Czy Kafeteria to forum dla kobiet czy mezczyzn, a moze dzieci?

[EyeOfTheBeholder 0]

Rozumiem ze twoja domena jest prowokacja i proba wyprowadzenia kogos z rownowagi? spodziewalem sie tego, zreszta wspomnialem o tym wczesniej...

[Gość Pomarańczowy_Skurwysyn]

Może i wspominałeś ale jak zauważyłeś mało kto cię czyta, bo jebłeś na dzień dobry elaborat wielkości Pana Tadeusza...

[TaBaSkOo 0]

:D

[nei_nei 1]

Eye, a jaka jest twoja domena? Kazania?

[EyeOfTheBeholder 0]

Tak jak napisalem na wstepie, nie chce uchodzic za propagatora moralnosci, bo doaleko mi do tego. myslalem ze temat bedzie interesujacy, lecz spotkalem sie z brutalna rzeczywistoscia...

[Dek@ 0]

Czy możesz się do ludzi zwracać po nicku, Panie Saurona Oko?

[EyeOfTheBeholder 0]

Nastepnym razem opisze historie jak to kiedys mojemu kumplowi, pies wylizywal gowno spod dupy, podczas srania w ogrodzie. moze to was wtedy zainteresuje?

[Gość brutalna rzeczywistość]

Czyli zrozumiałeś, że temat nie jest interesujący? Brawo:P

[Gość Pomarańczowy_Skurwysyn]

Załóż niebieskie rajty, na to ubierz czerwone majty, zarzuć pelerynkę z zasłonki kuchennej i zostań zbawcą świata. Ale nie tutaj, pażałsta

[Gość brutalna rzeczywistość]

Skoro cię to bawi. Na pewno znajdą się tacy, którzy będą cię wspierać

[nei_nei 1]

Chyba się obraził i zamknął w sobie :(

[EyeOfTheBeholder 0]

temat i moze jest interesujacy, ale brakuje odpowiednich odbiorcow. ekspansja ignoracji poczynila takie spustoszenie, ze nie sposob wylapac wlasciwego gruntu...

[EyeOfTheBehoIder 0]

Dodam, że prócz tej ekspansji - dotknął mnie do żywego penis wuja Zdzicha :O

[Dek@ 0]

Temat jest interesujący dla tych, którzy zajmują się od strony ''zawodowej'' niebezpieczeństwami w sieci. Polecam mocno komercyjny ''Świat Wiedzy''. Ludzi na TYM akurat forum to nie interesuje, bo wszyscy traktują to jako źródło rozrywki, informacji już rzadziej. :)

[EyeOfTheBeholder 0]

a czy ja sie okreslilem zbawca swiata? kilka razy powtarzalem, ze to nie oto chodzi. chodzilo mi o konkretny dialog. jak widze nie wszyscy zrozumieli...

[Dek@ 0]

To poszukaj tego dialogu na innym odłamie kafeterii, byle nie erotycznym, do kurwy nędzy. Najlepiej na uczuciowym. :D

[vieviór 0]

Masz już trzy strony dialogu. Czy możemy jeszcze coś dla Cibie zrobić ? ; )

[nei_nei 1]

No tak, tak. To wcale nie prawda, że chciałes napisać coś kontrowersyjnego, ale przez "przypadek" wyszła ci nudna, nie wnoszaca nic nowego, przydługa tyrada. To nasza wina. Nie poznaliśmy się na geniuszu :P

[EyeOfTheBeholder 0]

a skad wiesz, pytales kazdego z osobna? podejzewam, ze znalezloby sie kilka osob, ktore rzetelnie podjeloby temat, ale widzac posty tego rodzaju, nikt nie bedzie tego tematu traktowal powaznie...

[Dek@ 0]

Słuchaj no, albo czytaj no, do mnie się zwracasz? Jestem płci żeńskiej. Zechciej mieć to na uwadze. Wynocha z tym dialogowaniem, nic nie wskórasz.

[EyeOfTheBeholder 0]

w tym sek, ze na tym forum jest najwiecej sciemniania, o ktorym pisalem wczesniej. skupiajac sie na poszczegolnych postach tracisz calosc obrazu...

[EyeOfTheBehoIder 0]

Ale ja chcę tutaj bo może przy okazji wyhaczę jakąś dziunię, która mnie uzna za inteligenta :)

[EyeOfTheBeholder 0]

skoro ci to przeszkadza, to czemu podejmujesz dalszy dialog?

[EyeOfTheBeholder 0]

nie zgadles. jestem zonaty i nie szukam okazji do flirtu.

[vieviór 0]

Masz dzieci ?

[Gość olipia z olimpu]

To współczujemy twojej żonie nudnego Saurona

[Gość udowodnione naukowo !]

Z żoną też zamiast się bzykać układasz bzdurne elaboraty?

[Dek@ 0]

Słuchaj, Sauron, ja naprawdę lubię podejmować i kontynuować wszelkiego rodzaju dziwaczne dialogi, ale ZWRACAJ SIĘ DO ''ROZMÓWCÓW'' PO ICH NICKU, bo mnie to w chuj drzaźni.

[Gość mariner]

swietny tekst zagajajacy .Gratuluje i uwazam ze podjales wazny i intersujacy watek choc dalej to juz ... no comments W kazdym razie popieram cie !:)

[vieviór 0]

Nie pytam, żeby robic sobie jaja. Jeśli masz dzieci, to powinienneś zdawać sobie sprawę z tego, że to czym zajmują się dzieciaki przy kompie leży w gestii ich rodziców. Nie ma sensu obarczać głupiego forum winą za hodowlę przyszłych dewiantów. To nieporozumienie.