Do jakiego wieku mozna wygonic dziecko do kąta?

Do jakiego wieku wypada stawiac dziecko do kąta, lub ogolnie wy outowac(ałtować) z pokojui niech przemysli swoje zachowanie, a od jakiego wieku juz nie wypada bo to jest ponizenie dziecka???Mnie sie to dzisiaj zdarzyło ale już do duuuuuzego dziecka (13) i czuje sie tak jakby podle.Oczywiscie powod mialam, tak mi napyskowala w kuchni ,ze az reka PRAWIE jak z procy poleciala (lecz umiem panowac nad nerwami i naszczescie jeszcze nigdy niedoleciala hehe ale że stala akurat w rogu kuchni to kazalam jej tam postac twarzą do sciany i sie nic nie odzywac a jak "otrzeźwieje" to niech wtedy przyjdzie do mnie i pogada, no i o dziwo bez protestow troche tam postala, poźniej przyszla ,przeprosila za ublizanie i juz zgoda.Lecz tak sobie mysle, przeciez to juz duza dziewczynka, i zabardzo mnie ponioslo z tym "ponizeniem " jej jak dla mnie, a wiem bo wstyd jej bylo, nigdy w kącie nie stala ,jedynie była do swojego pokoju wyproszona i tyle,ale to moze z 3-4 razy w jej calym zyciu.No cóz....sukcesy i porazki,chociaz jakby nie patrzec to porazki nie było,bo szybko sie opanowala,ale sukcesem moim tego nie nazwe

Myślę, że to dobra kara dla dziecka niezależnie czy ma 6 czy 16 lat.

nie wypada katem juz w tym wieku lepiej zagrozic ze zabierzesz telefon albo ze nie wyjdzie z domu ze nie dostanie kieszonkowe itp.

38 lat

Fakt, byla to forma jakiegos ponizenia, czego nie popieram i nie zamierzam tego robic, ale ejstem ciekawa czy istnieje jakis konkretny limit wiekowi kiedy nalezy zaprzestać wyganiania do kąta lub do swojego pokoju

nie ma limitu tylko takie kary bardziej wplywaja na dzieci kilku letnie tym wieku trzeba troszke surowsza forme zastosowac

jak Ci dziecko pokaże język i powie spadaj - to to bedzie ten limit;) myślę, że wzięłaś ja (i siebie) z zaskoczenia, wiec się nie zadręczaj...czy to było w ogóle poniżenie? czy zimny prysznic?

Zdarzają jej sie jakies wieksze przewinienia moze z 3 razy w roku,mysle jak kazdej osobie w jej wieku, a nawet i niektórym o wiele czesciej jak gadam z innymi rodzicami.Chc zawsze reaguje gdy sie źle zachowa np szlabanem to nie mysle ze jest zepsucie nasiąknieta czyms tylko dlatego ze raz na kilka miesiecy brzydko sie zachowala ,ale jak pisalam w emocjach ponioslo mnie, i pierwszą z rekawa komende zarzucialm taką jak wymieniłam,no i wlasnie zaczelam rozmyslac nad limiem wiekowym kiedy mozna a kiedy juz nie ,stąd ten topik .Wydaje mnie sie aby nie przeadzac w jedną jak i w drugą strone

bardziej bym to nazwala zimnym prysznicem , ale ze sie zawstydzila to jednak byla jakas forma "ponizenia" mozna byc ując w wychowawczym behawioralnym celu z mojej strony.Cel osiagnelam tylko wolalabym tej metoduy nie powtarzac degradując ją z poziomu mentalnosci nastoletniej na poziom rozwojowy parolatka

to szlaban byłby bardziej wychowawczy? sorry, ale na razie mam dzieci małe i może błądzę...

no wlasnie jestem w tym zagmatwana czy szlaban bylby bardziej wychowawczy, poniewaz jesli cor dostala kiedys szlaban to sie meczyla z karą kilka dni -fakt zrozumiala,, a teraz dostala z marszu ukarana , pomeczyla sie 10 min i identyczny pozytywny efekt przynioslo przez te pare minut, jak kiedys przez te pare dni,ale z drugiej styrony wiek wiekiem i psychologowie sieją teorie ze nie mozna uwlaczać "inteligencji rozwojowej "wlasnego dziecka tym bardziej jej degradowac , noi bądź tu mądry

dobrze zrobilas, zachowala sie jak gowniarz i tak zostala potraktowana, nie uderzylas jej, nie uwlaczylas jej godnosci ,( jelsi juz to dumie,ale dobrze)tylko potraktowalas ją tak jak sie zachowala i miala za swoje.

no rozumiem już o co chodzi, ale myślę, że powinnas potraktowac jako 'wypadek przy pracy' ...jednorazowy psychologowie za jakiś czas pewnie zmienią zdanie;)

uwazam że ponizylas własne dziecko i nie popieram cie, osmieszylas ja czerpiąc chora zatysfakcje z jej wstydu,a to jest chore Poczytaj najpierw poradniki psychologiczne jak do dziecka nalezy podchodzic a dopiero bierz sie za wychowanie Moglas powiedziec ze nie podoba ci sie to co mowi i na tym bys zakonczyla a nie jak ty jakies chore rezimy wprowadzasz.Ja bym walsnego dziecka w tym wieku nigdy tak nie potraktowala

noo- ty bys pewnie poglaskala po glowce dumna ze takie dziecie wygadane masz zenua :/

jeden tu fri, walnelas mi taką porade coś w tym stylu np że do dziecka w histerii powiedz aby przestal histeryzowac i już wszystko wroci do normy ... no juz widze efektywnosc twojej propozycji

nie poglaskalabym po glowce ale powiedzialabym aby przestala tak do mnie mowic a jesli rodzic ma autorytet to dziecko to uszanuje bez zandych kar czy jakis ponizen jak autorka to zrobila Autorko dalam tobie rade jaka powinna zadzialasc a jesli by nie zadziala to duzo bledow popelnilas , ze twoje słowa nie są prze nią przestrzeagne tylko muszisz tresure stosowac

..."dalam tobie rade jaka powinna zadzialasc a jesli by nie zadziala to duzo bledow popelnilas , ze twoje słowa nie są prze nią przestrzeagne ........... Prrzewaznie prawie zawsze moje slowa są przez nią przestrzegane , a ze z 3 razy w roku zdarzy jej sie jednak nie zarespektowac moich prosb czy upomnien no to przykro mi, wtedy jakos dzialam bo co mam robic? narozlozyc rece?a tresurą w zadnym wypadku bym tego nie nazwala

Wszystko w normie, bez paniki :)

troche pregielas, ale ze juz zgoda wiec jest ok

najwzazniejsze aby tego niep owtarzac drugi raz i bedzie wszystko wporzadku

///nie ma limitu tylko takie kary bardziej wplywaja na dzieci kilku letnie tym wieku trzeba troszke surowsza forme zastosowac/// Dlaczego surowsze jesli podzialalo to co autorka zrobiła? dziewczynka zrozumiala swoj bląd, i w takim razie surowszych kar nie trzeba stosowac jesni osiąga sie oczekiwany efeket

roznie z tym bywa

jak jedne szaleje to i matka szaleje :)

Hmm moze wniose troche inego spojrzenia na sprawe, mloda jestem, jeszcze licealny dzieciak ;) Wydaje mi sie ze 13 w kacie nie jest najlepszym pomyslem, jezeli juz to moglabys (wiem ze jest roznica wieku ale na kafe to chyba nie gra roli i moge na 'Ty') ja wyslac do jej pokoju albo innego bez komputera zeby nie miala tam nic do robienia tylko przemyslala zachowanie, ale postawienie w kacie dla mnie, co prawda kilka lat starszej ale jednak byloby jakims rodzajem ponizenia, potraktowania jak kompletnie malego dziecka. A wyslac do drugiego pokoju wg bez wzgledu na wiek mozna :)

to jest bardzo ponizające i moglas to inaczej rozegrac

wieku nie ma ,liczy sie zachowanie i adekkwatna reakcja do danego przewinienia

to 14-latków nauczycielka rozstawia po kątach :)

jak zasluzyli to i prawidlowo

dyscyplina ma byc, nie wazne czy to w szkole czy w domu, wszedzie!!!!