tak bardzo mi smutno ostatnio;(

wpadam w depreche;( samotnosc mnie dobija, wszyscy do okola szczesliwi, zakochani, a ja ciagle sama i juz nawet o faceta tak nie chodzi, co o zwykle towarzystwo, jakies osoby z ktorymi moglabym gdzies pojsc, pogadac. A tak kazdy ma juz swoje zycie:(

duzo osob tak ma Jolu :(

Musisz jakoś sobie zorganizować czas.. By nie siedzieć i nie nudzić się. Zapisz się do jakiegoś wolontariatu, na kursy, zacznij uprawiać jakiś sport, może ucz się grania na jakimś instrumencie..

manaam ma racje. zajmij sobie czas na maksa, tak abyś w ogole nie miała czasu na siedzenie w domu i zamartwianie się

ja tez melduje sie jako samotny i smutny z tego powodu. mam normalnie kumpli, przyjaciol ale nie ma tej bliskiej osoby. tez mam 23 lata i jakos nie mam okazji do poznawania kobiet a pozatym mam niskie poczucie wlasnej wartosci z powodu nieprzezwyciezonego lenistwa i nieustannych porazek na tym polu. jestem madry ale mam slaba wole i to mnie dobija, przez to nie mam w sobie tej wewnetrznej sily dzieki ktorej mozna wszystko i jestem taki przygaszony i smutny. wiem ze w koncu bedzie lepiej ale marne to pocieszenie na teraz..

mam tak samo, rowniez mam 23 lata, nie mam szczescia ani do prawdziwych przyjaciol, ani w milosci:( gdyby ktos mi teraz zaproponowal spakowanie walizki i wyjazd gdzies na 2koniec swiata to chyba bym rzucila wszystko i ruszyla po przygode...

Ja sama sobie zgotowałam taką przygodę :) Warto, odzyskałam poczucie własnej wartości, dzisiaj jestem w wieloletnim związki, polecam wybranie się gdzieś daleko, daleko.

co roku podrozuje daleko, ale tutaj mialam na mysli przeniesienie sie gdzies daleko, znalezienie tam pracy, zwiedzanie, ale z kims, zeby bylo razniej: (

smutno uderzaja krople deszczu o parapet dzisiejszego popoludnia;(;(;(