Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PrzemierzamPolaLasy

Zapraszam do dyskusji koleżanki 25 plus :)

Polecane posty

Gość Jaszczurka:-)
Hmmm... Niezgodność charakterów Różnice światopoglądowe Spędzanie czasu wolnego Później: Nadużywanie alkoholu przez niego Agresja słowna i fizyczna No to tak w skrócie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PPL - wlasnie troche cierpliwosci zaczyna brakowac. Ciezko jest sie przyzwycziac do spotkan kilka razy w tyg, jak sie wczesniej razem mieszkalo. Wiadomo sa pewne ograniczenia, ale to dluga historia, nie na takie forum. Jaszczurko - bede walczyla. Kocham go i latwo sie nie poddam, ale wiem, ze trudna walka przede mna. Dokad ona mnie zaprowadzi? Mam nadzieje, ze do ponownego zejscia sie. Tym razem jestem pewna, ze tych samych bledow bym nie popelnila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
Co się w nim zmieniło? On o 180 stopni Co się z nim dzieje teraz? nie wiem. Poznał inną kobietę i z nią układa sobie życie. Krzyż mu na drogę. Szczęścia mu życzę. No ale nie wiem jak się na mnie odegrać (ja odeszłam) więc wciąga w swoje zagrywki dziecko, nastawie je przeciwko mnie, buntuje i inne takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
Wróć, hehe, literówka On nie wie jak się odegrać na mnie, więc trochę komplikuje sprawę i wciąga w nasze relacje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
nie wiem, wiesz! Po ślubie wszystko się zaczęło "uaktywniać". Jak urodziłam to zaczęło wychodzić szydło z worka..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
7 lat ma nasza córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, to jeszcze mala dziewczynka. Buntowac dziecko, w ogole wciagac w takie brudy to jest najgorsze swinstwo. Dla takiego dziecka juz trauma jest to, ze nie ma pelnej rodziny ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
Rozstania do łatwych i przyjemnych nie należą a tym bardziej jeśli jest dziecko. Jeszcze gorzej jeśli to dziecko jest wciągane w zagrywki dorosłych. To są naprawdę trudne sprawy, nikomu tego nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
Nati A wiesz co jest największą traumą dla dziecka? Jak jest nie do końca świadome relacji panujących między rodzicami a kochający tatuś podczas weekendu "dla niego z dzieckiem" zabiera je na impreze, która kończy się o 1 w nocy i w efekcie zostaje na noc u znajomych śpiąc z nim i nową kochanicą w jednym łóżku. To jest trauma i dla dziecka i dla matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem cos na ten temat... Sama bylam wplatana w rozwod mojej matki z ojczymem. Do przyjemnych to nie nalezalo. Wspominam to bardzo nieprzyjemnie. Dzieci nie powinny brac w takich rzeczach udzialu, ale niestety nie zawsze jest tak, jak bysmy tego chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaszczurko to o czym teraz napisalas to jak dla mnie jest patologia. Nie wyobrazam sobie, ze moje dziecko spalo w jednym lozku z moim bylym i jego obecna kochanica...a jeszcze te nocne imprezy. A nie mozesz ograniczyc mu widzen z corka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
No tak czasami w życiu bywa. Nie mamy wpływu na pewne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
Nati To nie koniec-on nie kazał jej nic mówić bo "jak powiesz mamie to na pewno Cię okrzyczy i dostaniesz lanie"Powiedziała, nie wiem czy wszystko, nie chce myśleć o tym co mogła widzieć, czego być świadkiem. Efekt? konieczna wizyta u psychologa. Dalej? sprawa w sądzie o ograniczenie kontaktów- co łatwe nie jest, udowodnienie czegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra ;/ Patologia. Jedynie takie slowo mi sie na to wszystko nasuwa. Na Twoim miejscu zrobilabym wszystko zeby ograniczyc mu widzenia z corka. Nie zasluguje na to byc nazywac sie ojcem... Takie dupki chodza po ziemi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
No ale co? walczę, walczyć muszę, wyjścia nie mam. Wierzę, że będzie dobrze, musi być..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, musi sie to dobrze skonczyc :) Zycze duzo wytrwalosci i cierpliwosci. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaszczurka:-)
Wytrwałość maksymalna Cierpliwość anielska więc Musi być dobrze..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak to nie? Ależ ja sobie nie wyobrażam zakładania rodziny i robienia dzieci bez miłości, wzajemnej fascynacji i pożądania . Ja szukam super kolesia - do tańca i do różańca, bo ja taka jestem ." nie zrozumialas mnie - ty szukasz "idealnej partii" do konkretnego zadania - rodziny (nie nieuwazam ze chcesz za meza kogokolwiek) , ale nie zmienia to faktu ze w tak mlodym wieku widac u ciebie przerost formy nad trescia = nie szukasz milosci, szukasz dobrej partii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Cześć, dziewczyny! Czy może się przyłączyć troszkę młodsza? Za miesiąc kończę 24 lata" jakie to smutne ze mlode dziewczyny zamiast myslec o milosci - biora sie jak rzemislniczki doszukania dobrej partii ;/// no ale kazdy zyje jak lubi, widac patriachat ma sie jeszcze dobrze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'nie zrozumialas mnie - ty szukasz "idealnej partii" do konkretnego zadania - rodziny (nie nieuwazam ze chcesz za meza kogokolwiek) , ale nie zmienia to faktu ze w tak mlodym wieku widac u ciebie przerost formy nad trescia = nie szukasz milosci, szukasz dobrej partii' Może być:). Nie interesują mnie związki z cudzymi mężami, z rozwodnikami i mężczyznami, którzy nie planują zakładać rodziny. Pragnę czystej o oczywistej relacji z mężczyzną:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'jakie to smutne ze mlode dziewczyny zamiast myslec o milosci - biora sie jak rzemislniczki doszukania dobrej partii ;///' ROR, tak sobie myślę o tym co napisałaś i doszłam do wniosku, że samo uczucie to trochę za mało:(. Poznałam ostatnio faceta po rozwodzie, który twierdził, że liczy się tylko uczucie i takie tam. Jego uczucie do zony się wypaliło. Dziecko pozostało pomiędzy matką i ojcem. Więc pytanie - jak można na takiej nietrwałej podstawie budować coś? Ten koleś zniechęcił mnie do siebie takim gadaniem, bo pomyślałam sobie, że nie warto sobie nim zawracać głowy, skoro po kilku latach związku może wypalić się uczucie do każdej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas dostac nobla
za takie zajebiste odkrycie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×