Czy można szczepić dziecko jak ma katarek ? pielęgniarka powiedziała że TAK

witajcie moja córka ma 4,5 miesiąca i dzisiaj mamy szczepienie no ale że córka ma katarek i czasami kaszlnie to zadzwoniłam do przechodzi i poinformowałam że dziś się nie zjawimy ponieważ córka ma katarek i czasami za kaszle i pielęgniarka powiedziała żę to nie ma nic do tego że katarek nie jest przeszkodą przed szczepieniem i kazała przyjechać No ale kurczę ja tu na forum czytałam że nie wolno szczepić nawet jak ma katarek Kurczę i nie wiem co mam robić ? Owszem pojadę i niech ją przebada ale boję się że będzie chciała ją szczepić a j anie wiem czy powinnam się zgodzić ? Proszę o odp. Aha i córkęszczepię skojarzonymi szczepionkami

Mam 4 dzieci. Nigdy żaden lekarz ani pielęgniarka nie wydali zgody na szczepienie przeziębionego dziecka. Nie wiem czy można, ale po co ryzykować, jak żaden problem przesunąć szczepienie

właśnie kurczę też mi się tak wydaje tylko że my już miałyśmy być szczepione 6 grudnia no ale wtedy nie było lekarza i pózniej umówiłyśmy się na 15 ale córka dostała katarku no i dzisiaj znowu nie zaszczepimy... ale czy to tak dobrze odkładać ? nie za pózno będzie potem na szczepienie ?

nie, bo szczepienie nie zadziala

według nowych wytycznych faktycznie katarek nie jest przeszkodą :/ przeszkoda jest gorączka powyżej 38 stopni tylko :/ durne nowe wytyczne na szczęście u mnie w przychodni mają je gdzieś i z katarem nie szczepią wolą przesunąć niż ryzykować bo katar to obniżona odporność którą szczepienie jeszcze obniży a co do przesówania to spokojnie nic się nie stanie jak jeszcze ciut się przedłuży :)

proszę o jeszcze jakieś odp. Czy waszym zdaniem powinnam się godzić czy nie ? jak wrazie czego po badaniu będzie chciała ją szczepić ? Boję się abym nie zadecydowała zle proszę o odp.

powiem ci tak zależy od lekarza bo nasze pielęgniarki w przychodni tez mają świra i by wszystkie dzieci szczepiły nie ważny stan zdrowia ale mamy normalnych lekarzy, którzy je stopują a jak masz wątpliwości to przesuń szczepienie i umów się tak że jak wszystko z dzieckiem będzie ok to zadzwonisz i przyjdziesz a nie wyznaczy ci kolejny termin i znowu będzie cyrk

poczekaj aż dziecko będzie zdrowe. Nawet się nie wybieraj do przychodni bo wyglądasz mi na słabą baką i pielęgniarka Cię namówi na szczepienie. To, ze zaszczepisz później nie wpłynie na zadziałanie szczepionki.

moja lekarka nie szczepi dziecka nawet jeśli ktoś z domowników ma katar czy przeziębienie - dziecko było zdrowe a mąż miał katar i lekarka nie zaszczepiła ja na twoim miejscu bym dmuchała na zimne i nie szczepiła z katarem - nic sie nie stanie jak odciągniesz to szczepienie do nowego roku

Moja siostra została zaszczepiona z katarkiem (też podobno to nic nie zaszkodzi). Teraz ma 12 i jest roślinką...

Moja lekarka absolutnie nie wyraża zgody jak dziecko ma nawet i sam katar. Mówi, że dziecko musi być w 100 % zdrowe by zaszczepić.

*miało być 12 lat

dzięki dziewczyny za odp. któraś z was powiedziała że jestem słabą babką i tak to prawda i jak bym poszła na to szczepienie to na pewno by mnie lekarka namówiła. I tak jak mówicie nie pójdę dzisiaj na to szczepienie ani po to by ją przebadała. mam kropelki do noska nasifin czy jakoś tak i cebion witaminę c i dałam jej dziś rano te kropelki do noska i witaminę c

Moja siostrzenica miala katar zostala zaszczepiona,dostala wysokiej goraczki,miejsce ukłucia spuchło,caly czas plakala i co okazalo sie ze musi byc jeszcze raz zaszczepiona jakas bezpieczna szczepionką Lepiej poczekac az bedzie calkiem zdrowa.