Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Boże drogi co ja zrobiłam

Zaszczepiłam dziecko z katarem

Polecane posty

Gość Boże drogi co ja zrobiłam

Pisałam już tutaj wcześniej ale nie mogę znajść tematu. Moj acórka (5 miesiąc) powinna być zaszczepiona 6 grudnia ale nie została... I miała być szczepiona dzisiaj ale dostałą kataru i miałm z nią nie iść n aszczepienie ale skoro i tak musiałam iść po receptę na mleko to pomyślałam że wezmę i córkę to ją przebada i niestety jazaszczepiłam :( boże jak ja tego teraz żałuję jak sięboje :( nagadała mi że nie ma żadnych przeciwskazań i mówiłam że przyjdę za tydzień to powiedziała że gorzej będzie jak nam zachoruje na krztusiec... bo już szczepionka jest długo odkładana boże :( już nigdy nie pójdę do kekarza do tej baby :( i co jeszcze zapomniałam jej pwoiedzieć że dąłam córce przed południem kropelki nasiwin soft czy jakostak przepraszam z abłędy ale jestem strasznie zdenerwowana i szybko piszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku spokojnie dzieje się cos? Mała ma jakieś inne objawy? Nie panikuj póki co ,a nastepnym razem odpuść szczepienie ,a teraz głowa do góry !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże drogi co ja zrobiłam
jejku może i przesadzam... Ale strasznie się boję bo tutaj dziewczyny mówiły abym nie szczepiła bo mogą być powikłania. I czytam w sieci że również dużo mam jest raczej za tym by nie szczepić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz
skończyłas medycyne ze wiesz lepiej od lekarki ? czy zakładasz ze chce zaszkodzic dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz
jesli dla ciebie anonimowe baby z netu sa wiekszym autorytetem niz lekarz to wspolczuje dziecku. jak ci napisza na kafe zebys wlozyla dziecko do pieca na 3 zdrowaski to tez posluchasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tak mówiły, pamiętam :) ale to panikary i ich wiedza bierze sie stąd, że cos tam od kogoś usłyszały allbo dziecko koleżanki ich znajomej to...coś tam coś tam i dlatego na wszelki wypadek lepiej nie zaszczepić i bla bla bla :o nie przejmuj sie bo na razie nie ma chyba czym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże drogi co ja zrobiłam
no ale... wiemy jacy są teraz lekarze... P prostu strasznie nie boję. Właśnie chciałam nie iść na szczepienie ale chciałam aby ją tylko przebadała I nawet nic nie dała mi od katarku :( a ja je nie poinformowałam że dałam przed południem kropelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby szczepionka kolidowała z tymi kropelkami juz dawno nastąpiłaby reakcja, kropelki to przecież nie to samo co antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże drogi co ja zrobiłam
ale szczepionka była gdzieś o 17 więc to raczej za wcześnie prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga.w
Nie panikuj nic dziecku nie będzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie katar sam w sobie nie jest przeciwskazaniem do szczepienia. Jezeli nie ma temperatury, nie kaszle itp to nic jej nie będzie. Ja swoja tez szczepialam jak miala katar bo ona non stop ma katar. Chodzi do żłobka stąd cały czas coś przynosi i z kataru cięzko ja wyleczyc. Poza tym nic jej nie dolega, oskrzela, pluca czyste, gardlo nie jest zaczerwienione, nie kaszle ipt wiec byla szczepiona. Nic jej nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
jestes bardzo kochajaca mama,az milo ze jeszcze takie sa....mam nadzieje ze to sie dobrze skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupelnie tak
Kobieto uspokoj sie. Co Ci lekarka miala niby dac od tego kataru? Katar sie odciaga i tyle. Dziecko nie ma goraczki, katar nie jest zadnym przeciwskazaniem. A Ty jak wolisz sluchac mamuski na kafeterii to juz Twoj problem. To moze trzeba bylo isc do nich zeby Ci dziecko przebadaly i zaszczepily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
tak myślałam, że pójdziesz i, że Cię namówi lekarka na szczepienie:) Teraz nie panikuj, bo i tak już nic z tym nie zrobisz. Jeśli z córka jest OK to zapomnij o temacie, a następnym razem MYŚL kobieto- wiadomo, że lekarzom zależy głównie na tym, aby Cię "odhaczyć". A gadanie, że dziecko zachoruje na krztusiec jest smieszne- lepiej jest odwlec szczepienie niż szczepić zakatarzone dziecko. I jeszcze jedno- naucz się być bardziej asertywna- chodzi o Twoje dziecko!! Jak Cię będa namawiali, żeby szczepić na pneumo, rota i inne gówna też się złamiesz?? Przemyśl to, bo mając dziecko jeszcze niejeden raz będziesz musiała się "Stawiać"! A na razie- nie martw się, będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże drogi co ja zrobiłam jejku może i przesadzam... Ale strasznie się boję bo tutaj dziewczyny mówiły abym nie szczepiła bo mogą być powikłania. I czytam w sieci że również dużo mam jest raczej za tym by nie szczepić JAKIE POWIKŁĄNIA,SKORO PEDIATRA ZASZCZEPILA WIDZAC KATAR TO CHYBA WIE CO ROBI A NIE " BO TUTAJ DZIEWCZYNY..." TU SIEDZĄ NA OGÓŁ OSOBY KTÓRE NEI WIEDZA ILE MLEKA DZIECKU ZROBIĆ I CO KUPIC NA WYPRAWKE I TY ICH SŁUCHASZ ? MAŁO TU MĄDRYCH ODPOWIEDZI ! JA SZCZEPIŁAM DZIECKO 3 RAZY Z KATAREM I ZYJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×