pis da telemarketerka wydzwania i chce gadać z moim meżem

no chyba ją zapierdoIe :O raz zadzwoniła że jest antekierką i dzwoni z instytutu i chce moja rodzine o coś wypytać więc ja jej powiedziałam bo mysle dziewczyna pracuje, pewnie niedużo zarabia, nie będę bezczelna i powiem więc ja mam tam 28 lat , dójke dzieci i męza 30 lat który utrzymuje rodzinę itd itp no i powiedziała że będzie chciała z mężem rozmawiać a ja że on raczej dopiero wieczorami jest więc po 2 dniach zadzwoniła i mąz jej tam powiedział jakiego radia słuch itp a teraz zaskoczenie :O uważajcie ! ona dzwoni 2 razy w tygodniu i chce ciągle tylko z mężem gadać i go wypytawać jako ankieterka i to rózne sprawy a to w jakim przedziale zarabia albo w jakiej branży pracuje albo jakie marki samochodów i dziś jak zadzwoniłam to wyłączyłam suke normalnie chyba zrezygnuje z tel stacjonarnego ta suka nas już normalnie nęka tym wydzwanianiem a na prawdę chciałam być miła :O ale wszystko ma swoje granice , ludzie normalnie kretynka, kretyńska firma która jej każe ciągle wydzwaniać do nas i wypytywać o wszystko osobę która najwięcej zarabia w rodzinie co wy o tym sądzicie ? po co ona wydzwania tak ciagle i wypytuje na rózne tematy ? mówi że jakieś ssgh polonia coś tam instytut badania coś tam normalnie rzygam , zabije debilkę

może jest całkiem ładna i miła, daj ją mężowi niech sobie pogada.

zachowujesz się jak psychol, po pierwsze powiedz jej, że nie życzysz sobie więcej jej telefonów po drugie, taka prośba zazwyczaj nie działa bo mają was w bazie i tak będą dzwonić, poproś aby ci powiedziała skąd mają wasze dane, kto jest ich administratorem, zwróć się do administratora o usunięcie waszego numeru z ich bazy i tyle, nie powinni już dzwonić, ja tak się pozbywam niechcianych teleankieterów

jeśli chodzi o męża to gadał z nią i tyle ale on na prawdę pracuje cały dzień i nie wiedział że to będzie 2 rozmowy w tygodniu chciałam ankieterce pomóc i powiedział jej coś tam ale nie myśleliśmy że to ssgh polonia będzie wydzwabniać nieustannie i wypytywać o wszystko, tym bardziej że wiedzą że mąż zarabia dosyc więc jakby sraczki dostali a w to że poproszę o wykreślenie mnie z bazy to nie wierzę że zrobią choć teraz jak zadzwoni to powiem o wykreślenie, już łapię się wszystkiego żeby dali nam spokój

ostatnio pyta męża jakiego ma czy dłu8giego i ile razy w tydodniu i czy od przodu czy od tyłu mnie zapierdala. maż jest dyskretny i tylko nie odpowiedział czy łykam czy wypluwam

a w to że poproszę o wykreślenie mnie z bazy to nie wierzę że zrobią choć teraz jak zadzwoni to powiem o wykreślenie, już łapię się wszystkiego żeby dali nam spokój cóż, jak większość ludzi nie znasz swoich praw, istnieje coś takiego jak ustawa o ochronie danych osobowych, powiedz, że mają cie wykreślić bo zgłosisz to to GIODO (generalny inspektor ochrony danych osobowych) http://www.giodo.gov.pl/

jakoś bym się nie zdziwiła gdyby o to pytala sa tacy beszczelni że to jest prawdopodobne że te informacje są im potrzebne to już jest ingerencja w nasz życie , pluskwa wydzwania jak rodzina spędza wieczór, mąz zmęczony chciałby robić coś innego a ta dzwoni i na wstępie ta gadka isghh polonia instytut itd żałosne :O

ok dzieki za rade, na pewno tak zrobię muszę poważnie z nią porozmawiac