niemogę zapomnieć o byłej ;(

pamietaj o niej zawsze

daj sobie z nią spokój

walcz o nią

ale po co ma walczyć, skoro ona mu takie numery odstawia

jak myślicie 101 róż wystarczy ? czy jeszcze może mam uklęknąć ? ,a może paść plackiem :D....beka

zastanów się czy warto

patrzcie jaki gościu wow :) ładnie

ty pipi to nie narzucaj komuś swoich emocji oki!

żartuje sobie przecież ...pisałem już ,że nie warto ..jestem po prostu zły na siebie ,że nie zakończyłem tego wcześniej..może bym wtedy tak tego nie przeżywał jak mrówka okres ;/

emocji?? jestem wyzbyta wszystkich uczuć, niestety rodzice zostawili mnie , gdy byłam mała i teraz nienawidzę ludzi :) bywa i tak ,,,

jestem wyzbyta wszystkich uczuć, to przykre bo uczucia i emocje nadają sens życiu pod warunkiem ,że się je z głową kontroluje.

"ale po co ma walczyć, skoro ona mu takie numery odstawia" "Jedyne, czego nauczył się na wojnie, to zabijać innych, podobnych sobie, zanim oni zabiją jego, zawsze w imię chwalebnych i pustych idei, tym bardziej absurdalnych i podłych, im bliżej było pole walki."

Miłość to partia kart, w której wszyscy oszukują: mężczyźni, by wygrać, kobiety, by nie przegrać.

to skoro je masz, to trzymaj na uwięzi

nie udawajcie takich uczuciowych :D i światych baranów

Wojna jest sądem królów; zwycięstwa są jej wyrokami.

dzisiejsi ludzie chcieliby pojutrzejsze życie kupić za przedwczorajszą cenę.

dajcie już spokój , autor już zdecydował, poszedł po rozum do głowy

mądry po szkodzie za to głupotą będzie drugi raz popełnić ten sam błąd...

nie musisz popełniać tego błędu znów, wycisz się, doceń , ze żyjesz i będzie dobrze :)

papi wydajesz mi się kobietą która dużo przeżyła w życiu ..jakoś tak mi intuicja podpowiada.

lustrczko lustrczko powidz przeci kto jest najwspanialszy w swiecie :)

wystarczy zakochać się w kimś, z kim nie wolno być, to starczy,

dlaczego nie wolno ?

nie przeszłam dużo, bo jestem młoda i rozpieszczona, sama na siebie sie wkurzam, szczerze- on ma żonę , tyle

pisałaś wcześniej ze rodzice Cie zostawili ,a teraz ,że rozpieszczona to się zdecyduj ..

z tymi rodzicami, to był żart

Z czasem przestanie Cię to tak wkurzać. Nie napisze konkretnych ram czasowych bo sama od 3 lat dostaje piany na pysku kiedy myślę o tym jak mnie traktował mój były. Ja,tak jak Ty,dawałam z siebie wszystko.On natomiast wiedział,że tak jest i przychodził, dzwonił wtedy kiedy mu się chciało. Nie popełniaj mojego bledu i nie kontaktuj się z nią. Ja i mój były zrywaliśmy kilka razy. Potem było kilka miesięcy spokoju i nagle on się odzywał a ja cieszyłam się jak głupia. W ten sposób doprowadziłam się do depresji. Kochałam go jak szalona i przez te kilka lat kilkanaście razy przeżywałam rozczarowania i potworny ból kiedy znów traktował mnie nie tak. Dzisiaj,kiedy o tym myślę nie mogę sobie wybaczyć, że dałam się tak traktować. A brzydka nie byłam. Faceci starali się o mnie na każdym kroku. Ale to jego kochałam. Dziś mam idealnego męża i idealne dziecko. Mimo to piana jest jak go widzę:)

jak o nie widzę, to jest super a jak się pojawi, to moje życie staje się nieszczęśliwe

miłość jest piękna