Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona w codziennosci

moj ex i 2 dziewczyny...

Polecane posty

Gość 47
moge dac CI jeszcze jedna prop. lecz ona nie jest dla grzecznych i bardziej zapada w pamiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
czyli? bic go nie bede glupie to by bylo.ja go bym nawet nie uderzylka...kocham o jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
z tym pozwole sie nie zgodzic ze kochasz... jeszcze , poprostu nie przyjmujesz do wiadomosci ze to skonczone nie chce Cie urazic lecz uzmyslowic fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
moze faktycznie tylko mysle ze wiem co czuje. a na jakiej podstawie wnioskujesz ze sie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
tak jak wczesniej strata bliskiej osoby , trudno sie pogodzic z faktem , tym bardziej ze 2 lata zbalamucilas na spacerach z nim , on CI w zaden sposob nie pomugl zaakceptowac tego stanu , wrecz przeciwnie daje nadzieje ---- tak ze zrob sobie przysluge i mi przyjemnosc , bo nie podoba mi sie widok placzacej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
drogi 47 akurat z tym sie musze zToba zgodzic. fakt, nie dawno mowilam mu ze jak sobie to wyobraza, ze my sie bedziemy "przyjaznic," az w koncu on sobie kogos znajdzie a ja...a ja bede wpatrzona z nadzieja i czekac az sie zdecyduje. no tak , masz racje"stracone"2 lata na spotkania z nim. ciezko sie pogodzic, brak mi tylko takiego wsparcia, takiej silnej "grupy" ktora by mnie wsparla by zapomniec. moze "zapomniec " to za duzo bo nie zapomni sie ale zdystansowac. wiele juz stracilam, zrezygnowalam nawet z pracy by "ich" nie ogladac, odizolowac sie w koncu. ajjj wiem nikt nie mowil ze bedzie kolorowo. to chyba moj upor jednynie. Inna to by juz 5 miala zaliczonych.. a ja nie potrafie sie przelamac. mialam szanse zbudowac cos, a zniszylam na starcie. wspomnienia zabijaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
i to jest w zaleznosci jak patrzymy mozg to nie komputer reset nie wchodzi w gre , lecz dzieki temu nabiera sie doswiadczenia - oczywista oczywistosc -- a tak ( ) coraz rzadziej mozna zauwrzyc jakies ludzkie wartosci jak u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
czy ja przestane zjadac litery ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
troszeczke tak....moze zjedz sobie jakas kanapke:P hehe bo chyba glod Ci doskwiera... wartosci? czy ja je zatracam...ojjjj zaczynam sie juz zastanawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
chyba ze mam myslec ze chcesz pwoiedziec ze ja jestem bez wartosci ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
wlasnie przeciwnie nie zatracasz a utrzymujesz , jadlem w przerwie naszej rozmowy , jesliby cos to moge dorobic i kilka kanapek i kieliszek wina tez sie znajdzie na deser czekolada lub szarlotka ,firanki trzeba tylko powiesic choc nic nie zawinily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
kieliszek wina? hmmm dobry pomysl, szczegolnie przed snem dobrze zrobi. a firanki ...eeee wiecej swiatla w okna wejdzie jak bez firanek bedzie:) ide spac.musze sie z tym wszystkim przespac i powoli zaczac realnie myslec. masakra.mam dosc.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
klaniam sie i dobrej nocy aha i niech ranek bedzie leprzy ps jak Cie najdzie jeszcze to wal smialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguniona w codzienności
Siedzę z telefonem i myślę czy życzenia wysłać. Nie. Nie wyśle. Boli dzis bardziej niż wczoraj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
daj spokoj telefon do najglebszej szuflady , chyba ze juz - to do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codzienności
Napisałam. Oficjalne życzenia. Nie odpisał. Wkurzulam się trochę. Czuje taka pustkę w środku że nie potrafię tego pojąć . Nie cierpię świat. Nie nawidze!każdy kogoś ma, siedzą razEm wpatrzeni w choinkę wielce szczęśliwi a ją sama. Chciałabym już się pogodzić Z tym że nie jesteśmy razem w końcu tyle minęło już. W tamtym roku na święta miałam szansę ułożyć sobie życie oczywiście przez moje wpatrzenie w byłego skopalam:(i szansa przeszła. :(;(( czasem myślę że nie spotkam nikogo już, że już za stara jestem. Wszystkie koleżanki mają kogoś zareczaja się planują a ją. . . . Ja nawet na impreZę nie mam z kim iść. :( Dlaczego tak musi być :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
ech:/ naisal mi dzis"my sie juz nie spotkamy" a po jutreze wyjezdza:( zalamka. a moze i dobrze?? powinnam zapomniec tylko jak dac rade ze wsztsykim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
dziewczyno toz to masochizm , ile jeszcze bedziesz sie zadreczac ? "trza' pogadac , wygadac sie - rozumiem , na przyswojenie faktu w tym przypadku trzeba czasu - zgadzam sie , liczylas ze ktos pomorze CI uporac sie _______ NIE CHCE MI sie wierzyc ze ZADNE logiczne przeslanki NIE DOCIERAJA _____ P O B U D K A !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
Docierają ... Tylko ja taka głupia chyba jestem. Bo ja zawsze myślałam że prawdziwa miłość istnieje że nic o nikt jej nie zniszczy. Mylilam się. Ja kochalam... A teraz to sama już nie wiem . Jak poznać kogoś skoro mam dystans so wszystkiego . Nigdy gdy byłam młodsza nie szalalam, nie pilam by chodzić pijana, nie palilam , nie cpalam, nie puszczalam się.... Miałam swoje grono przyjaciół i dobrze mi z nimi było. Wiadomo że znajomych dobiera się pod względem charakteru. Tak patrząc na rówieśników to ja byłam zawsze na uboczu.i nie narzekam tylko Zastanawiam się dlacZego wszystkie te wygadane, które bawiły się i miały chłopaka za.chłopakiem mają już rodziny i są sZczęśliwe. Ja jego poznałam i 4 lata z nim spędziłam. A 2 próbuje zapomnieć. Wierzę Emi się uda tylko muszę wyjść do ludzi i poznać logos. Ja tp wiem ... Tylko tak trudno i ciężko na sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
No nikt więcej już nie pomaga ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
to tak zawsze jest ten spokojny , rozsadny , z charakterem ma zawsze " pod gorke" i co teraz powiesz ze szkoda ze nie 'zlapalas " go na dziecko , nie za przepr. nie puscilas sie , a gdzie spojrzenie w lustro tak by to ladnie wygladalo ? aha i wiek tu nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
a tak z drugiej strony moze warto sie zainteresowac ( rozszerzyc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
Oj nie. Nie ..napewno nie zlapalabym go na dziecko. Nie żałuję że jestem taka że mam swoje zasady i wartości. Tylko mnie to zastanawialo zawsze.zainteresowanie kimś samo może przyjdZie tylko żeby to nic na sille. Swoją szansę zmarnowałam i żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
to teraz z innej beczki - zeby nie marudzic jesli o 2.00 kladziesz sie spoc to o ktorej sniadanie ? , bo ja to czasami pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
Niektórzy mają urlop do końca roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
a inni mecza sasiadow muzyka po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
muzyke zawsze mozna sciszyc ale nie uciszy sie tego w srodku. fakt ze staram sie nie rozmyslac ale najgorzej jest wieczorem. jutro sylwester, on pewnei z ta pi.zda bedzie a bedzie napewno, a ja sie nudzc bede. nawet nie mam do kogo isc i gdzie si epodziac, chyba jak zawsze TV :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
to szkoda ze tak ... , chyba ze moze , a co do muzyki nie wyobrazam sobie cicho " whole lotta love" czy " highway to hell" ale M.D. "blue in green" to bez przesady ------- ciche sluchanie muzyki rockowej jest jak ogladanie _ panoramy raclawickiej_ na znaczku pocztowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt ci nie pomoże - ty sama możesz sobie pomóc. Nie współczuję ci, bo masz tak na własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w codziennosci
Damascenka...z tym chyba se zgodze z Toba... bo glupia naiwna bylam. teraz tylko glebokie samozaparcie. wierze ze bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×