Dziewczyny,nosicie buty na bardzo wysokich obcasach i platformach?

Bardzo mi się podobają,ale zwyczajnie boję się w takich nosić.Mam 1 parę-obcas 12 cm,platforma 3 i mimo że są wygodne,to czuję się niepewnie mając je na sobie,boję się,że omsknie mi się noga na bok i ciągle patrzę pod nogi żeby sie nie potknąć np o nierówność chodnika :O zastanawiam sie jak gwiazdy noszą takie obcasy chodząc po śliskich posadzkach i po schodach

nie nosze. dla mnie max. 7 cm. i nie gustuje w platformach. :P gwiazdy nie chodza po schodach itp. tylko z limuzyny na czerwony itd. P

ja nosze, nie boje się ;) jesli jest mi wygodnie nie zastanawiam się na ilu cm sie poruszam :P

Mi tez jest wygodnie,ale mimo to sie boję,zwłaszcza butów na platformach,bo w razie potknięcia efekty mogłyby być dużo bardziej bolesne (czy wręcz niebezpieczne)niż w przypadku standardowych szpilek.Może macie jakieś pomysły jak przemóc strach?

hehehe to chyba powinno być pytanie do jakiegoś psychologa a nie do kafeterianek ;) dziwny jest ten Twój strach... na Twoim miejscu nie zmuszałabym się w takim wypadku do szpilek i platform, a jeśli już musisz je nosić to cwicz po domu na "bezpiecznym" gruncie - może jak się z tym oswoisz to przestanie Cię to stresować ;)

a co do twojego problemu - kiedy będziesz się czuła pewnie na ziemi - to obcas nie będzie miał znaczenia. Na ziemi w sensie dosłownym - trzeba mieć poczucie stabilności, pewnie stawiać nogi i mieć pewność, że ziemia należy do mnie i mnie utrzyma. Oczywiście wiąże się to w pewnym stopniu w ogóle z pewnością siebie :-)

Na cienkiej szpilce i wysokiej platformie rzeczywiście trudno poczuć się stabilnie. :) Ja czasem chodzę w takich butach ale szczerze mówiąc już przejście przez galerię handlową (te śliskie podłogi!) jest trochę thrillujące... Nie mówiąc o mokrych chodnikach. :) Za to bardzo dobrze chodzi się w butach na wysokich obcasach & platformach jeśli obcas jest szeroki. Tzn nie szpilka. A takie też mogą wyglądac bardzo ładnie i zgrabnie

No właśnie chodzi o te trudne powierzchnie,których w zwykłych butach nawet się nie zauważa.Ja ogolnie na platformach czuję sie niepewnie,bo to jest tak jakbym chodziła NA butach,a nie W butach.Ale bardzo podobają mi się takie buty i chciałabym je nosić,nie wiem,może faktycznie powinnam kupić takie jak mi sie podobaja i nosić je na przymus,aż się w końcu przyzwyczaję...

Ubieram tylko, gdy mam do przejścia niewielki kawałek drogi, np. z mieszkania do samochodu, a potem z samochodu do innego domu, a tam np. tylko siedzę. Wtedy zakładam nawet mega wysokie i niewygodne buty, byleby tylko były piękne. Ale na miasto, do pracy - takie ok. 5-7 cm, szeroki, stabilny obcas, trochę babcinowate, ale wtedy wygoda najwazniejsza.

Kiedyś mając na nogach wysokie platformy skręciłam sobie kostkę. Szłam chodnikiem, noga mi poleciała na bok że kostka prawie dotknęła asfaltu, sekunda straszliwego bólu aż przeszedł mnie dreszcz i prawie się posikałam. Następnego dnia kostka spuchnięta jak balon i przez 2 tygodnie nie mogłam swobodnie chodzić. Od tamtej pory chodzę na niskich, szerokich obcasach (ok. 4-5 cm)