Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczęśliwa bezdzietna :):)

My z mężem nie chcemy mieć dzieci. Czujemy sie i wygladamy świetnie

Polecane posty

Gość taka jedna spod 124
mówia,ze dieta karmiacej to, nie pisałam do tej francy "tez nie chce mieć dzieci". N bierz tak wszytskiego do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idalia39
Ja wszystko rozumiem,ktos nie chce miec dzieci ok,widocznie nie czuje sie na silach by to dziecko miec, by byc odpowiedzialnym za drugiego czlowieka,no ale za cholere nie rozumiem tego po co ktos taki wchodzi na ten dzial i o tym pisze? Chyba autorka watki pomylila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czokodżem
weszła tu, bo to "dział" dotyczący macierzyństwa i posiadania dzieci - chciała porozmawiać o wadach takiego stanu rzeczy i napisać, że nie odpowiada jej nakłanianie jej do rodzenia dzieci, lub uznawanie, za wariatkę/dziwaczkę ;) tak to przynajmniej rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aurelkaaaaa,,,,..
ja też nie chce miec dzieci, jest to moj swiadomy wybor, po tym jak wsrod moich znajomych nastapil baby boom jeszcze bardziej sie w tym upewniłam. Moje koleżanki wygladaja jak własne cienie, już nie sa tymi radosnymi imprezowymi dziewczynami, aż żal patrzec, nie odbierajcie mnie źle. Ja nie patrzę tylko na rozrywki, ale na całokształt, nie chce tracic cząstki siebie na rzecz dzieci, jestem egoistka i zawsze nią byłam, trudno. Przynajmniej nie skrzywdzę żadnego dziecka :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe jest to, że jak byłam na studiach (uczyłam się, pracowałam i imprezowałam) i wyglądałam jak cień - potrafiłam przyjechać do domu i cały weekend przespać, po czym wyglądałam jeszcze gorzej, to się nikt nie użalał - dziewczyno po co Ci te studia, nie masz dla nas czasu,bo śpisz... a jak nie dosypiasz, bo dziecko nie daje to się zawsze ktoś znajdzie kto się lepiej poczuje, bo sobie głupia dziecko zrobiła;) w zyciu jest piękne to, że na wszystko przychodzi czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czokodżem
ex-D.Bill - bo np. te wymienione przez Ciebie imprezy, to Twój wybór i nikt Cię nie namawiał do porzucenia ich, ale zauważ, że namawianie do picia nie jest w dobrym stylu ;) i jeśli użalasz się na drugi dzień , że masz kaca, to większość Ci powie - bo chciałaś ;) a jak ktoś powie, że nie pije, bo źle znosi dzień po, to nikt nie powinien go namawiać - "no weź się napij, będzie zajebiście" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie o to chodzi czokodżem, że przyczyną zmęczenia były imprezy, bo nie zawsze, ale że są częścią zycia studenckiego to po prostu tego nie rozbijam na czynniki pierwsze... tytuł: Nie poszłam na studia. Czuję się i wyglądam świetnie. byłby nieco absurdalny nie sądzisz? a wnioski pewnie takie same - rób jak uważasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj ma 43 ja 36
juz nie jestesmy mlodzoi al e tez dzieci nie mamy bo nie chcemy nikt nas nie zmusza a ni nawet nie pta od 6-7lat:) mi dobrz e mezowi tez.. ja nie widze chorych zachowan , mam widac spoko znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze, autorko,ze masz
zgadzam sie z Ex,D. Bill. i jej przykładem e studiami Sa rozne priorytety. Jesli sie np chce osiagnac skces zawodowy , trzeba przysiasc, czesto niedospac , zrezygnowac z częsci rozrywek - ale ma sie satysfakcję i taki sukces moze potem znmmienic zycie i procentowac długoe lata. Tak samo z wychowywaniem dziecka. Zawsze jest cos za cos, bo doba ma 24 godziny. Ale sa rzeczy wazne i mniej wazne - dla kadego oznacza to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze, autorko,ze masz
dodam jeszcze , ze okres, kiedy dzietne "wygladaja jak cienie", sa zmeczone itd trwa bardzo krotko - to naprawde moment w zyciu. Jesli robisz wazny projekt, tez czesto niedospisz - i co? pamietasz po roku o tym niedospoaniu, czy raczej o sukcesie (kasie, popularnosci czy co kto tam zechce), jaki odnioslas (?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośtaki....
Razem z mężem tez nalezymy do grona bezdzietnych i dobrze nam z tym. Nie chcemy miec potomstwa i to jest nasz wybor. Mamy po 29 lat, 4 lata po slubie i jak pomysle sobie o nadchodzacych swiętach to mnie mdli bo znowu oczyscie wszyscy skupia sie na tym czemu jeszcze nie mamy dzieci. I znowu będzie rzeźnia jak rok temu bo nie wytrzymam i powiem co mysle jednej i drugiej wtrącajacej się. A my nie chcemy z wielu powodów. No i ten wiecznie podawany argument: "na starosc będziecie sami", " kto wam pomoże?" a czy posiadanie dzieci daje gwarancje ze sie nie bedzie samym na starość? otóz nie świat stoi otworem, ludzie dzis mieszkaja tu jutro na drugim koncu swiata, dzieci wyjezdzają i rodzice zostaja sami. Czasami sie odwracaja od rodziców, nie maja czasu sie nimi zająć wiec nie jest to takie proste. Uwazam ze trzeba szanowac wybor ludzi, kazdy ma prawo do przezycia swojego zycia jak zachce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my z mężem
my z mezem mamy dziecko i chcemy jeszcze dwoje i czujemy sie z tym swietnie i wygladamy swietnie nie rozumiem kobiet, które uwazaja ze dziecko rujnuje zycie i figure :D:D:D o wszystko trzeba dbac a bedzie nam dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
to chyba zależy w jakim środowisku żyjecie,u mnie wszyscy znajomi mają po dwoje,teoje dzieci i wciąż mi pieprzą o kolejnym uzasadniając to właśnie tak,że nie mam sumienia skoro skazuję córkę na bycie samej,bez rodzieństwa,nie będzie miała komu się wyżalić,do kogo jeżdzić itd!jak dla mnie to żałosne i autorka ma racje,że są naciski,oj są....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swoja drogą
jak tak czytam wasze wypoiwedzi tych kobiet co maja dzieci to zastanawia mnie jedno piszecie ze dziecko nie przeszkadza w niczym, wygladacie swietnie, godzicie wzystko ze soba jestescie wypoczęte itp tp dlaczego non stop na tym forum pojawiaja sie tematy w stylu : "nie radze sobie", " nie mam na nic czasu", "jak pogodzic dzieci i prace", " nie radze sobie z dzieckime". No chyba jednak cos jest na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iulfyp
prawda jest taka, ze nie tęskni się z tym czego się nie zna, jeśli ktos nie ma dzieci, to nie jest w stanie sobie wyobrazić jak to jest je mieć; dzieci wprowadzają życie w inną jakość, nie mam zamiaru nikogo do dzieci nakłaniać, bo sama dzieci nie chciałam i wiem, ze nikt by mnie wtedy nie nakłonił.... teraz mam syna i nie wyobrażam sobie życia bez niego; fakt, nie zawsze jest łatwo, nie zawsze mam czas czy kasę na wszystko, ale dzieci zmieniają też priorytety; mnie jest dobrze takjak jest, dzieciak rekompensuje wszystkie inne braki, kóre czasem się pojawiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karen z baren
Swoją drogą- przeczytałam tematu z dwóch pierwszych stron i nie zauważyłam aby ktoś narzekał, więc chyba troszkę generalizujesz. A co do narzekania. Czy wam bezdzietnym nie zdarzają się cieżkie dni np. w pracy takie że macie wszytskiego dosyć i najchętniej rzuciłbyście wszytsko w kąt? Mi czasami trafiają sie słabsze dni. Irytuje mnie praca dziecko mąż sąsiad, który od 3 miesięcy robi remont i czasami narzekam co nie oznacza, ze mam ochote zwolnić sie z pracy, zostawić rodzinę i wyjechać na beludną wyspę. Nigdy w życiu nie zapytała kogokolwiek kiedy dziecko, kiedy drugie itp. To prywatna sprawa każdego z nas. Co mnie obchodzi to, ze pani X dzieci nie ma i mieć nie chce. Ale niech to działa też w drugą stronę. Mam masę koleżanek bezdzietnych, które na siłe próbją mi udowodnić, jak im super nie jest w związkach bez dzieci? Tylko po co? Ten kto nie chce mieć dzieci nie powienien ich mieć. Ale nwywanie mnie maciorą, bo mam dziecko jest trochę nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×