NIGDY bym nie przypuszczała, że w wieku 24 lat poczuję się staro...

Hej, kobietki:) jak już pewno wiecie z tematu, mam 24 lata..skonczylam studia i mam fajna prace;) (co prawda nie w zawodzie i zarobki ciut małe, ale jest fajnie)... od 4 lat mam chłopaka, ale dopiero od roku mieszkamy razem:) jest fajnie, ale ostatnio... może to głupio zabrzmi, ale... CZUJĘ SIE STARO...zapytacie dlaczego- otóż mój chłopak ma brata (rok starszego), dwóch kupli- to taka jego "paczka" ... jego brat od wakacji ma dziewczynę... ma ona 18 lat... jest miła, wesoła, młodziutka... tamtych dwóch kolegów nie ma dziewczyn (na razie) i ostatnio dziewczyna od brata wmyśliła, że wyswata tych kuppli ze swoimi koleżankami- te koleżanki też mają po 18 lat...i ostatnio się spotykamy ...jestem najstarszą dziewczyną...dziwnie się czuje, jak one rozmawiają o szkole, itd... teraz w ich towarzystwie spędzam sylwestra- wyjezdzamy w gory...i tez dziwinie, bo chlopcy byli u rodzicow tych dziewczyn prosic o pozwolenie na ten wyjazd- a moj chlopak tez pojechal... (!!!) ogolnie bylo kilka dziwnych sytuacji...

nie moglam isc na impreze w mini bo piersi mi spod mini wystają

Zapytaj się tej dziewczyny brata czy nie wyswatałaby mnie z jedną ze swoich koleżanek? .. kurcze niektórzy to mają szczęście .. swatają ich ja mam dość łażenia po klubach i próbowania beznadziejnych podrywów

pracuje w stacji unasienniania zwierzat i dzialam jako inseminator w wolontariacie

wolałabyś być MŁODA ekhm ekhm...i pytać rodziców o pozwolenie na wyjazdy? :o i gadać o szkole? ehh dziwna jesteś

inseminator w wolontariacie :D lol

NIE, NIE O TO CHODZI;) chodzi o to, że dziwnie się czuję... doszło jeszcze klika sytuacji, kiedy np. miałam odebrać tą dziewczynę od brata ze szkoły samochodem "bo mam po drodze", ale już się z tego wymigałam... te dziewczyny są inne niż JA- np. ostatnio byliśmy na kolacyjce i filmie u brata, i ta dziewczyna przyniosła wódke- powiedziałam, że mój chłopak może się napić, ja poprowadzę w drodze do domu..to była środa, na drugi dzień do pracy, itd... nalegałam na wyjście do domu już od 23, w sumie wyszliśmy o 1:00, te dziewczyny- "wyluzujmy sie , najwyzej nie pojdziemy na pierwsza lekcje, itd" ...a my wiadomo- praca...wkurza mnie to

to oczywiście jakiś podszyw pisał i jak widać nie grzeszył inteligencją

Paulinko, dasz mi namiar na dziewczynę brata?

Oj tam pierdolisz. A inne w ogóle nie wychodzą bo mają dzieci i nie kwękolą.

i gdyby była jeszcze dziewicą

to dziwne ja np. mam 28 lat i czuję się dobrze w towarzystwie 18 letnich osób jak i tych które są starsze od mojej osoby ;-) może po prostu nie masz tematu z tymi osobami i dlatego tak się czujesz. Co do zapytania o wyjazd - tego właśnie nie rozumiem .... za bardzo się porównujesz do tych dziewczyn moje wrażenie