Chyba nigdy nie zostanę mamą :(:(:(

smutna ss niekieruj sie tymi objawami bo sama wiem jak można się nakręcic

yhy:)synek jest cudowny(na dodatek choc to jesto malo wazne)ladny sie trafil:)i taki usmiechniety:)wiec naprawde jesli ktos dlugo sie stara to jest to dobre rozwiazanie.ale oczywiscie nie kazdy chce lub jest w stanie adoptowac.

ja mam to samo co autorka ... niby wszystko w normnie cykle 28-30 dni i tez nie trafione... maskara .tez bym chciała.. tez to ten czas mam 26 lat i chce byc mniec dziecko a jak na złość nie wychodzi

mikoa badałaś prolaktyne progesteron ? cukier?

moze to zalezy od nastawienia. ja sie nastawialam,ze mama zostane moze w 5-12 cyklu staran a tu niespodzianka w 1 zaszalm w ciaze

właśnie nie ma reguły. :D

nie nic z takich tabletek nie brałam....

ja tez wiem że nie ma reguły ale sam fakt że nie wychodzi dołuje... a zawze sie mówiło ze to takie proste

mikoa a jkaie robiliscie badania bo regularne cykle jeszcze i niczym nie swiadcza ze jest wszystko tak dobrze ja po nowym roku podchodze do 1 próby inseminacji

szczerze to żadne... moja pani ginekolog twierdzi że wszystko jest w porządku... a jakie badania powinnam razem z mężem przejść?

to zalezy jak dlugo sie starasz? napewno hormony monitoring owulacji badania nasienie droznosc jajowodów czyli hsg wrogosc sluzu to sa takie najwazniejesze badania

nie sugeruję sie objawami i nie nakrecam się że się uda bo zawsze mam takie objawy i wiem że na bank będzie przez nie okres. Cóż nastawienie innym pomaga a innym nie, my przez ponad rok mieliśmy nastawienie że dziecko jak się uda zrobic to fajnie a jak nie to trudno przynajmniej mamy cudny seks, ale jakoś po tym czasie coś zaczęło nas zastanawiać, że zbyt długo się nie udaje :(

przestlismy sie zabezpieczac w maju no i tak z miesiaca na miesiac nic... staram sie specjalnie tym nie załąmywac ale sam fakt.... mam mnóstwo znajomych którzy starali sie po rok czasu 2 lata i im nie wychodziło.. a gdy sobie odpuscili to jak grom z jasnego nieba spadło na nich macierzynstwo... wiec jest szansa...

mikoa no to nie dlugo sie staracie ale czasem gdy jest problem zdrowotnym tak jak u mnie to zadne odpuszczenie nie pomoga bynajmniej u nas tak bylo i czekam do nowego roku

mam nadzieje ze zarówno mi jalk i tobie uda sie !!! 3maj sie ciepło i powodzenia

autorko wiem a jaki masz problem zdrowotny? co u was jest nie tak że nie możesz zajść?

SmutnaSS wrogosc sluzu po nowym roku podchodzimy do 1 próby inseminacji ale my z moim mezem juz dawno dpuscilismy starania

a ja nie chciałam i juz mam dzidziusia.. w sam szczyt wspolzylismy i dlugo czekac nie trzeba bylo :)

autorko wiem a na czym polegało to badanie u was ze wykryto ten wrogi sluz? dużo ona kosztuje? leczysz się w klinice czy u ginekologa zwykłego?

lecze sie w klinice, w okresie okoloowulacyjnym w jednym w dniu przed owulacja musisz wspózyc do 10h od stosunku gin pobiera ci specjalna pipeta sluz i sprawdza po d mikroskopem jak sie zachowuja plemniki w sluzie plodnym tak to badani kosztuje ja bynajmniej placilam 90 zl + 40 usg dodoatkowo do tego badania nam taki gin nie byl wstanie pomóć niestety jak bysmy wczesnij wiedzieli to byc moze bylibysmy juz moze po udanym zabiegu takze ja nie zaluje decyzji leczenia w klinice kak narazie

Ja leczę się u w prywatnym gabinecie u lekarza, który pracuje w klinice jako specjalista od nieplodności. Sama nie wiem czy mam czekać do marca i dopierow wtedy sprawdzić drożność jajowdów czy może zrobić to już w styczniu?

Smutna to wszystko kwestia psychiki. Ja z mezem staralam sie rok i nie wychodzilo. Kupilam na Allegro testy owulacyjne i od pazdziernika chcialam zacxac je uzywac. To byl wrzesien. Corka miala we wrzesniu operacje wiec moja glowa byla zajeta nia W pazdzierniku @ juz nie przyszedl i dzisiaj jestem w 15 tc. Powodzenoia

SmutnaSS a jak dlugo sie staracie? ja bym od razu zrobila droznosc nie czekala do marca jednak

ja chce podejsc góra do marca do inseminacji ale czy sie uda za1 razem zobaczymy

Nie zabezpieczamy się już od 3 lat, wiec w sumie można powiedzieć ze 3 lata, ponad rok był na luzie, a ostatni rok to już z badaniami itp. Lekarz mi radził poczekać styczeń i luty i jak nie zajdę to wtedy zrobimy to hsg, tylko ja mam takie nastawienie ze pewnie i tak nie zajde wiec czekanie bedzie na darmo.

no tak wiem jak to jest ale skoro tyle czasu my tez juz 3 lata sie staramy ogólnie wiec ja bym nie czekala tylko zrobila to hsg ja mialam i mam drozne

a jak ten zabieg wygląda? czy jest bolesny?jakoś specjalnie trzeba się przygotować?

na dole masz linka tam jest opisane mnie przyznam szczerze troche bolalo ale wszystko przezyje zeby byc w ciazy, dla dzidzi http://www.nieplodnosc.pl/artyku-y-i-wywiady/badanie-hsg-histerosalpingografia

dzięki za link zaraz poczytam sobie

autorko to co Ci napiszę może wydać Ci się głupie lub śmieszne, ale moja koleżanka miała taką sytuację jak Ty (tylko była trochę starsza co jeszcze jej utrudniało sprawę), starali się z mężem przeszło rok, też niby wszystko było ok ale nie wychodziło... Wiesz co zrobili? Poszli na imprezę, napili się (nie z tego powodu, tak wyszło), wrócili do domu i tak po tym alkoholu zebrało im się na amory aż zrobili dziecko! Ona była w totalnym szoku, już straciła nadzieję, a teraz się śmieje, że musiała się upić żeby zajść w ciążę :) Po prostu wyluzowała. Wcześniej nawet jeśli wydawało jej się, że podchodzi na luzie to bardzo chciała tego dziecka i pewnie gdzieś wewnętrznie to przeżywała, że się ciągle nie udaje... A teraz ma 2-letniego cudownego synka :) Powodzenia życzę, oby udało Wam się dopełnić rodzinę maleństwem :)