ZABILI MI KOTA :(......................

JAKIEŚ SKUR***SYNY... POWIESILI NA DRZEWIE :(( a miałam przecuzcie że cos jest nie tak bo nie było go 3 dni......

ja pierdole. mi chuy jeden psa otrul. w dodatu wiem ktory.. mam nadzieje sie na nim keidys zemścić :(

O Boże!:( Serdecznie Ci współczuję. Co za bestie!

a młodziak to jezcze był mial tylko 3 lata, od małego go chowałam ..:( az poryczałam sie jak dziecko kilka godizn po fakcie..............

Mnie też kiedyś potruli psy.:( Dwa.Trzeci obył bo był duży (owczarek niemiecki),za mało trucizny dali.:( Tego,co to zrobił,już ściga sprawiedliwość Boża.Ma raka krtani.

mojego potraciło calkiem niedawno auto. nie przezył:(

zgłosiłaś to gdzieś?

a ja kiedyś wracałam z imoprezy w nocy i widziałam jak debile podpalili kota cały płonął jak pochodnia i ocierał się o choinki i wszystkie podpalił, spalil się żywcem bo nikt nie zareagował każdy się bał bo ci debile stali i się śmiali jak ten kot płonął, chcialam coś zrobić ale mnie zwyzywali i powiedzieli że mnie zajebią więc tylko zadzowniłam na policje która przyjechała jak ich już nie było a kot nie spalił :o

thtehethe - właśnie takie historie na mnie działają tak, że się normalnie WKURWIAM. Bo ja bym nie mogła patrzeć obojętnie na cierpienie zwierzęcia, no żesz KURWA MAĆ zwierze niczemu winne, a musi cierpieć za ludzą głupotę. Ten świat jest zły, okrutny i NIESPRAWIEDLIWY !

no ja też tak myślałam że patrzec bym nie mogła bo nie mogłam ale nie dało się zareagować nawet chcialam ale ich było z siedmiu a ja jedna i jeszcze zaczęli mnie wyzywać że jak się zbliże to mnie zajebią, wolałam nie ryzykowac bo byłam sama.

MagdalennnaaPlasa widzę, że ty też czujesz to co ja :o

Powiem wam, że bardziej mi skoda bezdomnego psa, niż człowieka, bo ludzie sobie sam sobie winni zazwyczaj...

co by ci zrobili???????? przestan! ja bym sie nie pieprzyła, pomogla jakos temu kotu a im jeszcze tyłku skopała skur* wysynom!!!!!!!!!!!!! sasiadka zglosila bo to ona go znalazła, a policja nawet chyba nie przyjechała........

thtehethe - ja cię rozumiem, ale mam nerwy na takich ludzi, co zwierzęta bezbronne krzywdzą, ja nie wiem jak to ludziom może dawać radość. Zadawanie bólu słabszym istotom sprawia komuś radoś TO JEST CHORE no kurwa no. !

thtehethe nie martw sie, sprawiedliwosc kiedys dosiegnie te szmaty! ja tez dzis nie zasne bo az mnie cala nosi!! pewnie bedziesz pamietac to do konca zycia bo takie rzeczy zostaja w glowie na dlugo :( cierpienie niewinnej istoty i zwykle kurwy co maja radosc z jej strasznej meki i bolesci. ale ludzie to najwieksze zwyrodniale kurwy jakie mogla zrodzic ziemia. nie wszyscy bo sa jak widac w porzadku ale niektorzy sa gorsi niz wszy. mam nadzieje ze nastanie w koncu koniec istnienia tego jebanego gatunku jakim jest czlowiek- kurwa co zabija w wyjatkowo zwyrodnialy sposob i dla zabawy a nie jak zwierze- by przezyc lub z samoobrony. oby te dziwki dotknela sprawiedliwosc ZYCZE IM TEGO ZEBY ZDECHLI I SIE MECZYLI DLUUGO!!

MagdalennnaaPlasa - taa jakbym tylko wiedizała kto to to bym tu teraz nie siedizała, tylko butowała morde jakiemuś małolatowi......

a kiedys kiedys, miałam chorą kotke, tez miałam gdizes z 3 latka, to dzieciory chyba ja "ukamieniowały" bo znalazłam ja na chodniku, obok kilka połamanych cegieł i kamieni.... jeżała na poboczu ulicy. i do tej pory nie wiem czy faktycznie ja ktos zameczył tak brutsalnie , czy potrącił, samochód, i dizeciaki ulozyły kamienie dookołanie wiem w sumie po co ale tka to sobie tłumacyzłam :(

a wiecie co ja kiedyś zrobiłam.... miałam jakieś 13 lat i szłam na ognisko klasowe i zobaczyłam jak banda dzieciaków może z 10 lat przywiązywała kotu do ogona cegłe i się śmiała jak kto się męczył, to podeszłam to tego najbardziej rozbawionego chwyciłam go za fraki i wyrzuciłam z całej siły na schody który były obok, wszystkim opadły szczęki i zapadła cisza, kotu odwiązał cegłe i sobie uciekł. A najlepsze jest to że wyglądałam wtedy jak anemiczka, blada, chuda i jakaś taka zahukana, do dzis nie wiem skąd ja wtedy tyle siły w sobie znalazłam żeby podieść i wyrzucić sporej postury chłopaka.

Trzeba reagować,ludzie są okrutni.:( I muszę przyznać szczerze,ze zwierzęta są dla mnie ważniejsze niż ludzie. Te stworzonka kochają nas bezinteresownie.Miłością bezwarunkową.:) Nie to,co homo sapiens.:O Tylko czekają,aby wykorzystać,oszukać,itd.

jak młody kierowca który wszystkich wyprzedzał, najechał kota na ulicy (chyba zrobił to celowo, bo jak kot wszedł na jezdnie to debil przyspieszył), tak że rozerwał zwierzaka na 2 części i na chodnik po drugiej stronie dowlokło sie dosłownie pół kota, głowa, 2 przednie łapy i pół tułowia.

Ale jak,wchodza wam do domow i otruwaja zwierzeta bo nie kumam? Jak puszczacie psy samopas bez kaganca i smyczy to sie potem nie dziwcie. Pewnie lajza nasrala komus na posesje i sie gosciu zemscil...a wy damulki macie to gdzies pewnie Oczywiscie nie jestem za tym bo kocham zwierzeta Ale gdzie do cholery sa ich wlasciciele od siedmiu bolesci???

Jeszcze kota zrozumiem,bo to popierdzielone zwierze i lubi sie wymykac z domu po czajanie Ale pies?? No na itosc! Pilnujcie swoich pupilow to im sie nic nie stanie

MagdalennnaaPlasa -opanuj sie,normalny człowiek tak sie nie wyraża. Lecz sie.A zwierzęta lubię ,jakby co.