Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarzynka:-)

trojkat w zwiazku,czy sie zgodzic?

Polecane posty

Gość katarzynka:-)

witam.chcialabym porozmawiac z osobami ktore preferuja trojkaty.poznac ich opinie,zdanie na ten temat,z kims kto ma juz takie doswiadczenia za soba. Jestesmy malzenstwem od 8 lat.Jestesmy oboje otwarci na rozne eksperymenty w lozku,duzo rozmawiamy na ten temat,nie ma przed nami tematow tabu.Duzo rzeczy juz robilismy.od dluzszego czasu rozmawiamy na temat 2m+1k. meza niesamowicie podnieca mysl ze moglby mnie oddac innemu i sie temu przygladac.Mnie tez to rajcuje,nie tyle ze z innym ale fakt ze maz by patrzyl.wczoraj zapytal mnie co ja na uklad 2m+2k.pomyslalam ale stwierdzilam ze to nie dla mnie,ze ja nie umialabym oddac go innej i ze potem mogloby sie to odbic na naszym zwiazku bo moze inaczej juz bym patrzyla na meza z tego powodu.On mi na to ze jego to nie rajcuje az tak jak by mial mnie oddac innemu i patrzec.ze woli i tak ta opcje ze ja jedna i ich dwoch.niewiem czy sie zgodzic,lubimy rozne dziwne rzeczy a nie tylko banalny sex.Maz zapewnia ze mnie kocha.Ale pewnie zaraz posypia sie komentarze ze nie kocha mnie ale ja to odczuwam na kazdym kroku.Az nawet czasem jest irytujacy z tym okazywaniem milosci,lepi sie ciagle do mnie,powtarza ze kocha,caluje,przytula.ktos powie ze jestesmy jebnieci,moze i tak ale oboje jestesmy swiadomi czego chcemy i nikt nie robi nic wbrew woli drugiego. darujcie sobie glupie komentarze,niech sie wypowiedza osoby ktore wiedza o co chodzi,co juz to przerabialy.wypowiedzcie sie co o tym myslicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu ten Hamon
Brzmi kusząco, ale gdy już będzie po wszystkim nic nie będzie takie jak przedtem. Niektóre związki oparte na silnym partnerstwie, przyjaźni i obopólnej chęci poszukiwania nowych doznań przetrwają taka próbę a inne się rozpadną. Na pewno podejmujecie duże ryzyko. Trzeba ufać sobie bezgranicznie aby zdecydować się na cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
Trojkat w zwiazku to wielce niebezpieczny plan.Istnieje 50/50% szansa ze rozejdziecie sie .Zanim to zrealizujecie podsumujcie koszty psychiczne i czy warto ryzykowac.?Bo ryzyko jest ogromne.! Mozecie sprubowac ,czemu nie ale po fakcie zrobcie podsumowanie waszych emocji i oczywiscie kosztow psychicznych i podsumowanie czy warto bylo. Moze sie okazac ze ktores z was odnajdzie to czego mu brak w waszym zwiazku i pojdzie sobie w sina dal :).KAPITALIZM WSPOLCZESNY przenosi konsumpcyjny styl myslenia typu "uzyj i wyrzuc "na ludzi >Objawia sie to tym ze jak partner nam nie odpowiada to wymieniamy go na innego.Cos mi sie wydaje ze i wy poddaliscie sie takiemu mysleniu.MOZE WARTO POSZUKAC SOBIE PO PROSTU INNEGO PARTNERA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzaczek
Wiele par o tym mowi. Niewiele ma odwage na realizacje. Ja jestem chetny na naki uklad. Mazowieckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Katarzynko ja coś takiego przerabiałam dwa razy ale nigdy będąc w związku! I uważam, że w związku to kiepski pomysł... ale nie wiem... może jesteście na tyle specyficznym małżeństwem... może mąż ma skłonności maso(??)... że Wam to akurat nie zaszkodzi. Ciężko mi się wypowiedzieć na Wasz temat. Realizacja fantazji często odbiega od wyobrażenia. Sama musisz zdecydować, czy chcesz podejmować takie ryzyko, jak zazdrość męża czy kompleksy męża- możliwe, że ten drugi lepiej Ci dogodzi niż mąż. Niewykluczone nawet, że się w nim zakochasz albo będzie Ci mało i odbije się to czkawką na waszym związku. Moim zdaniem nie warto i odradzam... ale jak napisałam ciężko mi się wypowiadać za nieznanych mi ludzi. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez bym moze
tak chciała(2 m+1 k) ale boje sie ze zniszczy sie ta więź którą mamy z mężem. A jest niewątpliwie silna, po co ryzykować? Czuje ze juz nigdy nie byłobby tak samo między nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu ten Hamon
Nie decyduj się na coś takiego, dopóki nie będziesz w 100% przekonana, że tego chcesz. Facet namawia Cię, bo zazwyczaj faceci mają jedną szufladkę w której przechowują seks i drugą, w której przechowują uczucia. Kobiety to bałaganiary. Zwykle upychają wszystko w jedno miejsce i trudniej im rozdzielić te dwie sprawy. :) A jak to wpłynie na wasz związek ? Tego możesz dowiedzieć się dopiero po latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapychacz kotow
katarzynka:-) zgodz sie najpierw ciebie wezma we dwoch pozniej swojego chlopaka wezmiesz z min {drugim kolesiem) na dwa baty by poczul jak to jest byc zwykla szmata i jak boli kiedy proponuje ci to ktos kto cie niby kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro oboje tego chcecie, naprawde chcecie i nie jest to zadna zgrywa przed drugim, to nie sadze by wam taka rozrywka zaszkodziła. Najgroszy scenariusz to jest taki ze po wszystkim ktores z was moze stwierdzic ze jednak to sie nie podobalo i nie wracac do tego. Nie sadzę aby to był powód do rozstania. Dlugo sie znacie, jestescie małżeństwem i oboje tego chcecie. Mysle ze dorbrym rozwiązaniem była by realizacja tego małymi krokami. Czyli na poczatek umowilibyscie sie z tym trzecim np: na masaz, i tylko tyle...moze przypadkiem dotknął okolic intymnych i na tym zakonczyc. Po tym doswaidczeniu oboje bedziecie wiedziec czy iść w tym kierunku czy jednak nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka:-)
dodam ze jestesmy bardzo silnie zwiazani ze soba,bardzo sie kochamy,przyjaznimy i ogolnie dobralismy sie idealnie.Kiedys przerobilismy juz trujkacik ale maz tez w tym uczestniczyl a nie tylko obserwowal,tyle ze to byl spontan,po alkocholu i przyznam ze mialam kaca moralnego giganta ale mi przeszlo a potem nasz sex byl zajebsty,maz tez mowil ze bardzo go to podniecgollalo i nie odbilo sie to nijak na naszym zwiazku...tyle ze wlasnie teraz by to troszke inaczei wygladalam dlatego niewiem.... na razie tylko rozwazam taka mozliwosc,nic nie decyduje.... maz powtarza ze jestem sliczna,sexowna i krece na sama mysl o mnie i jest przekonany ze jesli chodzi o niego to po czyms takim nic sie u niego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
Jak powialo nuda to zrobcie sobie okresy abstynencji seksualnej. np 1 tydzien ,lub 2 tygodnie.I zobaczcie jak sie wam uklada po takiej wstrzemiezliwosci Czasem kobiety po takim doswiadczeniu z trojkatem wariuja i swiat im sie wywraca do gory nogami.POTEM SAM SIE SOBIE DZIWIA ZE TAK ZGLUPIALY I PONIOSLY TAKIE KOSZTY.tAK ZE GENERALNIE BYLBYM OSTROZNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NocnyMotyl :) lubisz takie tematy... ale teraz wyjątkowo popieram twoją opinie na ten temat:).. po wszystkim autorka może tego żałować nawet obwiniać męża :x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu ten Hamon
Kobiece fantazje są bardzo wyrafinowane, ale często są też wystarczajace dla satysfakcjonującego współżycia. Mężczyźni są bardziej zdeterminowani na ich realizację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabasco ja już takie zabawy mam za sobą. Teraz w zupełności mi wystarcza jeden ukochany mężczyzna, którym w życiu bym się nie podzieliła.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka:-)
tak jak juz ktos napisac wczesniej...tak maz ma predyspozycje do sado....takie lekkie. wiem ze jesli chodzi o niego to nic by sie nie zmienilo ale boje sie wlasnie mojej reakcji na to..co potem.Albo moze faktycznie na poczatek tylko spotkanie z dotykaniem ale sex tylko z mezem....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yxcvb
a po co wlazlas z tym tematem na kafeterie? wejdz na portal stosowny do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwwkjj ff
Kolega tak zrobił, najpierw 2k+1m, później żona poprosiła 1k+2m. Nie wytrzymał presji, po wszystkim bardzo długo się motał nie wiedząc co zrobić. Ostatecznie ona go zostawiła dla tego drugiego m, obecnie są po rozwodzie, a ona wzięła ślub z tym drugim m. Duże ryzyko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóz dla mnie obecnie najfajniejsze jest 1m +1k, bo trafiłam na naprawdę fajnego faceta i wszelkie wielokąty sa mi obecnie zbędne.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez nie sa potrzebne ..:) i nie musiałem robić trójkąta by stwierdzić ze jeden na jeden jest najlepszy i nie musi kończyć się swingers party trójkątami, czy jakimś bdsm by urozmaicić sex..są inne sposoby:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka:-)
chm....a czy sa tu osoby ktore juz to przechodzily?Ale takie w zwiazkach,a najlepiej wlasnie w malzenstwie.Bo wiadomo,jak sie nie jest z nikim i praktykuje sie takie rzeczy to calkiem inna sprawa... I dzieki za odpowiedzi,widze jednak ze nie bardzo radzicie mi pojsc na takie cos.Narazie to zatrzymalo sie tylko na rozmowach o tym podczas sexu i nie tylko,ktore wtrasznie rajcuja mojego meza,i mnie rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
Zrobcie sobie anstynecje ,taka ze dwa tygodnie :) Jak sie sczepicie to wam odejdzie ochota na trojkaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka aa sobie 45
Zdrada tak,ale osobno,gdy partner o tym nie wie. Trójkat lub większy układ w związku odpada,no chyba,że osoby sa troche nie "teges na rozumie"i lubią patrzeć na swojego partnera jak zabawia sie z inną,innym. Święta nie jestem,lubię skoki w bok,ale nigdy w zyciu nie pozwoliłabym swojemu posuwać,lizać inną,a i nie chciałabym aby mój mnie widział. MOj chłop,wara od niego gdy ja patrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka aa sobie 45
katarzynka:-) Polecam słownik ortograficzny,a nie seks,do tego w trójkącie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość appp*
do taka aa sobie 45 ,o co ci chodzi,idealistka, po co tu wchodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka:-)
sa rozne zboczenia i kazdy potrzebuje innych bodzcow.mnie ogolnie tez odrzucaloby to gdyby maz posuwal inna i wiem ze na pewno moja milosc do niego wygaslaby po tym.ale jego kreci to z moglby patrzec na mnie z innym,jak sam powiedzial to nawet bardziej niz jakis sex z inna czy cos takiego. dlaczego sie czepiasz literowek?nie o tym jest temat...:-S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka aa sobie 45
katarzynka:-) To nie literówki,ale błędy ortograficzne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka aa sobie 45
nick przypadkowy--Mogę się założyć,że jakbyście taki 3-cik realnie stworzyli,to prędzej wydrapała by Ci oczy i tej kobiecie i nie pozwoliła Wam się do siebie zbliżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igram
katarzynka:-) jak masz zgodę męża na to to bardziej idealnego układu nie będziesz miała:) inne by chciały ale mąż nie pozwala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×