Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szafa niemowlaka

Bezmyślne kupowanie ubranek

Polecane posty

Gość Szafa niemowlaka

Czy wy też dostajecie od rodziny, znajomych, odwiedzających, wasze świeżo urodzone dzieciaczki ciuszki za duże - tłumaczenie: " wolałam kupić większe by się nie okazało za małe ". Moja mała urodziła się w lipcu, dostała sporo letnich sukienek, które pasują jej teraz, kurtke na zime + spodnie ocieplane, które przypuszczam będą dobre latem, itd... Troszkę to drażniące, że nikt nie pomysli o tym, że przecież pory roku się zmieniają a dziecko rośnie. Szkoda tych ubranek, bo niektóre są naprawdę cudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja już wychowałam swoją i męża rodzinę i jak chcą jakiś ciuch kupić dla moich dzieci to dzwonią z pytaniem jaki rozmiar mają kupić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze dzwonię do rodziców o rozmiar ubranek bo często kupujemy dla szwagierki:-) to pomaga uniknąć takich sytuacji o jakich piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja rodzina dzwoni i pyta o rozmiar. Rodziny męża nie da się wychować, a powiedz coś, to się obrażą, więc muszę się zawsze "cieszyć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko jedno takie letnie ubranie dostałam, które jest dobre teraz :) A poza tym, to nie kupują aż takich dużych, co najwyżej o jeden, dwa rozmiary i mały szybko dorasta i większość to body i śpiochy czego używamy najwięcej po domu i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupuje ciuszki za duze, ale raczej typu koszulki, spioszki, body. Dziecko szybko wyrasta z ubran.Zreszta za duze mozna zalozyc, gorzej z ciasnymi. Moja kolezanka, ktorej przynosilam ciuszki, by odciazyc ja funansowo, byla zachwycona. Wolalabys dostac za male?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam pare ubranek na rozmiar 80 :D teraz maluch dopiero w nich lata, dobrze że to bodziaki były. Teraz też już wszyscy dzwonią i pytają jaki rozmiar, to chyba najlepsze rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie idealnie trafiają z rozmiarami:) inaczej musiałabym to posprzedawać no...może oprócz teściowej, która za najładniejsze uważa wełniaczki sprzed 40 lat:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajac zycie wiekszosc tych prezentow bylo od osob, ktore nia maja dzieci nie znaja realiow wychowania - wez to pod uwage a ubranka mozesz sprzedac na allegro - za zarobione pieniadze kup cos dziecku, cos bardziej potrzebnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dostałam trochę takich, ale mnie to nie wkurza, bo 'darowanemu koniowi...' na razie udało mi się wyperswadować rodzinie zakup butów na odległosć, natomiast jedyne co mnie wpienia to, że teściowa by ciągle kupowała sukienki raczkującej córce i jej smutno, że ich nie zakładam tylko spodnie, a w kieckach raczkować się nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×