My z mężem nie chcemy mieć dzieci. Czujemy sie i wygladamy świetnie

Masz szczęście bo mnie nagabują ze wszystkich stron aż niedobrze się robi :/

no ale przeciez na logike - po co niby pytac Ktos nie ma dzieci , bo albo nie moze albo nie ma odpowiedniego partnera albo odkłada to na później albo nie chce. Jesli się tego kogos naprawde szanuje, to uznaje sie jego zyciowe decyzje za sluszne , samodzilne i z cala pewnościa dostatecznie przemyslane . Powtarzam- nie mowcie, ze ktokolwiek was na dzieci namawia - raczej przeanalilzujcie swoje znajomosci. Do dzieci moze owszem, namawiac mąz, mozna rowniez zrozumiec rodziców, bo ma sie gwarancje,ze oni na pewno njajlepiej życzą, a nie kieruje nimii wscibstwo.

a mam już swoje lata, nigdy ich nie lubiłam i wiedziałam, że ich mieć nie będę, ale pytania ludzi o powody są chore :O niech mi dadzą spokój i zajmą się sobą, najgorsze są te pieprzone maciory i matki polki które uważają, że prawdziwe kobiety powinny miec całą gromadę pociech :O

nie zazdroszczę ci wcale a wcale mam synka i jestem bardzo szczęśliwa mając u boku rozbrykanego z milionem pomysłów urwisa a nawet nie wiesz jak cudownie usłyszeć mamusiu kocham cie lub jesteś mamo najlepsza :) już się nażyłam sama i teraz mam dla kogo żyć

a skoro ci tak dobrze to sobie żyj ale nie wszystkie matki są zapuszczone i co za głupia teoria dziecko ogranicza :

Z DEDYKACJA DLA NAJWIEKSZEJ IDIOTKI FORUM-AUTORKI DLA CIEBIE..choc pewnie i tak nie pojmiesz:O http://demotywatory.pl/3603708/Rodzice

on nie jest bękartem będę się chwalić bo dla mnie jest cudowny :P i nic ci do tego masz problem to idz pobiegać wyżyj się może znikną frustracje a i Wesołych Świąt

buahahha ale sie usmialam czytajac twoje wypociny autorko.i oczywiscie z tego szczescia musialas to napisac.hehhe tu sa akurat kobiety ,ktore maja dzieci i kochaja je nad zycie,wiec tu nikt niczego ci nie zazdrosci.spadaj na forum dla dziwakow.szkoda ,ze nie widzisz ,ze kasa to nie wszystko.auta,domy,sa albo ich nie ma.dzieci mamy na zawsze..

krówska które nie widzą nic poza swoimi bachorami, nic dziwnego, że faceci je zdradzają ze zgrabnymi niezaleznymi dziewczynami. I wcale sie tym mężczyznom nie dziwię. Sama nie chcę miec dzieci jest mi zajebiście, a te świniaki z forum będa mi na chama wmawiać, że jestem "dziwaczką". Imbecylki

pewnie ze jestes i cale szczescie,ze takie cos jak ty dzieci miec nie bedzie.chyba twoj maz cie zdradza. i malo wiesz ,bo nie kazda mama musi zle wygladac,ale coz moze o tym wiedziec takie cos jak ty.po cholere wlazisz na forum rodzina>?wlasnie,zeby sie wyrzyc furiatko

Ależ nic nie trzeba ci wmawiać.. :) To widać.. jest o wiele gorzej niż tępa..:)

i nauczcie się ortografii krówska, a nie tylko dzieci robicie

Autorko, nie chcesz - nie rodź. Odpowiedzialna decyzja. Najgorsze, jak dziewczyna zachodzi w ciąże bo rodzice nalegają na wnuka, teściowa dopytuje, koleżanki dziwnie patrzą. Rodzi dziecko i męczy siebie i dzieciaka. Oby więcej było tak odpowiedzialnych ludzi jak Wy :)

Ja mam dziecko i pracuję z dziećmi i dlatego uważam, że nie każdy nadaje się na matkę i ojca. Pełno jest dzieci niekochanych, zaniedbanych, matek z depresją, które nie lubią własnych dzieci. Jeśli ktoś czuje, że się nie nadaje, to chwała mu za to, że się nie rozmanża !

do "na tym forum są tępe" no i bardzo dobrze ze nie chcesz miec dzieci!! tak trzymac!! głupota i patologia twojego pokroju nie powinny sie rozmnazac:D ps. jesli ciebie maz puszcza kantem, albo ty dajesz dupy jakiemus zonatemu palantowi-twoja sprawa -nie sadz wszystkich swoja miara, nie wszytscy upadli az tak nisko :D bez odbioru, z polmozgimi idiotkamii nie dyskutuje:D

widać, że Ty masz klasę i nie reprezentujesz ujadających matek polek, chwała Ci za to!! oby takich więcej!!

też nie chcę mieć dzieci ładnie widać po koleżance jaka to wychowana jest i jak ją własna matka maciora nauczyła. Ja może i jestem maciorą a ty suką je*aną w dodatku tępą...

do mnie pijesz?jestem swietna matka,piekna kobieta i nic ci do tego.nie jeden facet sie za mna obejrzy.a ty no coz,,gdzies trzeba sie wyładowac

Każdy powinien mieć wybór jak chce żyć. Jeśli ktoś nie chce dziecka - jego sprawajego życie. Posiadanie dziecka nikomu nie gwarantuje bezpieczeństwa na starość. Dziwne myślenie. Gorzej, jak kobieta rodzi dziecko, a potem okazuje się, że: - ma depresję - nie potrafi pokochać - nie stać ją na dziecko -ojciec dziecka nie pomaga przy wychowaniu - wszyscy się męczą - dziecko zaczyna mieć problemy, ponieważ rodzice nie dają mu wystarczająco dużo wsparcia, miłości i poczucia bezpieczeństwa Jeśli ktoś nie chce, niech nie rodzi. Tp naprawdę odpowiedzialna decyzja.

O ile rozumiem ludzi, ktoryz dzieci nie maja, nie chca miec o tyle nie moge pojac, ze na kafe zwolenniczki bezdzietnegio zycia zawsze musz uzywac tak wulgarnych tekstow, ze az rece opadaja..nie chce mi sie cytowac, serio-zenada totalna. W sumie chyba rzeczywiscie lepiej ze tych dzieci miec nie chcecie.

a ja pytam bezdzietnych o dzieciaka w 2 przypadkach - jak pytają się kiedy drugie albo jak udzielają mi "życzliwych porad " co do wychowywania mojego syna. Bo bezdzietni wcale świętoszkowaci nie są i tak samo jak dzietni lubią pakowac się z butami w czyjeś życie i tak samo krytykować :P To chyba poprostu taka ludzka natura :) Ja uważam że to osobista decyzja każdej pary. Nie każdy musi chcieć. Tak samo jak nie każdy lubi słodycze.

dobra,ale co za glupoty,ze dziecko to zmeczenia,gruba matka i wogole.ja od kiedy jestem matka usmiecham sie czeszciej niz kiedykolwiek.wszyscy mi mowia,ze dziecko mnie rozpromienilo.i wygladam super i ciesze sie zyciem,dziecko mnie nie ogranicza,jezdze nadal na wczasy i mam wszystko co mi sie zamarzy

Nie rozumiem osób namawiających usilnie do rodzenia dzieci :-0 Domy Dziecka są pełne dzieci, które mają rodziców, którzy się nie sprawdzili. Nie dla każdego dziecko jest wartością. Nie ma sensu nakłanianie go to tego.

Równie dobrze można nakłaniać ludzi do adopcji psów ze schronisk. Jeśli ktoś nie lubi zwierząt , nie będzie dobrym, odpowiedzialnym opiekunem. Lepiej niech psa do domu nie bierze bo zamiast pomóc, jeszcze zaszkodzi :-0

miarabelka ale ja wcale nie zauwazyłam by tu jakoś szczególnie autorke nakłaniano :)

Nawet na kafe macie przykłady matek, które piszą :"Nienawidzę własego dziecka!" , a nienawidzą bo chore, niegrzeczne, źle wychowane, wpadka... Lepiej nie mieć dzieci i żyć spokojnie, niż mieć dziecko i go nie kochać. A widziałam takie matki. Żal tych dzieci strasznie...

dodam, ze o ile pytanie kokos o to, dlaczego nie ma dzieci jest bardzo niedelikatne, o tyle nazywanie kobiet -matek maciorami, swiniakami, krowskami ( cytaty z tego forum,) jest po prostu chamskie. Tyle w temacie.

Może i nie nakłaniano. Ja się wreszcie "wygadałam" ;)

A ja skończyłam psychologię, coś, co obecnie zupełnie się nie opłaca, bo w zawodzie zarobiłabym mniej, niż teraz. Głupią idealistką byłam, więc... jestem opiekunką do dzieci :) I powiem Wam szczerze: czasem moi pracodawcy wyjeżdżają służbowo na 2-3 tygodnie i zostaję z ich synkiem... i, uwierzcie, mały jest cudowny, kocham go strasznie, jestem z nim praktycznie od urodzenia, ale i ja, i mój partner, po tych 3 tygodniach mieszkania z nim, mamy serdecznie dość, a na myśl o dzieciach, odrzuca nas. Bo dzieci, to nie tylko radość, ale też masa obowiązków, wyrzeczeń. Nie sztuką urodzić i żyć jak wcześniej. Ja mam świadomość, że dziecko wszystko zmienia. Już nigdy Twój partner nie będzie dla Ciebie najważniejszy, już nie będziesz mogła rzucić wszystkiego i zacząć od nowa, nawet samobójstwa nie popełnisz, mając dość wszystkiego! Do końca życia będzie świadomość, że te małe, ukochane, jest od Ciebie całkowicie zależne. Niektórych rzeczy NIE DA się pogodzic i to jet powód, dla którego i my prawdopodobnie nie zdecydujemy się na dziecko... Smutną prawdą jest też, że większość decydujących się na dzieci, nie ma pojęcia, z czym to się wiąże, jak należy się zachowywać, ludzie są kompletnie nieprzygotowani, żyją z dnia na dzień. I oczywiście, tak też można. Tylko mi po prostu takie życie nie odpowiada ;)

(kogoś oczywiście miało być)