Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miła babeczka

Wytłumaczcie mi zachowanie faceta, bo zwariuję

Polecane posty

Gość Miła babeczka

Pisałam tutaj ponad tydzień temu. Ja 30, On 33 lata. Spotkanie było z czata. Spotkanie bardzo fajne, po spotkaniu od razu napisał i ustalił termin kolejnego spotkania czyli jutro. Po tym jak napisał wtedy milczał 4 dni, następnie 2 krótkie pogadanki na GG. Twierdził, że ma dużo zajęć ale mówiłam, że wysłać smsa, to chwila - przyznał tylko rację. Widzę, że loguje się na fejsa, a do mnie nie odezwie się. Jutro spotkanie niby na 18 ale ja nie wiem czy mam się nastawić na nie czy nie. Ostatnio mówił, że oczywiście aktualne. Ale ja do tego miejsca muszę dojechać i zgłupiałam :o :o :o Zachowuje się On jak dziecko. Co mi radzicie? Jeżeli do 16 nie odezwie się, to mam olać? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
ciekawe, czy to nie ten sam, który właśnie ze mną zerwał, wiek się zgadza i sposób zachowania podobny... :) z którego województwa jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj czy Ty uważasz że facet się od pierwszego wrażenia zakocha po uszy i dostanie po głowie obuchem miłości? Sprawdzaj czy jest słowny - jak się umawia - przyjdź. Jak Cię zrobi w jajo (umówi się a nie przyjdzie) to możesz to zakończyć. Chłopak pisze że spotkanie aktualne a Ty pytasz się nas czy chce Ci się jechać? Ale o co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uygygfty
wydaje mi się, że to normalne na tym etapie znajomości. umówił się i nie ma potrzeby wypisywać smsów, bo po co? smsowo się nie poznacie. ja tak miałam z kolegą, on umawiał się ze mną, w międzyczasie nie pisał, ja też nie pisałam. traktowałam to luźno i w końcu mi wygarnął, że wolałby mieć ze mną częściej kontakt. wrzuć na luz, nie oczekuj nie wiadomo czego. najpierw kogoś poznaj, a dopiero później się nakręcaj a będzie ci lepiej. może się to jeszcze rozwinąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli jutro sie z Toba nie skontaktuje to w ogole odpusc sobie pojechanie gdziekolwiek, szkoda czasu i kasy na dojazd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła babeczka
Daję mu czas do 16-17, jeżeli nie potwierdzi, to go pożegnam i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jelsi sie umowiliscie na 18.00 - to co ma od rana dzwonic i powteirdzac? albo mu zaufalas ze jest na tyle wiarygodny - albo sama oddzwon i zapytaj czy wszystko aktualne;-)) jelsi sie nie pokazesz bez zadnego uprzedzenia to ty wyjdziesz na osobe niegodna zaufania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pisała rozsądnie ROR. Dajesz mu trochę zaufania (ufasz mu że przyjdzie) - idziesz i już masz sprawdzenie, czy jest słowny. I tak krok po kroku budujecie sobie (lub nie uda się zbudować) coraz większe zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła babeczka
Wcześniej napisałabym mu, że nie przyjdę. Nie mam zamiaru jechać gdzieś i czekać na niego :o i wracać po nocy. Nie oszukujmy się, gdy facetowi zależy, to potwierdzałby to na dzień przed spotkaniem. Nie wierzę w to, że nie ma czasu zadzwonić czy napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo potrzebujesz uwagi i mocnego adorowania ze strony faceta, potrzebujesz dużo uwagi. Uważaj - możesz zostać przez To starą panną ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła babeczka
Staropanieństwo mi nie grozi :D już po fakcie ;) Każda kobieta potrzebuje adorowania, nie odkryłeś Ameryki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oszukujmy się, gdy facetowi zależy, to potwierdzałby to na dzień przed spotkaniem. Nie wierzę w to, że nie ma czasu zadzwonić czy napisac. moze po prostu nie chce ...dwa razy powtarzac tego samego? laski maja dziwna strategie - to ty a nie ona masz watpliwosci co do spotkania - to zadzwon i upewniej sie - a co toto nie ;-) zadna nie zadzwoni bo graja w swoja gre pt to jemu zalezy bardziej - a okazuje sie ze nie bardziej...jedynie tak samo;-)) moim zdaniem problemem robisz ty a nie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujesz bardzo dużo uwagi już na początku. Masz b. wysokie oczekiwania. To utrudnia życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×