Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PrzemierzamPolaLasy

Zapraszam do dyskusji koleżanki 25 plus :)

Polecane posty

Gość Jaszczurka:-)
fiku??? Nie zrozum mnie źle, uważasz się za lepszą bo masz albo jeszcze nie, wykształcenie wyższe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby faktycznie papierek się nie liczy, ale naukowe zacięcie zawsze mi imponowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, ze faceta zyskuje w oczach kobiety jesli posiada wyzsze wyksztalcenie, jest to jak najbardziej na plus, ale jak dla mnie nie jest to warunek konieczny. Mam nieco inne wymagania wzgledem faceta. Zreszta, jesli o mnie chodzi, to jest jeden, ktory ciagle jest mi bardzo bliski, co prawda posiada wyzsze wyksztalcenie, ale to nie ma wiekszego znaczenia. Kocham go za cos zupelnie innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ba, sierściuch kochany , zachwycam się nim każdego dnia ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o to, że o nic nie chodzi;). Zapraszam do dyskusji koleżanki, które mają więcej niż 25 lat i nie mają męża, dzieci i są 'poszukujące':), tj. pragną stabilizacji życiowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekażę, mu ;). Jest próżny więc się ucieszy ;). Tak w ogóle to zdumiewa mnie jak wiele moich znajomych, bardzo ciekawych fajnych ludzi, jest samotnych. ciężko strasznie jest kogoś poznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uważam sie za lepszą :) nie mam jeszcze mgr chcę za partnera kogoś z mojej bajki :) imponują mi wyjątkowo mądrzy faceci, ponadprzecietnei, to jest tak jak facetom podobaja sie ładne dziewczyny mi podobają sie mądrzy faceci. MĄDRZY a nie tylko z papierkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to nie jest tak, ze nasza samotność wynika ze strachu ze nie znajdziemy w końcu nikogo odpowiedniego i tak zupełnie nieświadomie odpychamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda i wredna czarownica
o ja mam 25 lat:) ale mam męża i pracę na poziomie więc nie mam na co narzekać:P i niczego nie szukam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
fiku!!! Powiedzmy, że rozumiem..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 lat i martwic sie o meza?;-) zkladam ze mieszkasz w polsce - tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
bo_taka_jestem No tak jest. Powiem więcej. Przyzwyczaiłyśmy się do życia "solo", do wygodnictwa i u każdego potencjalnego kandydata doszukujemy się wad, uchybień, mroku...mimo ich czasami ich nie ma..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dziewczyny:). Jako matka topiku zadaję pierwsze pytanie, ahahaha! Byłyście kiedyś w poważnym związku, tj. takim, który trwał dłużej niż rok i wiązał się z jakimiś planami na przyszłość? Ja w takim byłam, ale się rozpadł jakieś pół roku temu. Ciekawi mnie, jak to się stało, że do tej pory uchowałyście się same:). Pisać mnie:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mna sie interesuja sami brzydale, boli mnie to, mimo ze wiem ze wyglad istotny nie jest i nigdy sie tym nie kierowałam w zyciu... to jednak mnie to frustruje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w kilku związkach, w tym jednym poważnym, od 2 lat jestem sama, sparzona niesamowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to to jest temat dla samotnych?;/ ja nie jestem sama - ale kiedys bylam - i byl to super czas - nie szukalam milosci - opna sama mnie znalazla - szkoda zycia na szukanie milosci - czego i Wam zycze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PPL bylam w takim zwiazku kilka lat. Mieszkalismy razem, mielismy w planach slub, dzieci itd. Rozpadlo sie ponad rok temu, ale do dzisiaj jest mi bardzo bliski. Mamy kontakt, spotykamy sie, obecnie jestesmy sami, wiec mam nadzieje na to, ze jeszcze cos z tego bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od wczoraj jestem sama więc na razie nie będę szukać.... Skończyło się 10 lat życia z człowiekiem którego żoną chciałam być Boję się zaufać, ale chciałabym mieć męża, chciałam rodzinę żeby dalej szaleć, na razie bez dziecka ale z nim, a teraz wszystko poszło się... Aha, lat 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×