Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akukia

Amstaffy

Polecane posty

Gość a pewnie, że niegroźne
mychol odpowiedz konkretnie, a nie się wykręcasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to dlaczego - WYGLAD. Spojrz na bernenczyka - duzy miś - wzbudza respekt? Nie. Spojrz na pitbulla - jest małym psem ale za to dobrze zbudowanym - wg niejednego człowieka pies prezentuje sie groznie i wzbudza respekt. Wiesz co? Gdyby wychodzic z zalozenia ze ktos bierze psa bo jest agresywny widzialabys same juzaki na ulicach. Spojrz jak ten pies wyglada i zastanow sie. Wzbudzilby niepokoj? Watpie. a jednak pod kazdym najmniejszym wzgledem przewyzsza amstaffa. Jest agresywny, samodzielny, bezkompromisowy, niesamowicie inteligentny i calkowicie niezalezny od czlowieka. Amstaff to przy nim malutki pikus. Poza tym jest moda na te psy. Kiedys byly rottweilery bo tez sie grozniej prezentuja. a dlaczego nie widac na ulicach tak duzo cane corso? Psow z majorki? Sa o wiele trudniejsze od takiego amstaffa. Jednak malo kto o tym wie, co potwierdza ze ludzie mysla stereotypowo i powtarzaja w kolo to co zaslyszeli na osiedlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pewnie, że niegroźne
ponawiam pytanie z poprzedniej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pewnie, że niegroźne
widzę, że poszukiwania normalnego psiarza powinny mieć budżet liczony w milionach $, niestety takich pieniędzy nie posiadam. ale 1000zł za każdą poszlakę jest nadal aktualne. nam już pewnie nie, ale może przyszłym pokoleniom uda się takiego znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie pytanie? Tak na marginesie - wykaz ras psów agresywnych w każdym kraju jest inny, w Niemczech każdy Land ma swój własny wykaz. W Polsce Amstaff nawet nie znajduje się na tej liście 🖐️ jesteś w stanie to jakoś wytłumaczyć? Skoro twierdzisz, że psy z listy są agresywne same w sobie od urodzenia to dlaczego wszędzie jest inna lista? Uwazasz, że stopień agresji jest zależny od miejsca urodzenia? W Polsce wynika to z głupoty ludzi którzy sami z psów robią nieszczęsne pokraki. Jest moda na daną rasę, babcie mohery się burzą i tak rodzą się ploty i stereotypy. Za 10 lat być może i dog niemiecki się znajdzie na liście bo będzie moda na rasę i znowu cała masa pseudorasowych trafi w nieodpowiednie ręce. Problem nie leży w samym psie, nie zmienisz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pewnie, że niegroźne
o tych juzakach się nie słyszy. nawet bez rodowodu i szkolenia... pytanie, czy naprawdę uważasz, że amstaff pozostawiony sam sobie by pokornie zdechł z głodu, albo wpierdalał owoce - zwłaszcza zimą. ale nie odpowiadaj, zbyt tępa jesteś, męczą mnie rozmowy z idiotami. nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sęk w tym, ze wszystko jest zalezne od ludzi i od zasad panujacych w danym miejscu. Nie wszedzie panuje ta sama moda na rase chociazby. Tak tez w Niemczech nie znajdziesz dobrych psow na liscie na miejscu na jakie nie zasluguja. Dzieki testom psychicznym psy o mocnym charakterze sa w rekach odpowiedzialnych wlascicieli. Bo kazdy woli wydac 80 euro na testy itp niz potem placic 500 euro kary i pozbyc sie psa. Tu sie Twoja teoria obala bo skoro amstaff jest grozny sam w sobie to dlaczego w Niemczech te psy sa lagodne? Dlaczego najczesciej sa towarzyszami rodzin z dziecmi? Dlaczego moga biegac luzem i bez kaganca po parku radosnie bawiac sie z innymi psami? Gdzie tym czasem maly terrierek jest prowadzony na smyczy i w kagancu. Dlaczego za granicami Polski wiecej sie slyszy o atakach labradorow i tym podobnych niz ''groznego'' amstaffa? Skoro wszystkie sa agresywne to wszystkie, gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie slyszy sie bo malo kto zna rase bo nie jest modna - O TO WLASNIE CHODZI. Typowe - ze jak brakuje argumentow to sie zwijamy i nie osmieszamy dalej :D co do polowania - nie mozna na to pytanie odpowiedziec uniwersalnie. Wszystko zalezy od danego psa. Jeden zdechnie z glodu, drugi bedzie szukal resztek w smieciach jeszcze inny bedzie polowal na szczury. Jesli psy dziczeja (zdarzaly sie takie przypadki) to zazwyczaj tworza sie w jakas grupke i raczej oddalaja od cywilizacji ktora im przeszkadza. I raczej szybciej sie pokusza na kicajacego kroliczka niz na czlowieka. Jako ciekawostke dorzuce, ze pitbulle ktore braly udzial w walkach psow nie przejawialy agresji wobec ludzi. To jest normalne i dla mnie logiczne ale dla kogos kto nie ma pojecia zapewne nie ale nie mam tego nikomu za zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pewnie, że niegroźne
jak będzie polował, jak jest nieagresywny? co za debilka. dobra, napisz coś jeszcze, wszak kto ma ostatnie słowo ma rację w dyskusji. a potem możesz z poczuciem wyższości spierdalać:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pewnie, że niegroźne
"Jako ciekawostke dorzuce, ze pitbulle ktore braly udzial w walkach psow nie przejawialy agresji wobec ludzi" a przez 3 strony się produkowałaś, że te co atakują to były specjalne mieszańce do walk:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHAHAHAHAHAHAHAHA teraz dales popis :D wg Ciebie polowanie jest przejawem agresji? Czlowieku - doucz sie zanim zaczniesz cokolwiek wypisywac bowiem jedno i drugie nie maja ze soba zbyt wiele wspolnego. To jest najbardziej zaskakujace - czlowiek gowno wie w temacie a cisnie i wypowiada sie jakby conajmniej studia podyplomowe w tym kierunku skonczyl :D Wilki w stadzie wzgledem siebie tez NIE SA AGRESYWNE. Alfa nie jest agresywny w stosunku do reszty. Jest to najinteligentniejszy i najsilniejszy osobnik za ktorym reszta podaza chetnie i z nieprzymuszonej woli. Do walk do pozycje dochodzi rzadko i rowniez nie jest to wrodzona agresja. Jesli wilki walcza o pozycje nie znaczy to ze zezra ot tak reszte stada, ze zaatakuja bez powodu innego czlonka stada i zabija - w gruncie rzeczy raczej nigdy sie nei zabijaja jedyne co sie zdarza to wygnanie jakiegos osobnika. Tak samo polowanie - wilki poluja na sarny ale kiedy sa najedzone moga stacx obok nich przy wodopoju i bawic sie nie zwracajac na nie uwagi. PS. Moich argumentow nie musisz podwazac, nie wysilaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a przez 3 strony się produkowałaś, że te co atakują to były specjalne mieszańce do walk" nie ja to napisalam. Pisalam jedynie, ze psy bez rodowodow moga byc potomkami psow agresywnych. Zadnych dalszych wnioskow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pewnie, że niegroźne
polowanie bez agresji nie jest możliwe. o studiach nie pisz, to nie te czasy niestety, aby cokolwiek znaczyły i co z tego, że względem siebie nie jest agresywny? mi właśnie chodzi o agresywnoś względem obcych, jakby tobie dupę odgryzł to bym się specjalnie nie martwil. sorry że musisz napisac coś jeszcze, obiecuję, że to był ostatni raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy od wychowania. A to że do okola huczy że są agresywne to tylko wina właścicieli którzy nie potrafią się nimi zając. Taki pies powinien być wytresowany i być pod opieką odpowiedzialnego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ci wlasnie wytlumaczylam ze polowanie nie jest agresja ani jej wynikiem. Chodzilo mi o studia podyplomowe tego kierunku - bo wypowiadasz sie w topiku o takiej tematyce a nie wiesz NIC. Nawet najprostsze ksiazki o wilkach, psach etc. ladnie objasniaja czym jest agresja - mozesz sie zapoznac zeby sie nie blaznic na przyszlosc :) W dodatku napisalam, ze wilk ktory zabija sarne po to by przezyc moze jeszcze tego samego dnia przebywac wsrod calego stadka sarenek i nie zwracac na nie najmniejszej uwagii. Tak samo one nie beda uciekac tylko napija sie i pozywia do konca w spokoju. To wszystko jest wyzsza szkola jazdy, my ludzie nie posiadamy juz tej umiejetnosci natomiast zwierzeta owszem. Wyczuwaja kazda pozytywna i negatywna energie, tak, ze sarny wiedza kiedy wzrasta napiecie i budzi sie niepokoj a kiedy ''wszyscy zyja w zgodzie''. Dlatego tez m.in. pies tak latwo wyczuwa kazdy twoj stres, strach, zdenerwowanie. Niejeden pies zna juz tak dobrze swojego wlasciciela ze przynosi mu pilke jeszcze zanim ten wypowie komende - dlatego, ze pies zna twoje najmniejsze drgania, emocje, wytwarzana energie, zna kazdy ruch i gest na pamiec dzieki czemu wie czego moze sie spodziewac. Czlowiek stracil te umiejetnosc juz lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stad tez wychodza pogryzienia - niezaleznie przez jakiego psa, jakiej rasy. Jesli pies jest zle ulozony, zyje w patologii, pojawily sie zaburzenia w rozwoju - to przeinaczaja sie instynkty i przeobrazaja. Najczesciej idzie to w zupelnie druga strone - pies robi sie plochliwy, strachliwy, nieufny itp. ale niestety zdarza sie tez i tak ze chodzi o psa o mocnym charakterze, swiadomego swojej sily i przewagi (o ktorych jest w stanie tylko sie dowiedziec przez wlasciciela) i taki pies nie podkuli ogona a zaatakuje. U psow sa tylko dwie mozliwosci w razie zagrozenia - ucieczka albo atak. Zawsze przewodnik stada decyduje o wybranej opcji - reszta stada podaza za nim albo w ucieczce albo w ataku. Jesli pies ma zaburzenia to nie trudno sobie dopisac cala reszte 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piessssss
American staffordshire terrier jest dynamicznym, odważnym i energicznym zwierzęciem, stąd ma on dużą potrzebę ruchu. Jego żywotność bardzo przydaje się na wsi, gdzie oczyszcza on teren ze szkodników. Ułożenie tego silnego psa polega na podporządkowaniu go przewodnikowi od szczenięcia. Ma on skłonność do bójek ze względu na pierwotne przeznaczenie, toteż szczenięta należy od początku uczyć przyjaznych kontaktów z innymi psami. Amstaffy wymagają bliskiego kontaktu z właścicielem. to z wikipedii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogryziona agnieszka
miałam kiedyś amstaffa z rodowodem, któregoś dnia odgryzł mi pół łydki i uśpiłam drania na te psy powinny być zezwolenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
mam i polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×