mam wrazenie ze masz 27 lat a tak na prwde poziomem swojego IQ mogla bys sie zrownac z 15 letnia gowniara... to zenujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8728372
jak czytam o tej waszej zaplanowanej wpadce- to naprawdę zaczynam rozumiec facetów jak zostawiają swoje kobiety z brzuchem. Kiedyś takie coś to dla mnie czyniło z gościa coś gorszego od nazisty, a teraz zaczynam ich rozumiec. Kretynki... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz sie wypowiadac nie bede w tym temacie bo i nie ma po co. wiec zegam i zycze troche rozumu w prezencie od mikolaja na te nasze swieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że żenujące jest nierozumienie potrzeb innych... jeśli nie czujesz tego, co ona czuje, to jak możesz jej sugerować, że jej uczucia są błędne, zbyt szybkie, lub że powinna je ugasić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8728372
"Nie da rady nie myslec skoro ma sie za sciana dwoje dzieci meza brata. Wim ze powinnam sie uspokoic i wytłumaczyc sobie ze jeszcze mamy czas ale nie potrafie" Dzięki Bogu, że brat nie ma za scianą krokodyla, myslałabyś cały czas jak zdobyc podobnego zeby też miec... :( A jak nie panujesz nad myslami to polecam psychiatrę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8728372
Rudamama- człowiek po to ma rozum, albo chociaż jak w przypoadku niektórych- rozumek, zeby nim rozumowac i nie podejmowac strategicznych zyciowych decyzji na podstawie emocjonalnego rozchwiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaana
8728372 dlaczego obrażasz Autorkę? Twój przykład sprawił,że zaczęłam wątpić w Twoją inteligencję. Ona nie zazdrości mu wszystkiego tylko pisze,że nie może przestać myśleć o dziecku,którego tak pragnie,bo ze wszystkich stron otaczają ją małe brzdące. Skąd w Tobie tyle jadu? Próbowałaś bądź próbowałeś zapomnieć kiedyś o czymś czego nad życie chciałaś/eś kiedy z każdej strony Cię to otaczało? Pewnie napiszesz,że tak i nie było z tym problemu. Jeżeli tak-gratuluje. Większość ludzi tak nie potrafi. Autorko, choć to trudne musisz sobie jakoś z tym poradzić. U nas dziecko pojawiło się dwa lata po ślubie. Wcześniej mój mąż nie chciał. Nie słuchaj rad o niby wpadkach,bo możesz usłyszeć od swojego męża, że wcale nie cieszy go wieść o ciąży. Postaraj się czymś zająć. Ciesz się chwilami spędzonymi z osobą,którą tak kochasz. Jak pojawią się dzieci nie będziecie mieli dla siebie tyle czasu co teraz. Ze swojej strony życzę cierpliwości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdtrytr
Dla mnie autorka jest jakby klasycznym przykładem kobiety która nie ma innych zajęć i ambicji w życiu niż mąż i dzieci. Jest ze swoim mężem od 5 lat czyli związali się ze sobą jak miała 17, jest on jej pierwszą miłością, pierwszym poważnym związkiem, nie miała doświadczenia z innymi facetami i chyba nie zna statystyk które mówią że najwięcej rozwodów jest u ludzi którzy wzięli ślub przed 30-tką. Ja bym nie była tak odważna żeby wychodzić za maż za nastoletnią miłość. Za człowieka który mi się spodobał kiedy byłam młoda, nie znałam życia i innych mężczyzn. Dużo 22-latek studiuje albo jakoś inaczej rozwija swoje pasje, dlaczego ona nie może ? Czy jej życie to tylko rozmnażanie ? Czy ona chociaż kiedykolwiek spróbowała jakoś się rozwijać ? Robić coś innego niż tylko być czyjąś dziewczyną, narzeczoną, żoną ? Nie ? To skąd może wiedzieć że tylko do takiej roli jest stworzona ? A jakby okazało się że jest bezpłodna to co ? Samobójstwo ? Bo bycie matką i żoną to jej jedyna rola w życiu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siska007
a skąd wiesz, że są 5 lat, bo ja nie znalazłam takiego wpisu? na pewno ma jakieś pasje, zajęcia, ale teraz pragnie dziecka. ludzie są różni. jeden robi karierę, drugi wychowuje dzieci- nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaana
Są kobiety,którym radość daje praca.Są też takie, które marzą o dziecku. To się nazywa instynkt macieżyński:). Ja mam 22 lata. Pisze licencjat,mam własną firmę a mimo to mój syn jest dla mnie najważniejszy i marzyłam o nim od kiedy poznałam mojego męża. Chwile spędzone w domu z moimi mężczyznami są dla mnie najwspanialsze. Rzuciłabym firmą i studiami dla nich gdyby tego wymagała sytuacja.A nie jestem mało ambitna. Każdy ma swoje marzenia. Ona ma takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8728372
"8728372 dlaczego obrażasz Autorkę? Twój przykład sprawił,że zaczęłam wątpić w Twoją inteligencję." A gdzie ja obrazałam autorkę? Może dlatego ze poleciłam psychiatrę? Sama kiedyś korzystałam z porady, to dla ludzi. Mam wrazenie, że tu większosc zyje mentalnie w epoce kamienia łupanego.... Antydepresanty bardzo skutecznie hamują obsesyjne myslenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdtrytr
Autorka ten sam temat założyła w innym dziale kafeterii, bodajże w ciążowym - stąd wiem. Jakby miała jakieś pasje i zajęcia to by nas tu nie pytała czym ma się zając tylko po prostu się tym zajęła ;] Tu nie chodzi o karierę tylko o własny rozwój jako człowieka. 17-lat poważny związek, 22-lata ślub i plany macierzyńskie, ona pisze tak jakby nic innego jej w życie nie "jarało".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siska007
mamaana, właśnie:) to że ktoś nie chce mieć dzieci, to jego sprawa, ale dlaczego nie potrafi zrozumieć, że jej celem jest bycie mamą. rudamama też dobrze pisze (no może głupio z tą wpadką wyskoczyła), ale każdy ma prawo do własnych uczuć i "pomysłów" na swoje życie. ja życze autorce porozumienia z mężem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtiooo
dzidzius mezus ot polki.. masakra nic innego we lbach nie macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaana
8728372 jeżeli było to w takim kontekście to przepraszam. Widocznie źle Cie zrozumiałam:). Może nic innego jej "nie jara" jak to nazwałaś:). Trzeba zrozumieć, że ludzie są różni. To co dla jednych wydaje się zbyt szybkie dla innych jest w sam raz. Dziewczyna szuka rady bo nie umie sobie poradzić z problemem i nic tutaj nie da wypominanie jej, że nie ma pasji. Pewnie liczy na to, że znajdzie się tutaj ktoś,kto przechodził to samo co ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdtrytr
Myślę że jakby znalazła kobietę która przechodzi to samo to tylko by jej zaszkodziło bo by się wzajemnie nakręcały. Myślę że warto żeby zrozumiała że życie nie kończy się ma mężu i na dziecku i zawsze warto inwestować w siebie, w swój rozwój jako człowieka a nie tylko w bycie żoną i mamą. Jakby niedajboże maż ją rzucił albo okazało się że jest bezpłodna, to co ? Samobójstwo ? Zawsze warto mieć także jakiś inne plany na życie i pomysł na siebie. Nie mówię że bycie "matką polką" to coś złego tylko dlaczego robi sobie z tego główny cel życia ( gdyby nie robiła to by nie miała takiej obsesji na ten temat, że to musi być już i natychmiast i ona inaczej nie może).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko zrob
tak..powiedz mezowi ze zaczynasz brac tabletki antykoncepcyjne,i lykaj kwas foliowy,nawet sie nie domysli:)A swoja droga to nie wiem co ci poradzic,bo ja nie kumam takich ludzi ktorzy sie chajtaja i zakladaja nowa rodzine a nie chca dzieci,malzenstwo wiaze sie z byciem rodzicem,i jezeli ktos swiadomie tego nie chce to cos jest nie tak.Powiedz mu ze gdybys wiedziala ze tak bedzie to bys za niego nie wyszla,i ze zastanawiasz sie nad przyszloscia waszego zwiazku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8728372
"A swoja droga to nie wiem co ci poradzic,bo ja nie kumam takich ludzi ktorzy sie chajtaja i zakladaja nowa rodzine a nie chca dzieci,malzenstwo wiaze sie z byciem rodzicem,i jezeli ktos swiadomie tego nie chce to cos jest nie tak" Co za ograniczone myślenie... Baba do rodzenia dzieci, facet do fabryki, co dziennie pod kołdrą fiku miku w klasycznej pozycji, wszystkie inne scenariusze i osoby sa be... Skąd wy sie ludzie bierzecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widzę ze ...
Autorko jesteś młoda i chyba nie wiesz co oznaczają bezsenne noce i brak czasu dla siebie , bo ty to cie czeka jeśli " wmusisz" dziecko mężowi. On nie będzie zainteresowany pomocą Tobie i tylko sie od siebie oddalicie. Poczekaj , masz czas... Zobacz trochę swiata, pozyj małżeńskim życiem i ciesz sie ze macie czas dla siebie. Ta miłość do dziecka sie troszkę wyciszy ... Nie zmuszaj faceta do czegoś do czego nie jest gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gfdtrytr masz rację. Warto mieć jakieś "wyjście awaryjne". Na dobrą sprawę ciężko jej pomoc bo po prostu jej nie znamy. Szantaż emocjonalny to złe wyjście. "Jeżeli nie będziemy mieć dziecka teraz to od Ciebie odchodzę."Szczerze mówiąc ja na miejscu takiego mężczyzny powiedziałabym "to idź". Jeżeli Autorka oczekuje zrozumienia to powinna zrozumieć też męża.On nie mówi, że nigdy nie chce mieć dzieci tylko,że teraz jest dla niego za wcześnie na taką decyzję. I to też trzeba zrozumieć. Tutaj może pomóc tylko szczera rozmowa i przedstawienie swoich poglądów. Małżeństwo to umiejętność znalezienia kompromisu. Tutaj nie powinno się być samolubem. Trzeba rozmawiać i szanować zdanie innych. Autorko,może uda Wam się znaleźć kompromis?Np. ustalicie,że dacie sobie czas i do tematu wrócicie za miesiąc,dwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tommyLEE
"jeśli czujesz, że to twój czas, to ukartuj "zaplanowaną wpadkę". jaką antykoncepcję stosujecie ?" .... jak wy k**rwa możecie tak rozumować... ZAPLANUJ WPADKĘ!!!! Aż takimi su**mi potraficie być???? ...Kopnął bym w dupe od razu taką sz**ate!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×