Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolitka**

Niewiem co robić...

Polecane posty

Gość lolitka**

Hej jestem Magda. Tak tak jestem nastolatką,ale nie taką co myśli tylko o seksie, narkotykach i o piciu wódki. Jestem raczej spokojną jak na swój wiek dojrzałą dziewczyną.Może przez to że straciłam tate nie tak dawno. Właśnie spokojna,dojrzała...Kiedyś jak słyszałam że dziewczyna zakochała się w księdzu wyśmiewałam ją sądziłam że jak to możliwe,przecież to ksiądz. Jednak sama się zakochałam w księdzu, jest już u nas od roku. Ale dopiero niedawno zacząl mi się podobać,zaczełam na niego co raz częściej patrzeć. Może słowo zakochać się to jeszcze za dużo brzmi ale napewno się zauroczyłam i to mocno! A zaczęło się od tego że zaczął patrzeć na Mnie na mszy i możecie sobie myśleć że teraz tak mówie że patrzy uśmiecha się bo poprostu tego sama chce.Ale ja wiem że jego wzrok bardzo czesto skierowany jest na Mnie.. Czesto kiedy spojrze na niego to zabiera swój wzrok.Kiedy ide do niego do komunii czuje stado motyli w brzuchu. Nasz ksiąd A.Rz(inicjały) jest młody ma 29lat(jak na księdza jest bardzo młody).Nie chce żebyście mnie teraz krytykowali wyzywali od napalonych nastolatek..Musiałam się wygadać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×