Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna sobie pisze

Mój facet nie za bardzo chce awansować

Polecane posty

Gość taka jedna sobie pisze

Mój facet ze sprzedawcy w sklepie awansował na kierownika tego sklepu tzn zastanawia się. Ja nie wiem czemu się zastanawia przecież to o wiele lepsze stanowisko i lepsze pieniądze. Eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale może odpowiedzialność dużo większa, większa ilość pracy, nadgodziny, a do tego będzie musiał dyrygować ludźmi, może mu to nie odpowiada. jeśli duża różnica w kasie, to z nim porozmawiaj, ale za marne grosze czasem nie warto sobie problemów dodawać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olorinek
koles bedzie mial z toba przejebane skoro ma babe karierowiczke :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InncocentDevilNaughtyAngel
No dokladnie. Jak sie jest kierownikiem to innych ludzi problemy staja sie Twoimi, musisz dyrygowac ludzmi, miec autorytet, ale tez zadbac, zeby Cie lubili i nie uwazali, ze sie wywyzszasz itp. Poza tym te nagdodziny i cala reszta. Wszystko zalezy od kasy. Jesli dostanie sporo wiecej to warto, ale jesli nie to po co sobie klopotow dodawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna sobie pisze
daleko mi do karierowiczki. Po prostu uważam, że skoro ma szansę to powinien ją wykorzystać. A zawsze lepiej by przynosił do domu 2500 tysiąca niż 1200 zł. Szczególnie, że mamy dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna sobie pisze
On zna wszystkich w tym sklepie, jest prawą ręką kierownika. Każdy zgodnie stwierdził, że najbardziej się nadaje na to miejsce. wszyscy życzyli mu by dostał awans. ma fajnych współpracowników. Nie sądzę by miał jakieś wielkie problemy i użeranie się z kimś. Zgrana jest ekipa i dobrze wszystkim się pracuje, ale kierownik awansuje na dyrektora więc kierownicze stanowisko jest wolne. Kierownik równiez widzi jego na swoim miejscu, bo wie, ze sobie poradzi. Ja wiem, ze ma obawy, ale sadze, ze sobie poradzi na pewno. Nic dziwnego, ze ma obawy, ale chciałabym go przekonać. Ja w niego wierzę i uważam, że to duża szansa dla niego i na poprawę naszej sytuacji. On nie ma zawodu i zawsze tkwił by w tym sklepie jako sprzedawca wiec to jest duza szansa na pojscie troszke wyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, to inna sprawa... jak ma dziecko i dom na utrzymaniu, a pensja ma być podwojona, to nie powinien się zastanawiać. jak założył rodzinę, to teraz musi schować swoje "widzi mi się..." do kieszeni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×