Muszę iść do GINEKOLOGA i jest to moja PIERWSZA WIZYTA. przeraża mnie to

Na objawy zarówno jelitowe jak i pęcherzowe uskarżają się ludzie nerwowi. U mnie nerwówka objawia się mdłościami, biegunką i bólami pęcherza. Częstomocz również jest, permanentny. Oczywiście, nie twierdzę, że u ciebie to na pewno nerwy. Ale akurat te dwie dolegliwości razem na to wskazują.

Sądząc po objawach jakie opisałaś to wygląda na infekcję dróg moczowych. Z tym wystarczy iść do rodzinnego. Da ci skierowanie na badanie moczu i przepisze odpowiednie leki, np. antybiotyk. Do urologa da skierowanie w przypadku poważniejszego schorzenia, ale ze zwykłą infekcją rodzinny sobie poradzi. A do ginekologa i tak powinnaś pójść, w tym wieku powinnaś już taką wizytę mieć za sobą.

u mnie stres to i owszem. gdy czymś się stresuje to okropnie organizm reaguje...raz zdarzyło mi się nawet zwymiotować ze stresu, ręce mi drżą jak alkoholiczce :/ ale nawet gdy mam wolne, siedze w domu, zero stresu/zmartwień to i tak często chodzę siku

infekcja infekcją ale to już trwa tyle lat, że na zwykłą infekcję to nie wskazuje moim zdaniem.

Poczytaj sobie tutaj: http://czeste-oddawanie-moczu.com.pl/ Tak czy inaczej ginekolog nie jest właściwym lekarzem od takich dolegliwości.

Ja też tak mam. Zdarza się, że chodzę sikać co pół godziny. Wiesz, jeśli jesteś ogólnie nerwową osobą to takie objawy mogą się utrzymywać przez cały czas. Ale żebyś miała pewność, że to nie są jakieś problemy biologiczne, to dla świętego spokoju idź do urologa. Masz tylko dwóch dostępnych lekarzy rodzinnych? Może ten pierwszy od którego się przeniosłaś już cię nie pamięta:)

hahah nie, ja podziękuję, już do niego nie pójdę ;p jeżeli byłoby to na tle nerwowym to jest na to lekarstwo?

tu masz wykaz chorób których jednym z objawów jest częstomocz http://www.znanylekarz.pl/symptom/czeste-oddawanie-moczu

dziękuję Wam ;)