Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość serceczyrozum

czy można ułożyć sobie życie z facetem z przeszłością ?

Polecane posty

Gość serceczyrozum

Mężczyzna rozwodnik, trzeźwy alkoholik, ojciec dwójki dzieci, z ogromnym kredytem, dużymi alimentami i mieszkający z mamą. Angażuje się w związek ze mną, ja też i kiedy mu to okazuję - on ucieka, bo przeraża go to uczucie. Boi się , że zmarnuje mi życie. Boi się, że nie wytrzymam tego, że co weekend będą jego dzieci u nas, że nie poradzę sobie z tym. Z jego przeszłością , z tym że był alkoholikem, z opinią ludzi. A ja z jednej strony obawiam się tych rzeczy, ale z drugiej chcę walczyć o nas, bo wierzę, że z nim mogę być szczęśliwa. Gdy jestem przy nim - rozum znika. Co robić - słuchać serca czy rozumu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gio0
oj nie...po co ladowac sie w to i placic allmenty za niego potem, bo jak bys mila z nim dzieckoi to szlo byz wspolnej poli... oj nie............na starcie straceni jestescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość jak ......
zawsze sluchaj glosu serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
bo to prawda, zmarnuje ci życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
serce nie mówi, głosu nie ma takie gadki to dla nastolatków a nie dla tych co stoją przed prawdziwymi problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serceczyrozum
serce mi mówi , że to dobry , wrażliwy i ciepły człowiek. rozum krzyczy UCIEKAJ ... Mam 31 lat , on 37 , on wiele za sobą a ja wszystko przed sobą. Czy możemy coś zbudować razem? Boje się , że kiedyś powie : sama tego chciałaś, więc teraz nie mów że jest Ci źle albo coś takiego ... Dzieci są małe więc byłyby częścią mojego życia. Mieszkamy w małej dziurze więc wszyscy wiedzą , że był pijakiem. Czy to mnie kiedyś nie dobije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze i na wieki
rozumu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serceczyrozum
chyba racja, że od razu na straconej pozycji jesteśmy... niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość jak ......
zawsze i na wieki serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serceczyrozum
postawiłam na rozum, choć nie do końca. Czuję, że jest dla mnie na tyle ważny i nie chcę tracić z nim kontaktu. Więc zaproponowałam przyjaźń. Zero bliskości fizycznej , bo to znowu skomplikuje naszą sytuację. Przyjaźń uważam za dobre rozwiązanie bo damy sobie czas aby poznać się lepiej , zobaczyć czy lubimy się , czy lubimy ze sobą spędzać czas, czy możemy na siebie liczyć. To była dobra decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfgfhfghgjgjhk
porucha i kopnie w tylek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serceczyrozum
no właśnie , że nie porucha. Nie będzie między nami seksu. Przyjaźń. Musimy dać sobie czas aby zobaczyć co to jest. i czy oboje chcemy tego samego. A żeby to sprawdzić musimy się wpierw poznać - nie ruchać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onzldz
owszem bynajmniej obleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serceczyrozum
niesamowite! jakbym była rozwódką z dziećmi i pytała czy związać sie z rozwodnikiem wszyscy na tym forum by pisali , że spoko, że oboje zasługujemy na szczęście, że najważniejsze jaki człowiek jest. A tak? łatki przyczepione więc facet jest BE i już najlepiej niech sobie walnie w łeb bo nic dobrego go w życiu nie spotka! Nikt nie zapytał jakim jest człowiekiem, czy sprawia że czuję się szczęśliwa. Tylko alimenty - be, rozwodnik - be... brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakaman
jejku kobieto pogielo cie do reszty ? pijak to pijak,nawet jak nie pije to rozum pijaka zostaje na zawsze, a do tego male dzieci,aliment i dlugi albo jestes desperatka i boisz sie zostac sama, albo pizda cie swedzi albo jestes poprostu glupiua jak but z lewj nogi i wierzasz w to ze bedzie cudownie, nierozumiem takich kobiet,mysle ze masz niskie poczucie wartosci lapiac pierwszego lepszego faceta i do tego mieszkajacego z mamusia, no...pieknie porpostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serceczyrozum
i wiecie co? chcę aby był w moim życiu. Nie wiem kim będzie i jaką rolę będzie odgrywał w przyszłości , ale chcę to sprawdzić, przekonać się. Dam znać czy warto było zaryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
dlaczego jego dzieci są z nim, a nie z matką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serceczyrozum
do jakakaman. nie jestem zdesperowana. nie swędzi mnie. ja poznałam dobrego , wrażliwego człowieka. mam go skreślać , bo ma alimenty? kredyt na mieszkanie? jest równie dobrze wykształconym człowiekiem jak ja. Mamy oboje bardzo dobre stanowiska ( czytaj b.dobrze płatne ). Nie jestem jakąś gold digger co czyha na czyjąś kasę. Nie kasa jest najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serceczyrozum
dzieci są z ich mamą. widuje dzieci w tygodniu. płaci alimenty. Chce zacząć nowe życie. Czy taki facet nie ma prawa do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
zwiazek z alkoholikem biedakiem i maminsynkiem - wszystkie najgorsze wady gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
zdecydowanie ma, każdy człowiek zasługuje na dobre życie, coś musiało się potoczyć nie tak, skoro popadł w alkoholizm i długi, co wcale go nie skreśla, bo tak naprawdę w tych czasach w długi popaść można bardzo szybko, trudno jest mi odpisać tak uczciwie, bo coś musiało być efektem czegoś, albo popadł w długi i się rozpił, albo odwrotnie zaczął pić i pieniądze się rozpłynęły. Ale to nie zmienia faktu że nie zasługuje na normalne życie, tylko spróbuj go naprawdę dobrze poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
zwiazek z alkoholikem biedakiem i maminsynkiem alkohol - potępiam biedak - ile dziś jest ludzi bez środków do życia ? mamisynek - nie musi być z charakteru, nie ma kasy, nie ma na wynajem, lub kupno mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serceczyrozum
oh ludziska. jakie długi ? ma kredyt na mieszkanie, który wziął razem z ex żoną. Po rozwodzie wziął go w całości na siebie. Do tego wziął drugi aby ją spłacić, bo ona nie chciała zostać w tym domu ( był za duży i za drogi w utrzymaniu ). Nie pije od 4 lat, od 1,5 roku jest po rozwodzie. A zresztą z kim i o czym ja tutaj dyskutuję. do dlaczego nie - jedyna osoba , która nie osądza po "łatkach" przypiętych do człowieka. dziękuję za normalną wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhyyyyyyyyyyyyyyyyy
uważam ze inni chcą ci w taki albo inny sposób wytłumaczyć że bedzie ci cieżko, pragniesz miłości ale nie za wszelka cene, nikt tutaj nie piszę że on nie zasługuje na nowe życie czy drugą szansę, sama jestem po przejsciach ale nie wiem czy byłabym wstanie sie z kims z takim związać cięzko sie mwói jak się nie jest w takiej sytuacji ale ty nas pytasz wiec my odpowiadamy, tylko ty już podjełaś decyzje chcesz być z nim czy jako przyjaciel naraziie czy nie ale chcesz, zaryzykujesz i nikt nie zmieni tego, wiec nie wiem po co pytasz z góry już podjłaś deczyje, widać po twoich wypowiedziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serceczyrozum
masz rację. nie wiem po co pytam. myślałam może że znajdę osobę, która jest / była w podobnej sytuacji. Osobę, która zna jakiegoś rozwodnika albo trzeźwego alkoholika , który ułożył sobie życie od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serceczyrozum
może znajdzie się jakiś facet, który ma podobną przeszłość a teraz jest w szczęśliwym związku? chyba szukałam na forum takich osób , które się wypowiedzą na ten temat. Które opowiedzą z własnego doświadczenia z tym to się wiąże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×