Nie chcę Świąt

bo jestem samotną mamą, bo w kółko słyszę w telewizji o wielkich szczęsliwych rodzinach i jak to świetnie być wtedy z tym kimś.Może lepiej wyjechać z dzieciakiem i uciec od tego wszystkiego?

milka a o co chodzi o samotność czy kasę , bo u mnie i to i to ,w ogóle nie będzie świat , bedzie zupa pomidorowa ,tak naprawdę :(

Kasa się znajdzie.Chodzi o samotność.Ja z dzieciakiem i psem przy choince a w tv on,ona i dzieciaki-jest róznica,prawda?

Już wolałabym tą pomidorową byle z tym kimś.Nie czarujmy się-dziecko choćby najbardziej ukochane nie zastapi dorosłego partnera.

swoje dziecko. Ciesz się tym, zawsze mogło być gorzej.

To się dziewczyny cieszcie ja jestem sam i to nawet dziecka nie mam pozdrawiam Was

b. dobrego meza, nigdy sie nie klocimy,ale wlasnie w swieta ,nie wkurza -jak ostatnia lamaga - nic nie umie pomoc, prezentow kupic, zyczen napisac, wszytko na mnie. i jak widze , wiekszosc kolerzanek tak ma. Swieta sa bardzoj dla dici, wiec sie ciesz z nigo,a pies tez jest fany, a bez chlopa w swieta pzynajmniej spokoj:)

Cieszę się,że z dzieciakiem:)Kurcze ale w serduchu jakaś cząstka taka pustawa.Cóż,może za rok będzie lepiej.A TY Sylwestor też głowa do góry-jakby co popiszemy w te Świeta:)