alkohol to zło?

pisze do was bo nurtuje mnie jedno pytanie.. Jest pewien chłopak, z którym się bardzo lubie, spotykamy się całą ekipą, nawet flirtujemy itd. Dodam ze mi sie podoba i to strasznie. Natomiast po alko on cały czas do mnie podbija. Chce być ze mną sam na sam, jeśli tańczymy razem to jest gorąco (we wszelakim tego słowa znaczeniu;p), chciał mnie nawet pare razy pocałować, przytula mnie, jest zazdrosny o innych facetów.. Teraz pytanie. Robi to tylko daltego ze po alko włącza mu się CHCICA czy po porostu procenty sprawiają, że jest odważniejszy i robi to co mu serce podpowiada, a nie to co ma w spodniach?

Alkohol to zobojętniacz

albo masz 15 lat, ewentualnie czerpuiesz wzorce z seraiali TVN, kazdy normalny facet widząc atrakcujną dziewczynęma ochotę na zbliżenie. Prawa natury nie oszukasz formułkami z żalosnych ksiązek . Pytanie czy wyłąćznie zalezu mu na zblizeniu czy za tym nie kryje się coś więcej. le to potrafią dostrzec tylko boginie

'Pytanie czy wyłąćznie zalezu mu na zblizeniu czy za tym nie kryje się coś więcej.' no własnie takie bylo moje pytanie tylko inaczej sformułowane :]

jeśli to jest mieszanka wina mszalnego i spirytusu, to jest to Ognie Watykanu, truk bardzo dobry i święty.