Mężczyzna po 8 letnim związku.

Jesli sadzisz, ze chca ci pomoc tylko te osoby, ktore napisza to, co chcesz przeczytac, to ............. :)

No na pewno nie pomogą mi tu osoby które jak przypuszczam są cięzko zranione...

Myślę, że większość ludzi po tak długim w sumie związku nie jest gotowa, by wskoczyć nową bliską relację. Potrzeba czasu na żałobę, być może na odbudowanie swojego poczucia wartości, czy wręcz przewartościowania wszystkiego. Może ktos chce zrobić sobie przerwę od związków, pożyć sam... zobaczyc jak to jest, zwłaszcza gdy dotąd żył tylko z kimś... Zadałaś pytanie o co jemu może chodzić. Mnie się wydaje, że on Ci powiedział o co mu chodzi. Być może zauważył, że wasze odczucia, emocje względem tej relacji nie są symetryczne. Dlatego, abyś nie angażowała się za bardzo ostrzegł Cie mówiąc, że nie jest gotowy. Widać, co też powiedizał Ci, że swoim zachowaniem (jakim to Ty musisz wiedzieć; być może o te smsy chodzi?) czuje sie kontrolowany przez Ciebie. Jeśli sobie przypomnę zachowanie mojego męża, gdy zaczynaliśmy być ze sobą... to było ono zupełnie inne niż to, co zdaje się pokazywać Ci ten chłopak. Dlatego ja wnoszę na podstawie tej garści twoich subiektywnych uwag, iż on nie jest zainteresowany aktualnie znajomością być może z żadną kobietą. Czyli dokładnie to, co Ci powiedział - nie jest gotowy. A to stan, którego nijak nie można przyspieszyć, by szybciej minął czy rozciągnąć w czasie... To żyje własnym życiem. I kiedyś po prostu się kończy. I nagle stajemy na 2 nogi i mówimy, że chcemy zmian w swoim życiu. Powodzenia!

I ten facet ma na imie moze Radek autorko? Znam taki typ chyba...

Nie Radek ale Rafał ;)

Imię nie ma tu żadnego znaczenia, tylko jego myślenie, sposób bycia, chyba nie jestem w stanie pojąć jego ego :|

po 8 latach moze kolo ma nadzieje na powrot ? nie wiadomo dlaczego sie rozstali... i jak teraz jest miedzy nimi... cos tam piszesz, ze zle o niej mowi... a to w ogole zle o nim swiadczy... choc moze jest zraniony i rozgoryczony, a to znaczy, ze ma dosc bab. i ciebie jak widac takze. powiedzial ci jasno. czemu baby maja sklonnosc do komplikowania jakze prostych spraw? a jak ty tlumaczysz sobie znaczenie jego slow, ze NIE JEST GOTOWY NA ZWIAZEK. co to znaczy twoim zdaniem?

Gotowy? Wydaje mi się, że skoro mężczyzna czy kobieta podejmuje się spotkań to chyba bierze w jakimś stopniu na siebie odpowiedzialność. Ludzie im starsi powinni być raczej bogatsi w nowe doświadczenia i chyba mądrzejsi? A nie szukać sobie marionetek do towarzystwa. Gdyby każde z nas z osobna tkwiło tak myślami w poprzednich związkach to na świecie nie działoby się za dobrze... Po to się coś kończy aby dać początek czegoś nowego i takie jest niestety moje myślenie.

a ja myślę, że jest młody, był długo z kimś związany i teraz chciałby się wyszumieć, ot, co. :p