no i już po wigilii :(

przed chwilą odeszłam z mamą od stołu. spędziłyśmy samotną wigilię, bo ojciec zrobił scenę i wyszedł. nie mieszkamy razem, więc wiadomo że nie wróci. przykro mi, że nie mam normalnej rodziny :(

no i bagieta mu oko cyklopa skoro nawet w taki dzien sie zachowac nie umie

dziwni jacyś jesteście :O

a co powiecie na wigilie pzred telewizorem bez ani jednego sw dania, maz jest holendrem w tym roku spedzamy swieta w NL. iu nich w wigilie siedzi sie w domu:(((( dodam tez ze jeak w pl spedzam swieta to tylko z daleka rodzina bo moi najblizsi zmarli..oprocz brata, a mam dopiero 27 lat:(

a scenę ojciec zrobił bo mam okres i nie chciałam się z nim bzykać

a ja chcialabym, zeby te swieta juz minely...a przynajmniej wigilia, ona jest najsmutniejsza:(