Kompleks

Cześć wszystkim. Mam problem. A więc uważam że jestem brzydka mimo że dużo osób mówi mi że jestem ładna,śliczna. Jestem szczupłą blondynką(64kg)i wysoką(174cm) mam zielone oczy,włosy do ramion. Trądzik praktycznie znika. Ale moim problemem jest poparzenie. Poparzyłam się mając roczek, Moja ręka(bo to własnie ona ucierpiała) jest poparzona tak na odwrocie ze jak ją przybliże do siebie to prawie tego nie widać.Boje się że faceci nie będą mnie z tym akceptować:( Prosze was pomóżcie mi zwalczyć kompleksy.:(

Dodam że używam różnych kremów na poparzenie i już widać efekty;)

a ja mam mikroskopijne cycki i to jest dopiero kompleks

nie martw sie, ręka to nie problem...ciesz się ze na twarzy nie masz....a jak trafisz na swoją połówkę to nic mu nie będzie przeszkadzać:)

Urojone obawy.Mniemam ze masz z 16-18 lat a w tym wieku jest sie przewrazliwionym na punkcie swojego wygladu.To minie.Pomysl ze sa inne gorsze cierpienia i ułomnosci ciała

Tak wiem że są gorsze rzeczy nisz jakieś tam poparzenie. Ale dlaczego ja uważam ze jestem brzydka skoro dużo osoób uważa ze jestem ładna.Nie potarfie im uwierzyć.

heheheh ja nie mam polowy ucha i nie mam problemow z facetami:) luz

to prawda ludzie mają powazniejsze rzeczy i żyją i są szczęśliwi:)

niż*

Chciałabym uwierzyc w siebie ale nie mogę.Coś mnie blokuje:(

przynajmniej wiesz co Ci dolega ale z tego powodu się nie umiera :)

Tak tak nie umiera się.Ale to nie jest przyjemnie uczucie kiedy stajesz obok jakiejś dziewczyny i próbujesz sie do niej porówynywać z myślą ze moze nie jest ze mna az tak źle.

a znałem kiedyś dziewczynę, która miała jedną rękę cieńszą od drugiej i z tego powodu miała kompleksy ale była fajna i ciągle uśmiechnięta i nikt tego nie zauważał, wyjechała do USA , podobno ma dwoje dzieci :)

Ona była usmiechnięta.A jakoś radości z życia nie czepie. Ale nie chce sie zabić zeby nie było.

czerpie*

a widziałaś kiedyś kobietę, która ma stopy zrośnięte jak kaczka, czyli bez palców ?

Nie nie widziałam.

a widziałaś kobietę z przerośniętym kręgiem ogonowym, czyli z małym ogonkiem ?

Nie widziałam.A co to ma do rzeczy?

chodzi o to, że to Twoje oparzenie to jest Pikuś :)

Tak a znasz faceta ktory chciałby poparzoną dziewczyne? Bo ja nie znam.

nie pokazuj sie na oczy...marna maszkaro

widziałem już różne cuda na kiju ale to, że dziewczyna w wieku 16 lat obawia się czy wyjdzie za mąż to jeszcze nie :)

Chodzi mi o teraz.Nie chodzi mi o to co będzie za 10lat.

wiesz co pozwól facetom trochę dojżeć , teraz to są jeszcze chłopcy

No z tym się akurat zgodze.

Madzia nie pękaj, będzie dobrze, poparzona ręka to żaden defekt. Skup się lepiej na szkole.

moja siostrzenica ma poparzoną rękę i ma chłopaka i jest szczęsliwa. ale wiem, że to nie ma wiele do rzeczy, bo gdybym ja była poparzona to też czułabym się fatalnie, taka już jestem.

Wlaśnie u kogoś innego ja nawet nie zwracam uwagi na takie rzeczy,ale u mnie to już coś innego ja mam rękę poparzoną troche mniej niz do nadgarstka.I jeszcze dekolt ale na tym juz jest mniej i słabiej.A rękna cała niestety.Ale ja mówiłam używami kremu NOSCARA i są efekty.

Nie chce zeby ktoś mi słodził. Chcę się tylko dowiedzieć jak się pozbyć kompleksu. Nawet niewiecie jak to pomaga kiedy czyta się wpisy ze np.moja siostrzenica ma poparzoną reke i ma chłopaka i jest szczęsliwa. Takie coś podnosi na duchu.