Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miraculum5

Straszny płacz u miesięcznego dziecka

Polecane posty

Gość Miraculum5

Dziewczyny, pomóżcie, może któraś z Was miała podobny problem. Mała ma niespełna miesiąc. Do poniedziału zeszłego wszystko było super- płakała jedynie jak była głodna lub miała mokrą pieluszkę. W poniedziałek byliśmy z nią na pobraniu krwi, baby ją omęczyly, ale nie pobrały krwi, bo nie mogły znaleźć żyły na rączce. Caly dzien potem przespała, a od wtorku jest koszmar- mała wyje niespodziewanie, gwałtownie, bez powodu większego niemal caly dzien... Uspokaja ją wzięcie na ręce... ALe swoje wazy i nie moge jej nosic non stop.... Zaczyna plakac od razu najintensywniej jak umie, bez zapowiedzi.... Np. spi i za chwile ryk... W dzien praktycznie w ogole nie spi, w nocy moze z 5-6h... Nie wiem co juz robic... Kolki wykluczylismy... Alergie itp raczej tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
hmm ale chyba była jakaś przyczyna pobierania krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Była. Mieli badać tsh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallalalalalalla
A w jaki sposob wykluczylas kolke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Mała je normalnie, napady płączu daje się szybko uciszyc, nie ma twardego brzuszka, nie ma dziwnych kupek ani gazow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×