Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Biała mucha

Wasz punkt widzenia

Polecane posty

Gość Biała mucha

Witam Was, Forumowiczki. Otóż chciałabym dowiedzieć się, co Wy sądzicie o opisanej przeze mnie sytuacji. Otóż półtora roku temu po naprawdę krótkim związku (2 mies. znajomości, w tym niecały miesiąc związku) zerwał ze mną chłopak. Starszy ode mnie o rok, określił, że przyczyną było to, że wybrałam wódkę... Wiem, brzmi dziwnie, lecz tak sytuacja mogła wyglądać. Po tym jak się pokłóciliśmy, on spotkał się "w plenerze" ze swoimi kumplami i najzwyczajniej pił. Wiedziałam, że coś złego się święci między nami, a że wcześniej nie chciał porozmawiać, to postanowiłam złapać go nawet przy kolegach. On starał się ukryć alkohol, który pił, ale powiedziałam żeby głupiej ze mnie nie robił. Fakt faktem, nie obyło się bez mojego krzyku i nerwów o jego zachowanie. Wiecie, nie miał czasu nawet ze mną wcześniej pogadać, a zaraz po tym jak sie pokłóciliśmy, to pobiegłam za nim, przepraszałam i chciałam porozmawiać. Lecz on po prostu się zmył. Później, przy jego spotkaniu z kumplami powiedziałam że czas, żebym zbierała się do domu. On, mimo, że byłam wstawiona, nie chciał mnie nawet odprowadzić (do tego namawiali go nawet jego kumple i moja koleżanka). I właśnie, wtedy krzyknął, "nic już do niej nie czuję!" Po powrocie do domu zerwał ze mną przez gg... Rozumiem, że to brak szacunku itd, ale czy przyczyną jego zerwania i "braku uczuć" może być wypicie kieliszka wódki po tym, jak on powiedział mi, żebym tego nie robiła? Proszę o Wasz zdystansowany punkt widzenia. Rozmowy z koleżankami nie zawsze dawały pożądany efekt, jestem ciekawa, co Wy o tym myślicie. Pytam się jedynie z ciekawości, bo chyba nie tylko ja uważam że coś tu nie tak... Dodam, że jestem młoda (niecałe 18 lat) i jestem w nowym, udanym związku od ponad roku :) Zatem pytanie czysto teoretyczne, czy gdzieś popełniłam błąd? W końcu na ludzie na błędach się uczą, a ja takich już popełniać nie chcę. Proszę o odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×