Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

olczak ja mam przygotowane tak- body z długim rekawem, spiochy bawełniane, czapeczkę i pajacyk taki polarowy z kapturem :-) a teraz jade popełnic wielki grzech :-D jedziemy do mc'donalds :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny cały dzień pobolewa mnie brzuch i twardnieje mi co jakiś czas, już tak dawno mi się nie stawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! ale milo bylo przeczytac te wszystkie strony :) jestescie nadproduktywne:) zajelo mi to duzo czasu... ale przynajmniej mialam zajecie przez popoludnie:) nie paMIETAM WSZYSTKICH TEMATOW JAKIE PORUSZYLYSCIE BO MIALAM TYDZIEN DO NADROBIENIA ALE POSTARAM SIE ODPISAC NA TE CO PAMIETAM. przede wszystkim gratuluje Ajponce i Megan udanych porodow. i zazdroszcze im tego ze maja juz swoje malenstwa przy sobie... i przede wszystkim porod za soba. z tego co pisze Megan faktycznie wyglada na to ze porod to pestka i nie ma sie czego bac:) dziewczyny gratuluje jeszcze raz! ja ze szpitala wyszlam dzisiaj po 13. pozniej pojechalam do przychodni zarejestrowac sie na wizyte kontrolna za tydzien. juz czuje sie w miare dobrze ale mam brac lekarstwa na obnizenie cisnienia. we wtorek do 23:00 lezalam na bloku porodowym i czekalam na wyniki badan. mialam miec cesarke:/ ktorej bardzo nie chcialam ale w sumie jak to mialo pomoc to mogliby ja zrobic. ale ostatecznie o 23 sie okazalo ze reszta wynikow jest dobra i ze zajma sie obnizaniem cisnienia ktore po tabletkach poszlo jeszcze bardziej do gory zamiast sie obnizac. i podlaczyli mnie pod kroplowki i dodatkowo zaszczyki w tylek... i lezalam podlaczona pod ktg dwa razy po godzinie. tak minela mi pierwsza noc w szpitalu. sala porodowa tragiczna. lozko porodowe mega niewygodne... nastepnego dnia przewiezli mnie na patologie ciazy i tam lezalam przez reszte dni. codziennie ktg, usg, badanie dowcipne:) i co godzine sluchanie tetna plodu, 3 razy dziennie liczylam ruchy dziecka, lekartwa i kroplowki. od tych welfronow dostalam zapalenie zyl:/ boli nie moge rozprostowac do konca palcow u rak... ale musieli mi przez cos ta kroplowke podawac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jeden dzien tez tak mialam ze wyplynela duza ilosc wody ze mnie tak ze przelala mi sie wkladka i majtki. po badaniu okazalo sie ze to jednak nie sa wody, ktorych mam bardzo duzo bo az 8cm... wiec jak zaczna ze mnie wyplywac to bedzie powodz:) brzuch tez stawial mi sie bardzo czesto i bolalo i czulam lekkie skurcze ale po ktg wyszlo ze to jeszcze nie te prawdziwe skurcze. dziewczyny naprawde po tych wszystkich doswiadczeniach teraz sie obawiam ze nie rozpoznam tych faktycznie rozpoczynajacych porod. wszystkie te rzeczy ktore maja wskazywac na porod o jakich czytalam u mnie okazaly sie tylko "atrapa" chociaz polozna powiedziala ze jak zacznie sie porod to na pewno bede wiedziec ze to juz nasdszedl ten czas bo tych boli jakie dostane nie da sie porownac z tymi wszystkimi przepowiadajacymi :) takie male pocieszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;-)melduje się i ja;-) Byłam dziś na plaży z m ale miałam znow jakieś kłucia i dłuższe spacery nie wchodziły w grę.Na obiad zjadłam Kebab:-D a teraz kawę pije. Fajne dodałyscie zdjęcia na NK dziewczyny;-) Jak lekarz może nie wiedzieć czy to wody płodowe?jakaś masakra Jeszcze ząb mi się wykruszyl(dwójka z przodu) trochę go czuje i teraz nie wiem co z nim zrobić.Do Pl dopiero w listopadzie jadę a tutaj tak przed porodem to nie za bardzo. Wizyta z jednym zębem kończy się na zapłacie 1000zł lub więcej więc wogóle mi się nie uśmiecha:-( Ja mojej żabci na wyjście ze szpitala założe kaftanik śpiochy i na to pajacyk taki na wyjście na dwór czapkę i niedrapki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chyba alexia pisala ze kupuja dom i w koncu przeprowadzi sie od tesciowej:) to na pewno bedzie najlepsza decyzja i dzien w jej zyciu :) skoncza sie wieczne awantury z tesciowa. byc moze nawet poprawia sie Wam stosunki miedzy soba... bo jednak jak sie nie mieszka razem to duzo latwiej znalezc porozumienie... Netka zdjecia super kolyska tez mi sie podoba. z racji tego ze w mieszkaniu nie mam miejsca i na lozeczko i na kolyske to kupilismy 2w1 (dostalismy prezent) ale ja wybieralam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kama111111.....29......40 tc......02.09......Synek - Manuel Polcia91...........21......39 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....39 tc......09.09.....Córka - Olga Madleenn..........27......38 tc......10.09......Synek - Krystian ramysia91.......21........37tc......10.09.......córka- Marta Ło ło ło...........29........37tc......11.09......Córka - Zuza smerfaskr.........26.......37 tc.......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......37 tc......14.09......Córka - ? Obzartuszek.......27......38 tc......15.09......Synek - Piotruś Olczak..............26......37tc......17.09......Córka - Dagmara espiro.............30........35tc......20.09.......synek- Adrianek Mama2008-2012...29.....35tc.......22.09.....synek - Tymon 1Alexia2............23......35tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91..............20......36tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......36 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile...........24......34tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......36 tc......26.09......Córka - Olimpia Robwalka...........36.......36 tc......27.09......Synek - Kacper mlodamamapyt...21......35 tc......27.09......Córka - Oliwia Mama28.............28......35 tc......27.09......Córka - Kalina AnuśkaKalisz........23......31tc......27.09......Synek - Kacperek madziulkao7.......24.......36tc.....28.09........Córka - Nikola HankaRumcajsa....28......35 tc......30.09......Synek Cypisek izka50mm...........32......35 tc.......30.09.....Córka-Kaja lub Amelia JUŻ MAMUSIE NICK................. TP .......UR....... WAGA...... DŁ...... RP.... PŁEĆ mamuśka 2012....09.09.....28.07......2230.......51.......cc.....Gabr ysia MEGAN86..........01.09.....22.08......3330........52..... .sn......Dawid Ajponka........... 03.09.......24.08......2980........52......sn......Karolinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madlen ale cie wymęczyli bidulko:-( Ważne że z maleństwem wszystko ok;-) Będzie dobrze,każda z nas pewnie boi się że nie będzie wiedzieć że to już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi_91
Ja się zastanawiam co z ramysią bo rano pisała że sie źle czuje i do tej pory cisza... ma ktoś może do niej numer??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madleenn to niezłe miałas przeboje... ale najważniejsze, że jesteś juz w domu i że uniknęłaś cesarki. ja się własnie tego najbardziej boję, że będę musiała mieć cesarkę, a już jestem wystarczająco pocięta... Megan bardzo fajne zdjęcia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agi napisłam do niej eska co z nią :-) Madleen witaj kochana, dobrze ze jesteś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madleenn, ciesze się, że u Ciebie wszystko ok, szczerze mówiąc sądziłam, że jak już napiszesz to, że urodziłaś syneczka i że jesteście juz w domku :) Szkoda, ze nie mamy do Ciebie nr, bo długo zastanawiałyśmy się co u Ciebie w tym szpitalu i martwiłyśmy się :P Faktycznie dziwna sprawa z tymi skurczami i tego, że tak ciezko je rozpoznać... Chyba rzeczywiście wiele kobiet ma ten problem, bo właśnie dzwoniła kuzynka i opowiedziała mi trochę o swoim porodzie. Doradziła i odradziła niektóre rzeczy oraz opisała szczegółowo skurcze. Powiedziała, że te które wydawały jej się, że ją bolą okazały się maleńkimi bezbolesnymi skurczami w porównaniu do tych właściwych, których już dostała na oddziale. Wody też odeszły jej dopiero po podaniu oksytocyny. Ech, co organizm to inaczej... Dziękuję dziewczynki za miłe słowa, ciesze się, ze fotki się podobają:) Madziulka, mi też się ukruszył ząb, na szczęście nie z przodu tylko jakby od środka, nr 4., ale boli i jest bardzo wrażliwy na zimne lub gorące i jak tylko urodzę to zapisze się do dentysty. 1000 zł to naprawdę sporo, więc może te 2 m-ce się przemęczysz? Chyba, że czujesz ogromny dyskomfort? Ja i tak czekam, bo bez znieczulenia nie potrafiłabym się zdecydowac na dentyste, poza tym mimo, ze wiem, ze w ciąży można o tak owe poprosić, to jednak ja jestem pod tym względem arcypanikarą i zawsze potrzebuję końskiej dawki :D Ramysia pewnie leży i wypoczywa. Megisu, też bym wcieła mc'donalda, mmm. Olczak, jeżeli chodzi o ubranka to ja mam przygotowane dwa komplety, ale że bywam zapobiegawcza to dodałam pare ubranek i tak: zestaw nr 1 to: koszulka zawiazywana po bokach, kaftanik, śpioszki ( nie wiem czemu spakowałam taki zestaw x2 ) Zestaw nr 2 to: body na długi rękaw, kaftanik i śpioszki. Na jeden lub drugi zestaw przy wyjsciu założę jeszcze polarowy kombinezonik , skarpetki i czapeczkę lub mam taki mini dres spodenki i bluzę. Wziełam i to i to, bo ja tak mam, ze wolę wziac wiecej niż potem mąż miałby mi wywracac w ciuchach i szukać ;) Oczywiście będe miała również rożek. Do szpitala mam przez ulicę i naprawde nie wiem jak będzie to wyglądało, bo samochodem troche śmiesznie ( od parkingu i tak trzeba dojść do klatki ), a to niewiele mniejsza odległość od głównego wejscia do szpitala do klatki :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netka mi też się wykruszyl od środka.trochę boli pod wpływem zimna ale boję się że jak zacznę rodzic to i ząb zacznie boleć a mnie jak ząb boli to tragedia;-)też bez znieczulenia się nie obędzie i raczej muszę dac radę bo w 5miesiącu też leczyłam zęby ze znieczuleniem ale teraz już się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O fe ale sie nażarłam :-D świntuch jeden :-D teraz bede cierpieć jak zawsze ale to jest silniejsze odemnie. Mała dostała kreciocha :-D chyba nie od mc'donaldsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mąż poszedł teraz na zakupy ma kupić wkładki dla mnie, ciekawe jak mu pójdzie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ale fajne kobitki jesteście :) Madziulka, brzusio faktycznie nie duży, zgrabniutki :) Megisu, włosy masz niesamowite i wcale tak dużo nie przytyłas jak mówisz !!! Komoda rzeczywiście podobna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjątko z dzisiaj:-) Brzuch moze i mały ale za to w tyłek i nogi mi poszło a Megi wloski masz cuuudddooowwnnneeee-też bym takie chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuszki mamy faktycznie rożne, przerozniaste :-) madziulka jesteś szczuplutka nigdzie ci nie poszło nie przesadzaj! Ja to jestem pulpecik a ty do mnie to Kruszynka :-) Jeśli chodzi o włosy to dziekuje kobietki :-) ale nie ma nic za darmo, pianka lakier musi być, same z siebie sie tak nie układają :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka50mm
Jestem dopiero po zakupach, tyle co się wykąpałam i jestem padnięta, rzeczy dla małego kupione i ostatnie sztuki dla małej też tzn wanienka, oilatum i pieluszki a i podkłady na łóżko do szpitala. Madleenn ale cie przeciągnęli w tym szpitalu ale ważne że wszystko jest już ok. Polcia trzymaj się jesteśmy z Tobą. Megisu jak tez mojego m wysłałam na zakupy m.in. po wkładki,kupił tak jak należy i oczywiście pyszne nektaryny które zaraz wciągnę (nie mogę im się oprzeć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka50mm
Dziewczyny czy którejś z was tez się wzrok pogorszył, u mnie chyba jest coraz gorzej, coraz gorzej widzę, chociaż lekarz powiedział mi że ciąża nie ma wpływu na wzrok i mam iść do okulisty. Co prawda powinnam nosić okulary ale zawsze o nich zapominam, nie lubię ich, nieładnie w nich wyglądam, ale chyba będę musiała się z nimi przeprosić i chociaż po domu nosić tym bardziej że nie są takie słabe bo 2,0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, po wizycie: Bąbela waży jakieś 3,4 kg; jakby teraz chciała się rozpakować to nie ma przeciwwskazań :) ale chyba nie planuje, bo wód ma pod dostatkiem; w piątek mam się umówić na ktg i w następnym tygodniu na kolejne, jak przenosimy tydzień po terminie to do szpitala mamy iść; w dodatku ma być "nabita" bo brzuszek jak zwykle wyprzedza ją o ponad tydzień :) łakomczuch :D ale dr nie jest w stanie wyjaśnić skąd się takie różnice w brzuszku biorą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka50mm
giga super że z maleństwem wszystko ok - teraz można już tylko rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka gdyby tylko Bąbela chciała wyjść to nie zaprotestuję :) chyba za dobry ze mnie inkubator ;) Handzia fajny brzuszek, Maudziulka Twój też niewielki :) Megisu chyba przesadzasz z tą wagą, super wyglądasz a włosy prawie jak Gessler ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×