BRZYDKA- potwór bez uczuć

Co mi poradzicie? mam 18lat wszyscy faceci uważają,że jestem brzydka gdzieś tak do 28 lat(starszych nie znam) Mam piegi i pieprzyki, jestem nimi cała obsypana. Często takie "ładne" dziewczyny rzucają głupie komentarze o mnie przy swoich facetach w sklepie, na ulicy "o boże", "co za maszkara" Nigdy nie życzę nikomu źle, rzadko bywam złośliwa,chyba,że ktoś mnie wyraźnie prowokuje. Takie panienki, zawsze myślą,że są piękne to wszystko im wolno, wszystko mają od tak, widzę,że nie raz bywa,że pustak, z cyckami nie wierzchu przyciąga tych fajnych facetów.Nie chodzę w aparacie, ani w wielkich okularami i w sweterkach. Staram się ukrywać niedoskonałości makijażem. Mam ładną figurę,ale nikt jeszcze nikt nie powiedział mi,że jestem ładna. Wszyscy dowartościowują się na mój widok, a panienki w szczególności nie obchodzą się bez niepotrzebnych uwag. Nie podoba mi się takie traktowanie, kiedyś zwróciłam takiej osobie uwage, że wyraża się brzydko o mnie i ja to wszystko słysze, ona się zaczęła jeszcze bardziej ze mnie śmiać, zaczeła krzyczeć na cały sklep, że jestem wariatką i śmiać się ze mnie z koleżankami. Mam dużo znajomych, którzy lubią mnie taką jaka jestem. Co ja powinnam zrobić? bo usiąść i płakać to trochę zbyt łatwo

powinnaś się otworzyć na spokojnych chłopaków:)

Piegi są boskie. Mi bardzo się podobają, nawet jak właśnie ktoś jest tak mega obsypany nimi :) Nie zwracaj uwagi na ludzi, masz fajną figurę? To podkreślaj to ubiorem. A Ci co nawet jeśli im się nie podobasz, muszą to komentować na głos, są niewarci jakiegokolwiek zainteresowania Niepewność siebie jest widoczna, a własnie ludzie pewni siebie są postrzegani jako atrakcyjni. Więc nad tym popracuj.

tylko Ci spokojni to czekaj na słodkie dziewczyny, do tego są na tyle nieśmiali,że nie potrafią zagadać. Mam w szkole chłopaka, który się patrzył na mnie przez rok. Nigdy nie zagadał, kiedyś miałam nadzieję,że może jemu się podobam, ale opuściła mnie ona.

A wiesz jakie ja mnam zdanie o nie jednej brzydkiej dziewczynie? Że również jest wyniosła i gardzi innymi, ładnymi bo wydaje jej się, ze skoro ma od nich wiecej rozumu to one w porównaniu do niej nic nie znaczą. Na tę ładną patrzy "z góry" i uważa się za sporo więcej wartna od niej. Nie sądzę, ze wszystkie brzydkie takie są ale nie raz mozna natrafić na taką. Tak więc nie jest tylko tak, że te ładne zadzierają nosa przy tych co mają gorszy wyglad.

Nawet wyniosłość zauważam częściej u brzydkich niż u ładnych.

Nie zgadzam się z Tobą. Jeśli ktoś mnie obraża bezpodstawnie w miejscu publicznym to jak mam reagować? Ktoś mnie nie zna, zupełnie, robi ze mnie wariatkę.

zgadzam sie, nie ma reguly...

bezpodstawnie to troche nie w porzadku.... a co dzisiaj w ogole jest w porzadku? szkoda gadac...

Też takiej reguły nie zauważyłam. No, ale co my tam wiemy ;)

ta wynioslosc u "brzydkich", to chyba z tej zazdrosci... tak mnie sie wydaje...

*Eliza Hmm.. jeśli podajesz swój przykład to rozumiem, ale to nie ma nic wspólnego ze mną.

z zazdrości o pustactwo? bo jeśli ktoś myśli,że jest taki piękny,że może obrażać innych to gratuluję.

Ktoś kto ma kompleksy na jakimś punkcie usiłuje sobie obrzydzić osobę której się czegoś zazdrości. Osoby uważające się za nieatrakcyjne często mówią, że ładne są głupie, nudne, pozbawione zainteresowań itd A osoby dość atrakcyjne mogą mieć kompleksy dotyczące osobowości czy intelektu i wtedy także na siłę szukają wad u osób które teoretycznie mają ciekawy i fajny charakter.

nie o to mi chodzilo.... bo to przykre, ze niektorzy sa jednak "brzydcy"... na pewno dla nich samych. chodzilo mi o tą wynioslosc spowodowana "brakiem zainteresowania". stad ona.

nie zawsze ladni ludzie są pusci. co ma wspolnego inteligencja z wygladem?? tak wlasnie bardzo powierzchownie okresla sie te ladniejsze osoby.... tu nigdzie nie ma reguly...

Nie mówię,że wszystkie kobiety są głupie, puste itp. Chodzi mi o te, które wyśmiewają się ze mnie i innych osób, przy swoich facetach, znajomych itp. NIE JESTEM ZAZDROSNA,bo wiem ile znaczy prawdziwy przyjaciel, wiem,że koledzy, którzy są przy mnie nie są obok, dlatego,że jestem najładniejszą kobietą jaką znają. Wiem,że lubią mnie i cenią za to jaka jestem. A te piękne, które trzymają się w największych ekipach, tak na prawdę ulegają temu,że są łatwe i naiwne. W moim środowisku było tak,że kto nie palił to byl "głupi, słaby itp", ja nigdy nie paliłam, nigdy nie chodziłam upita tak,że zapaskudzałam wszystko dookoła. Umiem się bawić, lubię to, ale z umiarem.

Przestańcie zarzucać mi,że traktuje wszystkie osoby "piękne" jako potencjalnych debili. Piękno jest pojęciem względnym.

Ja wcale nie napisałam, ze chodzi o mnie a ty już twierdzisz że miałam siebie na myśli. Ja wcale nie jestem pustakiem. Wypowiedziałam się tylko na temat zachowania nie jednej brzydkiej, ktróe dostrzegam nie raz a które nie odnosi się wcale do mojej osoby.

Ja Ci coś gdzieś zarzucam? Przewrażliwienie się kłania.

Z twoich wypowiedzi wynika jednak, że masz wyrobione zdanie względem wielu ładnych dziewczyn i że uważasz się za więcej wartną od pustych laleczek.

"Hmm.. jeśli podajesz swój przykład to rozumiem" To zdanie przecież jasno potwierdza, że uważasz iż siebie miałam na myśli.

nie chodzi o "k"

jestes jeszcze ? poczekaj cos ci doradze

"Takie panienki, zawsze myślą,że są piękne to wszystko im wolno, wszystko mają od tak, widzę,że nie raz bywa,że pustak, z cyckami nie wierzchu przyciąga tych fajnych facetów." Na podstawie tego zdania można wyczuć, że się wyżej cenisz od takich panienek.

http://wizaz.pl/kosmetyki/kategoria.php?kat=206&next=1&sort=999 zerknij na ten pierwszy. skutecznosc gwarantowana.

Tak uważam się, bo mnie zależy na tym by przede wszystkim coś soba reprezentować. Piękno jest pojęciem względnym, co z tego,że ktoś jest piękny, jak tak na prawdę nie posiada w sobie żadnych wartości. Trzeba wiedzieć o czym mowa, dobra, poukładana dziewczyna jest według mnie lepsza od pustaka. Niestety w dzisiejszych czasach liczy się tylko wygląd.

a wiesz może ile kosztują te kosmetyki?

A nie mówiłam. Twoje zdanie doskonale potwierdza to, co napisałam wcześniej o postawie dziewczyn mniej urodziwych względem tych urodziwych .

cos stowke, ale to jest swietne. lepsze niz te wszystkie peelingi u dermy. tylkio trzeba cierpliwie i konsekwentnie stosowac. na pewno bardziej sie oplaca niz bulenie kasy lekarzowi.