Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fabian z miasta

od miłosci do nienawiści tylko jeden krok!

Polecane posty

Gość fabian z miasta

jakie to niesamowite! W narzeczeństwie i poczatkach małżeństwa kochaliśmy się z żoną, byliśmy dla siebie całym światem. W zyciu nie pomyślalbym, żeby mogło być inaczej. Dzis czuję do niej bardzo silną nienawiśc, ona do mnie też. Na szczęście jestemy juz po rozwodzie, bo inaczej byśmy się pozabijali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczka z mazur
Amen !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie tylko to
Ja powoli zaczynam nienawidzić swoją religię, za to, że jest taka miękka, ciotowata i za to, że nakazuje kochać swoich wrogów. Do czego to doprowadziło? Do tego, że lewactwo gnębi Katolików od lat gdzie się tylko da,a tamci się nie potrafią obronić! Tak, że to nie tyczy się tylko tej twojej ''miłości'' do kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jak trzeba być twardym i odpornym , jak trzeba być silnym ,zeby kochać swoich wrogów ? pojęcia nie masz , bo przebaczenie kojarzy cie sie z bezsilnością i słabośćia a jest potezną siła . Poczytaj Biblię , no chyba ,zę szuaksz zadym - to do islamistów przedź , tam sie" zrealizujesz" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wciaz zakochanaaa
Fabian,przerobiłam to samo, zmoim pierwszym facetem.. znienawidziłam go za kłamstwa i ciezka reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabian - jesli myślałeś ,ze miłość to jest coś co trwa , że nie trzeba żadnego starania ,żeby miłość podsycać to teraz już to wiesz . Ale jeśli niczego sie nie nauczyłeś na swoim przykładzie i rozwodzie to cięzkie życie przed tobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To racja, wielu księży dzisiaj tak głosi. Ale ostatnio usłyszałem od jednego, że działanie w obornie własnej to nie grzech. Bronić swojej wiary, ideałów przeciw lewactwu to więc nie grzech. Tak myślę. Tak jak Joanna d'Arc walczyła i zostałą świętą. A co do tego rozwodu, to przydałoby się unieważnienie w kościele. Bo co to za rozwód świecki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do allium
Może i masz rację! My Katolicy pozwalamy sobą gardzić i pomiatać, a ja nie chcę nadstawiać policzka gnojkom, tylko lałbym ich maczetą! I mogę się założyć, że w ten sposób na świecIe zrobiłbym raj, bo źli ludzie poszliby do piachu! Może masz rację, czas na apostazję i niech słabeusze sobie radzą sami! Złota myśl: Gdyby Islam stał się od początku religią całego świata, to nie byłoby masonów i NWO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do LoOoOsEr
Połknąłeś haczyk i myślisz właśnie tak jak lewacy! To oni w rewolucji (anty)francuskiej wprowadzili pierwsze państwowe, antykościelne rozwody, po to żeby w imię Wieshaupta rozpierdolić rodzinę, a z czasem całe narody! To jest NWO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy katiolicy i nir tylko , ale chrześcijanie nie powinni naśladować Jezusa ? A czy Jezus wyrwał miecz Piotrowi i chciał sie bronić przed aresztowaniem na Górze Oliwnej ? Nie , nie tylko sie nie bronił , ale cudownie uzdrowił żołnierza , któremu Piotr obciął ucho . I czy nie o to chodzi w nauczaniu Jezusa ? Zło dobrem zwyciężaj . To jest dopiero siła i moc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To oni w rewolucji (anty)francuskiej wprowadzili pierwsze państwowe, antykościelne rozwody, po to żeby w imię Wieshaupta rozpie**olić rodzinę, a z czasem całe narody! To jest NWO! To co ma zrobić człowiek, którego mąż/żona zdradza, nie szanuje itp.? No to odpierać atak, czyli się bronić przed zalewem lewactwa. Tak jak to się dzieje we Francji gdzie młodzi katolicy masowo protestują, rzucali nawet ostatnio jajami, przeciw satanistycznym sztukom w teatrach gdzie rzuca się w Jezusa fekaliami, namawia do samobójstwa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzysz ,ze rzucanie w kogokolwiek jajami przekaona go ,że samobójstwo to jest wyjście ? Czy nie przed taką " obroną " ostrzegał Jezus mówiąc o nadstawianiu drugiego policzka ? Czy prawdziwa wiara nie jest bardziej " zaraźliwa " poprzez jej owoce , poprzez okazywanie przebaczenia i miłości niż poprzez jej " obronę " w taki sposób ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem dla osoby zdradzonej itp. powinno być unieważnienie małżeństwa w kościele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejszy kościół jest taki, ale kiedyś kościół był inny i rozumiał, że ludzie są ludźmi, a nie istotami boskimi i dążył do tego, żeby na świecie wprowadzać porządek boski także mieczem i stosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kościół mozę sobie być jaki chce - dzis taki jutro inny , bo kościół to ludzie . Ale Bóg jest zawsze taki sam , teraz i na zawsze . I Jego nauki też są niezmienne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzysz ,ze rzucanie w kogokolwiek jajami przekaona go ,że samobójstwo to jest wyjście ? Tu chyba nieporozumienie. Do samobójstwa namawiają w tych satanistycznych sztukach. A ci co rzucają w nich jajami i protestują pod teatrami to katolicy. Ale tacy katolicy przed soborowi. We Francji tradycjonalizm jest najmocniejszy chyba. Zaczęło się to od bractwa św. Piusa X. http://www.piusx.org.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nienawiść w tym przypadku nie wyklucza miłości. Jak by żona była ci obojętna, to by znczyło że faktycznie jej nie kochasz, ale przy tak silnych emocjacj, możliwe że się jeszcze spykniecie jeśli chcecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malo istotne czy rzucaja katolicy przedsoborowi czy posoborowi - takie zachowanie nie ma nic wspólnego z rzeczeniem Ewangelii a tylko z demonstrowaniem agresji i wrogości . A ta była obca Jezusowi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież Benedykt XVI ich przywrócił do kościoła. ----------------------------------------------------------------- Francja: Protesty przeciwko bluźnierczym spektaklom Posted on 14 grudnia 2011 by Jakub Pytel W święto Niepokalanego Poczęcia NMP francuscy katolicy manifestowali swój sprzeciw wobec wystawienia na deskach paryskiego teatru Rond Point spektaklu "Piknik na Golgocie". Protest stanowił uwerturę dla "Marszu przeciwko chrystianofobii", który 11 grudnia przeszedł ulicami stolicy Francji. W niedzielę 11 grudnia 2011 r. ulicami Paryża przeszła siedmiotysięczna demonstracja nazwana „Marszem przeciwko chrystianofobii. Jej organizatorem było stowarzyszenie Institute Civitas, blisko związane z Bractwem Kapłańskim Św. Piusa X oraz stawiające sobie za cel obronę wiary katolickiej i działania na rzecz powrotu społecznego panowania Jezusa Chrystusa.Marsz jest kolejnym już aktem protestu tradycyjnych środowisk katolickich przeciwko bluźnierczym sztukom wystawianym na deskach francuskich teatrów. Pierwszą w tym roku akcję protestacyjną zorganizowano 20 października, gdy w repertuarze paryskich teatrów również popularnego i sąsiadującego z katedrą Notre Dame Thtre de la Ville pojawiła się sztuka włoskiego reżysera Romea Castelluciego zatytułowana O twarzy. Wizerunek Syna Boga. Autor przedstawia w niej starego, półnagiego i wyniszczonego chroniczną biegunką człowieka, pielęgnowanego na oczach widzów przez syna. Podczas przedstawienia na sali unosi się odór fekaliów, a tło sceny stanowi olbrzymia reprodukcja twarzy Chrystusa autorstwa renesansowego malarza Antoniego da Messiny. Oblicze Syna Bożego zostaje przez aktorów znieważone, obrzucone różnymi przedmiotami, a następnie oblane brązową cieczą formującą się w napis: „Nie jesteś moim pasterzem. Początkowo młodzi katolicy (większość protestujących to ludzie w wieku poniżej 30 lat) usiłowali przerywać przedstawienia, wchodząc na sceny teatrów i głośno się modląc, jednak brutalne interwencje francuskiej policji chroniącej „wolność ekspresji przed „katolickimi ekstremistami, fundamentalistami i faszystami jak protestujących określały lewicowe i liberalne media sprawiły, że dalsze działaniach ograniczono do organizowania demonstracji i czuwań modlitewnych przed budynkami teatrów i centrów kultury. Podobnie protestowano również w kolejnych dniach października i listopada, gdy przedstawienie weszło do repertuaru teatrów w Tuluzie, Rennes i Villeneuve dAscq. Marsz zorganizowany 11 grudnia stanowił odpowiedź na kolejny akt bluźnierstwa. Tym razem była to napisana przez kolumbijskiego reżysera Roderyka Garcię (syna pisarza Gabriela Garcii Mrqueza) „sztuka pt. Piknik na Golgocie. Autor opowiada o życiu Pana Jezusa i Jego Męce, przedstawiając je w sposób skrajnie obraźliwy i obsceniczny ukazuje Zbawiciela jako terrorystę i nie szczędzi Mu nawet najgorszych obelg sugerujących nierząd z demonami i dziećmi! Przedstawienie jest wystawiane na deskach ulokowanego przy Polach Elizejskich teatru Rond Point i to tam uczestnicy protestu przemaszerowali z placu de lAlma. Tysiącom świeckich (organizatorzy podają liczbę 7 tys., a policja o dwa tysiące mniejszą) towarzyszyło kilkunastu księży z różnych instytutów i zgromadzeń oraz grono sióstr zakonnych. Niestety, demonstranci nie zyskali poparcia arcybiskupa Paryża, który już przy okazji wcześniejszych akcji szkalował ich, odwołując się do leninowskiego powiedzenia o „pożytecznych idiotach, a także krytykował za niezrozumienie faktu, że „dialog między Kościołem i sztuką współczesną jest koniecznym, chociaż trudnym podejściem do ewangelizacji. Tym razem kardynał Andrzej Vingt-Trois, odcinając się od protestujących i wzywając do zaprzestania ulicznych demonstracji, zdobył się jednak na na zorganizowanie w katedrze Notre Dame wynagradzającego Bogu czuwania modlitewnego i stwierdzenie, iż spektakl jest „karykaturą Chrystusa i Jego Męki. Nie wszyscy francuscy biskupi wykazali podobne nastawienie. Kilku wyraziło nawet poparcie dla działań podejmowanych przez Institute Civitas trzeba zauważyć, że najbardziej jednoznacznego wsparcia udzielili demonstrantom biskupi Rajmund Centne, ordynariusz Vannes, i Henryk Brincard z Le PuyenVelay (źródła: civitasinstitut.com, rp.pl, france24.com, 712 grudnia 2011). http://news.fsspx.pl/?p=133

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak byś tak nie pluł jadem - zauważyłbyś ,ze napisałam ,że kosćiół to ludzie . A ludzie błądzą i grzeszą , upadają i odwracaja sie od Boga ale Bóg nigdy nie odwraca sie od ludzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×