Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wredna blondyna

Wie ktoś jak palić w piecu typu KOZA węglem?

Polecane posty

Pytam bo za niedługo mam jechać w góry a tak się składa że w pokoju jest piec w którym muszę sobie podpalić żeby było ciepło. Wie ktoś jak zapalić w takim piecu żeby ciepło trzymało około 10 h przynajmniej? A tu fota pieca jakby ktoś nie wiedział jak wygląda. http://domogrod24.pl/uploads/products/1205812188jpg53031.jpg Czekam na rady kafeteriusze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość me do nott
10 godzin ci nie wytrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo mało
Fajny piecyk ale to takich nie mam zaufania jak to piecyków w lazienkach na gaz tam gaz a tu czad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość me do nott
no właśnie musi dokładać, a nie że podłoży i będzie jej 10 godzin trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koza to nie piec kaflowy on nie akumuluje ciepła, można oczywiście nałożyć sporo materiału i dać mały dopływ powietrza, ale i tak najpierw się nagrzeje do czerwoności a potem będzie stygł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMS..NSS...Petard
Będzie trzymać. Wystarczy dobrze rozpalić...a żar zasypać popiołem. Dostęp tlenu ustawić na minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo widzę że ktoś z takim piecem miał kiedyś do czynienia. Możecie mi dokładnie wytłumaczyć co jak po kolei dać do takiego pieca? Ile i czego dokładać (węgla, drewna)? Jak rozpalić? Jestem całkiem zielona bo w domu u siebie mam centralne w którym dodatkowo nie ja pale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMS..NSS...Petard
Rozpalasz gazetami i drewnem. Zanim zrobi się żar dosypujesz ok 3 kg węgla. Teraz otwierasz dolny szabaśnik aż węgiel się rozpali. Jak już się rozpali....to zasypujesz w szystko popiołem, wcześniej zamykając szabaśnik o ustawiasz minimalny dopływ powietrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
Do czerwoności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMS..NSS...Petard
Wrócisz po 10 h, rozgrzebiesz wszystko, dosypiesz węgla, otworzysz szabaśnik...i znowu sie pali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki... :) Czyli w sumie jak jeszcze będzie żar i dołożę węgla i drewna to kilka h pociągnie ? O to mi chodzi właśnie. Chcę rano rozpalić żeby ciepło było, potem trochę dokładać żeby się trzymało a wieczorem porządnie rozpalić żebym w nocy nie zamarzła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz jest rozgrzany to najlepiej ustawic dopływ powietrza na niskim poziomie : ) wtedy bedzie dłuzej trzymało....pare godzin spokojnie bedzie ciepełko ale raczej juz po tych 3-4 h warto cos dołozyc i rozgarusic lekko by znow miec spokoj na te 4 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z rana juz moze nie grzac tak ale bedzie miało ten zar pod popiołem wiec dodac patykow i lekko rozgarusic by miało to dostep do powietrza wtedy migiem ci sie drewno zapali i bedziesz miała ogien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
Będziesz umiała rozgarusić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
I pamiętaj, nie dawaj dużo czadu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam takiego i pogoniłam
po czym za kilka godzin zostajesz znaleziona z fioletową twarzą zatruta tlenkiem węgla. powodzenia... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupcie sobie piec zębiec, to rozwiązanie na lata. Pamiętajcie jednak, że takie ogrzewania to dodatek. Postawą jest gazówka. My mamy zasilanie od http://termika.pgnig.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośiu gg
jak masz jakieś z tym problemy skontaktuj się z panem z firmy SmartTrans. My braliśmy kiedyś od nich węgiel, ale z tego co się orientuję i w takich sprawach Ci pomogą. Masz tu do nich numer 503 352 341

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witkacwitkacy
UP. Dzięki za info, wczoraj żona zadzwoniła i okazało się, że do końca miesiąca mają ciekawe promocje! Uważam, że cena 740zł za tonę ekogroszku bobrek, który jest wydajny to znakomita okazja. W zeszłym roku brałem u konkurencji i kosztowało mnie to ok.850 za tonę. Także w tym roku trochę przyoszczędzę z czego jesteśmy z żoną bardzo zadowoleni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie Panowie ze smarttrans.net.pl pomagają w takich sprawach:-) ja jako blondynka bez faceta także miałam sporo problemów z rozpaleniem w piecu:-) ale kto pyta nie błądzi:-) nie ma się czego wstydzić w końcu to zawsze facet palił w piecu nie? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw gazeta i drewno, jak sie rozpali to wegiel. jesli potrzbeujesz nie drogiego i dobrej jakosci wegla to kup sobie w www.multiwegiel.pl/ - nie zawiedziesz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×