Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość To już jest koniec..

Kocham i nienawidze

Polecane posty

Gość To już jest koniec..

Skończyło się. Coś pięknego a zarazem strasznego. Związek 3 letni. Wielkie plany. Ledwo żyje najchętniej bym umarł ale cóż trzeba jakoś żyć... Proszę nie pytajcie co i dlaczego to zbyt świerze zresztą nie piszę się żalić. Proszę was o pomysły jak sobie poradzić. Może ktoś z was przeżył rozstanie które było końcem związku będącego sensem życia. Jak się oderwać od myślenia. Jak to przetrwać do czasu aż będzie kiedyś lżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogladalam kilka filmikow
ja dzis mam rozstanie nie wiem co ze soba zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już jest koniec..
Mozna by powiedziec ze ja przed chwila sie pożegnałem juz tak definitywnie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już jest koniec..
Nikt nic nie doradzi? .. Ech trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już jest koniec..
Nikt nic nie doradzi? .. Ech trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już jest koniec..
Nawet ochoty nie mam pisac. Uciekam skoro nikt nic nie umie doradzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beautyful lady
co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beautyful lady
kiedy to się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisław, 63 lata
Daj namiary na ex. Lubie pocieszać takie zranione łanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×