Ślub bez wesela i bez obiadu

"I teraz pytanie - jak ja ide na wytworne wesele - jak mowia mlodzi i daje prezent adekwatny do sytuacji - czyli ide na slub z weselem w wytwornym miejscu a ktos o 24 mnie wywala do domu.... czy ja jako gosc nie powinnam sie poczuc urarzona?" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx a czym masz być urażona? moja droga, tak właśnie wyglądają wytworne wesela. mieszkam za granicą i tutaj wesela nie trwają po 20 godzin. są krótsze, ale atrakcyjniejsze niż w Pl. jedzenia mniej, ale lepsze itd. mnie to akurat odpowiada, bo szczerze mówiąc i tak się urywam z polskich wesel około północy, bo ile można siedzieć nad "kotletem" ty uważasz za "wytworne" tradycyjne przaśne wesele z wiejskim stołem, do 6 rano, młodzi mieli bardziej nowoczesną wizję. nie do końca im wyszło, bo grill i dj, to nie homar i nie kwartet smyczkowy, ale może taką mieli wizję i sądzili, że taka luźna impreza jest atrakcyjna. sama zrobiłaś się w balona błędnie sądząc, ze prezent jest opłatą za imprezę i im "lepsza" impreza tym więcej musisz dać i zakładając, że u "prawników" się na pewno nażresz i będziesz dawać w dekiel do 5 rano.. a jak ktoś mniej "znamienity" cię zaskoczy rozmachem imprezy, to co? dosyłasz im pieniędzy? naprawdę nie o to chodzi w dawaniu prezentów.

kwiaty albo czekoladki do tego zyczenia

Nie ma imprezy nie ma prezentów, myślę ze PM o tym wiedza i na pewno nie spodziewają sie, ze goście będą im kopert z kasa dawać, dla mnie to tak jak zaprosic ludzi na urodziny ale nic nie przygotować.

niestety często PM liczą że dostaną prezenty i nawet specjalnie zapraszają tylko na ślub i piszą ze nie chcą kwiatów tylko wino

Zależy kogo to ślub, jeżeli bliskiej osoby-np. siostry/brata, wypada kupić prezent lub dać kopertę, nawet jeżeli nie ma przyjęcia, podobnie powinni postąpić chrzestni. Jeżeli ślub kuzyna/ki, koleżanki itp. można dać tylko kwiaty/wino itp.

a jaka to różnica ,czy to brat czy kolega,skoro nie robi zadnego przyjecia to prezentem zrobie mu przykrość,a przynoszenie wina to w ogóle niewypał,bo co młodzi z tym winem mają zrobic ,otworzyć butelkę i z tobą sie napić

a czym masz być urażona? moja droga, tak właśnie wyglądają wytworne wesela. mieszkam za granicą i tutaj wesela nie trwają po 20 godzin. są krótsze, ale atrakcyjniejsze niż w Pl. jedzenia mniej, ale lepsze itd. mnie to akurat odpowiada, bo szczerze mówiąc i tak się urywam z polskich wesel około północy, bo ile można siedzieć nad "kotletem" xxxxxxxxxxx wyobraz sobie z etez mieszkam za granica.... i bywalam na weselach w innych krajach nie tylko w Polsce. A moi postem chcialam zasygnalizowac ze zostalam oszukana. Mlodzi zaprosili na wesele - a nie na impreze do godziny 24. Zreszta w zyciu nigdy i nigdzie nie bylam na imprezie zeby ktos wyznalaczla godzine zakonczenia imprezy. A malo tego Ci mlodzi dostali nakaz od rodzicow zeby nie mowic ze impreze przewiduja do 24 - bo by dostali mniej kasy....dowiedzialam sie po fakcie tego. Polowa gosci jak wyszla o 24 to pojechali do McDonalda w tym rodzienstwo panny mlodej bo bylo glodne.....

biedacy do polnocy sie nie najedli, ja na weselach juz po 21 nic nie jem tak jestem najedzona. rozdenstwo nie wiedzila do ktorej godziny wesele i co jeszcze wymyslisz

Słabo jak jest ślub bez wesela i obiadu nawet...drętwo

Dostaliśmy zaproszenie tylko na ślub chrześnicy zastanawiam się czy na sam ślub dawać prezent a może tylko kwiaty i jakiś drobiazg .Młodzi jak przynieśli zaproszenie to cały czas mówili tylko o tym ile będzie kosztował ich ślub i zapowiedzi .Miałam wrażenie jakby domagali się zwrotu tych kosztów .

jeżeli dostaje się tylko ZAWIADOMIENIE o ślubie - należy dać kwiaty. Wystarczy. Zawiadomienie nie upoważnia do udziału w weselu. Do tego upoważnia ZAPROSZENIE NA ŚLUB I WESELE. Proste. I to jest oczywiste. Jeżeli ktoś uprze się - może dać prezent. Jego wola. Ale nie jest to wymagane. Nie ma obowiązku urządzania hucznych wesel. I niema obowiązku sponsorowania młodym nowej drogi życia. To indywidualna decyzja młodych.