Kto z was zainteresowałby się taką dziewczynę?

ja byłbym zainteresowany ale jeżeli ma poniżej 160cm to nie ma o czym gadać bo jestem za wysoki...

166 cm.. jednak bym się wpasowała :D

ok. rozumiem trzymaj się ;)

wiecie, zastanawia mnie jeszcze jedno.. w jakim wieku jesteście, skoro bylibyście się w stanie zainteresować kimś takim jak ja..

ja słucham muzyki dyskotekowej, ale chciałbym mieć taka dziewczyna jak ty bo ty pewnie jestes dobry czlowiek ?

nie wiem, czy jestem dobrym czlowiekiem. Na razie nikogo nie skrzywdziłam, a jeżeli mi się zdarzyło, to na pewno nie celowo. Na pewno nie wykorzystuję ludzi i nie lubię tego u innych.. staram się być niezależna. A co do muzyki.. przyznam, że lubię muzykę klasyczną, starego, dobrego rocka, blues, jazz w pewnych ilościach.. i to co wpadnie mi w ucho :)

Czy wiek ma znaczenie(26latkow)?Liczy sie zgodnosc charaktetow i wzajemne przyciaganie;-)

najważniejsze to być dobrym człowiekiem.

niee, nie chodzi mi o istotę wieku samego w sobie.. chodzi mi o podejście do życia. jak na razie.. z racji na moj wiek, trafiałam na rówieśników i osoby nieco starsze ode mnie, tak do 22 lat.. i ich podejście mijało się z moim, niestety

Sama odpowiedzialas sobie na pytanie.W tym wieku ciezko jest uksztaltowac swoje zycie i okreslic czego sie dokladnie chce.Im starszy partner tym lepiej bo bardziej doswiadczony zyciowo.

tak.. i dlatego, nie mam nadziei, na znalezienie kogoś przez najbliższe lata ;] dobrze, że się się potrafię tym nie zadręczać

Znajdziesz w odpowiednim czasie,kazdy znajduje;-)

:) każdy.

Fajniej jest jak ktoś drugi odkrywa w nas nasze zalety i wady i je opisuje. Taki opis byłby ciekawszy, bo za każdym słowem stałaby jakaś sytuacja, w której dałabyś się temu komuś poznać jako osoba delikatna, kochająca całym sercem itp. Masz sporo zalet, jesteś jeszcze młoda, więc ktoś na pewno ktoś się zainteresuje - kwestia czasu ;-)

wydajesz sie bardzo kulturalną miła dziewczyną :P opanowaną :) pewnie bym Cię polubił. I z chęcią zobaczył jak umiesz grać na pianinie :P długo już grasz?

starałam się być obiektywna w opisie, choć wiem, że to nie to samo, co opis drugiej osoby. a na pianinie grać uczyłam się 7 lat, potem 3 lata przerwy i teraz od roku kontynuuję już sama.. według własnego uznania :)

a skąd wpadłaś na pomysł zeby sobie grać ? :P ktoś Cię namówił ? A zdradzisz skąd piszesz?

a skąd wpadłaś na pomysł zeby sobie grać ? :P ktoś Cię namówił ? A zdradzisz skąd piszesz?

A nie mówiłem, "kinky reggae" już się zainteresował ;-)

zaczęłam grać w wieku 9 lat, więc gra na pianinie jest zasługą moich rodziców.. :) po tacie i dziadku.. co do miejsca, z którego piszę, too.. powiem jedynie, że południe Polski :)

kwinta czysta od G?

A-E ale przyznaję, że nie chodziłam do szkoły muzycznej, uczyłam się prywatnie i niestety terminologia w większości jest mi obca.. technicznie za to jest całkiem dobrze :)

chyba, że miales na mysli G jako początek, więc G-D :d

druga opcja definitywnie..

to pewnie z wrocławia piszesz :P

niee, inna lokalizacja :) za to pewnie Ty z Wroclawia, skoro strzeliłeś w tę miejscowosc ;>

:D - dobrze a co ostatnio grałaś? Ja całą ścieżkę dźwiękowa z filmu "Amelia" - jak jeszcze tego nie znasz to polecam - klimatyczna fortepianowa muzyka :)

hahahaa, żartujesz? :D ja grałam ostatnio właśnie z tego filmu Comptine D'un Autre Ete.. piękne, ale siedziałam dotąd, aż opanowałam szybką część :D http://www.youtube.com/watch?v=qK_JfNlNSTk

też mnie oczarowało, jak wrócę do domu, bo tutaj - na studiach nie mam pianina.. chociaż ciągle szukam lokalu, gdzie mogłabym pograć.. to siadam do kolejnych utwórów

to akurat jest łatwe bo w lewej ręce jest ciągle to samo :) ale w tej prostocie właśnie tkwi piękno tej muzyki...