Problem z rocznym dzieckiem

U nas trwa to już od 3 miesięcy

a moze przezywac cos co dzieje sie w ciagu dnia ........

filipka2 - staramy się aby Jej dzień zawsze wyglądał tak samo: 2x1,5h drzemka, spacerek, zabawa, kąpiel i to tyle. Zastanawiałam się czy nie zrobić jakiś wyników ale jak czytam wypowiedzi to wynika z nich to, że z maluszkami tak to już jest i trzeba to przetrzymać. Może z czasem Jej to przejdzie?

Ja jestem zwolenniczką spania dziecka bez rodziców!!! OD SAMEGO POCZĄTKU. To jest przestrzeń moja i męża, nie dziecka. Karmiłam piersią i mąż podawał mi synka. Mamy nianie el. i widzimy i słyszymy co sie dzieje u dziecka. Synek 5 miesiecy spał w swoim łożeczku w naszej sypialni a potem przesypiał noc i łózeczko wstawilismy do niego do pokoiku. Śpi sam-my mamy czas dla siebie co wazne po urodzeniu dziecka. NIE SKUPIAC SIE TYLKO NA NIM. Ale też na MĘŻU.

mama z rana - zdaję sobie, że sami "kręcimy na siebie bat" bo jak Mała przywyknie to po dzienniku trzeba będzie z Nią kłaść się spać (znam to z autopsji). Jak przeprowadzić taką "operację" bezboleśnie? Usypiać Ją tak jak dotychczas to robimy czyli w naszym łóżku i potem Ją przenieść do łóżeczka? Czy może od razu wkładać Ją do łóżeczka (obawiam się, że ta opcja będzie okupiona głośnym płaczem).