Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hsjdfjdfjdfjdfjdjfd

Co może znaczyć taki sms od niego?

Polecane posty

Rok temu rozsypal mu sie zwiazek (?) ktory go zniszczyl. On jest zly na ciebie bo myslal ze jestes dobrym czlowiekiem. Nie rozumie twojego swiata,a jak chce zrozumiec to stroisz fochy (?) i znikasz bez wyjasnien. Zrobilby dla ciebie wszystko... Tak ja to zrozumialam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O!!! No to widzisz, chce od Ciebie wyciągnąć kasę bo swoją przejebał cholera wie na co i teraz nie wie jak poprosić i najlepiej żebyś sama mu zaproponował że mu ją dasz, żeby juz tylko nie był nieszczęśliwy :o I też uważam że nic dobrego dla Ciebie nie wyniknie ze związku z takim facetem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjdfjdfjdfjdfjdjfd
Nie rozsypał mu się rok temu związek, bo był wtedy ze mną. Nie stroje na niego fochów, ani nie znikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjdfjdfjdfjdfjdjfd
Na pewno nie chce ode mnie pożyczyć kasy, bo dobrze wie, że jej nie mam, bo jeszcze studiuję, tylko na weekendy pracuję, żeby mieć się za co utrzymać, więc to też nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjdfjdfjdfjdfjdjfd
a Może ma obawy, że nie zapewni mi tego co chce właśnie przez to, że nie ma pieniędzy? Ostatnio pożyczyłam kasę od moich rodziców, żebyśmy zapłacili czynsz, ale oddał mi je, tylko może nie chce, żeby taka sytuacja się powtórzyła. W zasadzie to nie zarabia źle, dlatego nie wiem czemu nie ma kasy, chyba wpadkował się w jakieś długi, ale z jakiego powodu nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też uważam że w żadnym razie nie chce pożyczyć :D To już nie wiem :o powiedz mu że albo mówi jasno o co chodzi, albo przestajesz sie nim przejmować bo nie lubisz mazgajowatych facetów a nie zamierzasz marnowac sobie życia na jego wyobrażone problemy, bo skoro nie chce o nich mówić to znaczy że ich nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjdfjdfjdfjdfjdjfd
To wtedy mi powie, że i tak bym nie zrozumiała i żebym go w takim razie zostawiła i nie będzie się odzywać. Więc ta opcja też jest niezbyt dobra. Może on też się nauczył, że jestem uległa troche w stosunku do niego i jak zrobię coś co mu się nie spodoba to od razu go przepraszam, no ale już taka moja natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka aa sobie 45
hsjdfjdfjdfjdfjdjfd Dziecko,nie nas,tylko jego zapytaj co miał na mysli pisząc w ten sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sie zmień i to szybko. Radzę sienie przejmować, a przynajmniej udawać ze Cię jego fochy nie ruszają, dla własnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjdfjdfjdfjdfjdjfd
jak go zapytam, to i tak mi nie powie, bo stwierdzi, że nie zrozumiem. Nie wiem, odkąd razem mieszkamy, już kilka razy usłyszałam od niego, że już go nie kocham, co nie jest prawdą i też mu to mówiłam. Wiadomo, jak spędza się z kimś tyle czasu to czasem człowiek ma ochotę od siebie odpocząć i trochę posiedzieć w ciszy. Tym bardziej, że praktycznie nigdzie nie wychodzimy, jak już coś to ktoś przychodzi do nas, nawet w moje urodziny mieliśmy iść do kina, ale przyszedł jakiś kolega i oczywiście nie poszliśmy i ciągle jak go proszę, żebyśmy w końcu poszli do tego kina, to albo jest zmęczony po pracy, albo mówi, że może lepiej jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnw
o rany, biedny nierozumiany facet. Nie dość że ma problemy jakieś o których nie raczy nikomu powiedzieć to jeszcze ma taką niedomyślną dziewczynę, która nie wie jak interpretować jego smsowe wynurzenia. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjdfjdfjdfjdfjdjfd
No bo skąd mam wiedzieć jak to zinterpretować, skoro nie chce mi powiedzieć o co chodzi, bo "nie zrozumiem i tak"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka aa sobie 45
hsjdfjdfjdfjdfjdjfd no to jak Ci nei odpowie,to po co pytasz nas o zdanie :-) Przecież my nie znamy Waszych przeszłych i teraźniejszych relacji,nie znamy jego zdania etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim
skromnym zdaniem. był pijany kiedy to pisał, a teraz najzwyczajniej się za siebie wstydzi. nie czytałem poprzednich postów, wybaczyć się kogoś powtarzam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim
jeśli zaspany człowiek to zły człowiek😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnw
bo właśnie o to chodzi żebyś nie wiedziała i on mógł cię tym dołować. Albo zażądaj wyjaśnień albo niech spada na bambus skoro tak lubi cię dręczyć. Moim zdaniem albo wóz albo przewóz. Chcesz się szarpać dalej i domyślać co poeta miał na myśli? Jeśli tak to powodzenia. :O Jak dla mnie to masochizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo niepotrzebnie prosisz. Zaproponuj wyjście, a ja nie chce idź sama albo z koleżanką i nie zwracaj uwagi na jego fochy. Musisz go troche wychować bo ma duże tendencje do szantażu emocjonalnego i albo to zmienisz albo będziesz cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjdfjdfjdfjdfjdjfd
Moi wszyscy znajomi w zasadzie wyjechali do innych miast na studia, a z ludźmi z mojej uczelnii zbytno się nei integruję, bo tu zawsze trzeba wrócić do domu obiad, zrobić, posprzątać, do pracy itd. Więc nawet nie mam z kim iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.motywujsie.pl
tłumaczenie: Nie wiem czego chcę. zobacz: - www.motywujsie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helolheloll
Ja uważam, że ten sms ma bardzo jasny przekaz. Dzieje się bardzo źle w waszym związku. Jemu się wydaje, że on Tobie nie pasuje, nie wiem, że wszystko robi źle, bo napisal, że myślał, że jest zły, A Ty pisałaś, że on uważa, że chcesz go zostawić. Ale teraz już nie wie sam, czemu wszystko się sypie. A to wszystko trwa już bardzo długo. Ale żadnych tu konkretów nie ma i o tym musicie pogadać. Chociaż trochę to wygląda jakby coś się wypaliło i teraz on mimo, że może chcialby to naprawić, to juz nie wie jak i co, bo wskazuje na to i bardzo niepokojąco brzmi to zdanie "miałem wszystko, nie mam nic."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjdfjdfjdfjdfjdjfd
Napisałam mu, że ma mnie i zawsze będzie miał. Nie wiem tylko jak za to wszystko się zabrać, żeby to naprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helolheloll
Musicie szczerze pogadać o tym jak każde chciałoby, żeby wyglądał ten związek, ale tak, żeby każda ze stron miała ojazje się wypowiedzieć do końca i zostać wysłuchana. Takie rozmowy są w związku bardzo potrzebne i oczyszczające. w tłoku codziennych wydarzeń zwykle trochę się tego zbiera w sobie, jakieś żale pretensje, braki, normalne. Szczególnie jak się mieszka razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjdfjdfjdfjdfjdjfd
Tylko co zrobić jak on nie chce rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helolheloll
Jak to nie chce? Jak wróci z pracy, to przywitaj go czule, usiądź obok i po prostu zacznij spokojnie rozmowę. Pomyśl sobie o pytaniach, które chcesz mu zadać, zapisz, przemyśl co dodać, co chcesz mu powiedzieć od siebie. Próbuj. Przecież nie da się tak żyć obok siebie zamiast razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×