Nietrafiony prezent...

dostałam dzisiaj prezent od babci... tunikę... wszytsko byloby ok gdyby nie to że wyglądam w niej jak prima balerina... tutaj daję linka jak mniej wiecej wyglada: http://www.intymna.pl/s23224,produkt#utm_source=www.webkupiec.pl&utm_medium=TradeDoubler&utm_campaign=TradeDoubler macie jakies pomysly jak ją przerobic albo jak ją nosic zeby jakos to na mnie wyglądało? mam 160 wzrostu i waze ok 60kg. nie ukrywam ze czasem boczek sie wylewa, a ona gładka i na dole ta flbanka... :O tylko bez zbędnych komentarzy o schudnięciu... na szczupłą osobę ok... ale ja jestem kobieta konkretna i mam troche biodra... wygladam w niej strasznie... :O oczywiscie sie ucieczylam kiedy ja przymierzylam zeby nie robic 80 latce przykrości... no bo jak? hehe...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/73dce3395255b59e.html

na tej kobiecie na zdjeciu moze i ładnie wygląda jest wysoka i szczupla... nie powiem tunika sama w sobie nie jest zła... ale ta falbanka...:O

Przeciez ta tunika jest bardzo ladna, twoja babcia jak na 80 lat ma niezly gust.

nie wiem czy da sie skrocic na sweterek... czy sie nie posiepie... :O a z paskiem wygladam jeszcze bardziej jak prima balerina lub balerona hahahaha! :D

sprzedaj to i kup se cos inego babcia nie musi wiedziec http://www.youtube.com/watch?v=Wrx7B9jrafw

ta tunika na zdjeciu jest torszkę inna u mnie ta falbanka jest krótsza i jakos wyglada bardziej tnatetnie, ale bardzo zblizona...

mnie by sie ppodoala! i to batdzo a jaki kolor? ja bym nosila do kryjacych rajstop i pasek w talii

a zakladalas ja do leginsow czy do dzinsow? bo moze jak zalozysz do dzinsow to bedziesz lepiej wygladala?

a sprzedac nie za bardzo bo potem babcia powie ze nie chodze w niej... musze sie ze 2 razy pokazac... kiedys kupila mi taka bluzke odcinaną pod biustem... w łączkę... jak na kobiete w 12 miesiacu ciazy, zalozylam raz pod sweter i przeszlo, leży na dnia szafy... a tej tuniki no troche szkoda bo kolor ma ładny, moja jest "kawa z mlekiem"

a jakbyś tak odcięła ten dół falowany i zrobiła tak żeby na prosto się kończyło? byłby krótszy, ale lepiej by Ci było

zakladałam do leginsów. do jeansów to juz wole nie probowac bo bedzie gorzej... :O a może jak by do tego wysoki obcas zalozyc???

no wlasnie mowie ze obciaz nie wiem czy sie da... boje sie ze sie popruje... :O

czyli musze schudnąć i najlepiej urosnąc

a no wlasnie to najlepiej pokazuj sie tylko rzy niej w tym i nigdzie nie zakladaj przeciez co ci zalezy czy u babki bedziesz wygladac ladnie czy nie... zaloz pare razy jak do niej jedziesz i niech w szafie lezy wiec zakldaj do byle czego bo stroic to sie trzeba do chlopaka np a nie do babki no litosci.....

nie obcinaj bo kiedys kolezanka chciala skrocic sweter i krawcowa powiedziala ze sweter sie popruje i sie ich nie przerabia...

no ta... :) moze jeszcze cos wymyyyśle... pokombinuje :)