Nie jesteś anonimowy , myślałam że wiesz o tym nie kazdy potrafi sprawdzić IP

Jesli teraz napisałabym o Tobie kim jesteś (taak piszę wielka litera z szacunku nawet do Ciebie)to nie wiem czy ktokolwiek na tym forum uwierzyłby mi ....ale nic Każemu jednemu człowiekowi na tym świecie należy sie szacunek, to nie jest moim zdaniem wiele, to nie żaden wysiłek, to raczej prostrze aniżeli rzucanie wyzwisk słownych np w moja stronę nie znajac nawet osoby,charakteru, poglądów..Nie jestem na tyle silna ( bo nie jestem)osoba ,aby to łagodnie przełknąć nie roniąc przy tym łzy..tak juz mam jak to kobieta,a nie dam rady przebić sie szczerościa i prawdą przez przesiąknięty fałsz i obłudę itd ponieważ nie mam na to sił i nawet ochoty, czuje obojetność z którą jest mi lepiej.Zreszta otoczenie lubi sie żywić cudzym , nie widząc swego , task zawsze było Kłamstwo i wszelkie zło zostaje juz na zawsze w sercu tego kogo masz zamiar ranic,tego nie da sie zagłuszyć niczym, dobrym samopoczuciem, czy czymkolwiek, dlatego madry, dobry czlowiek przeanalizuje konsekwencje a nie będzie dążył do zadawania bólu, chyba że tak bardzo mu zalezy...aby zniszczyć Nie wypieram sie ,ja też potrafie poprzestawiać niektóych po kątach i sie z tm nie kryje ale to w dobrej wierze.. Tylko dla mnie najgorsze jest to upodlanie ludzi bez przyczyny z czym cieżko sie pogodzić

? ... nie nieszcze ciebie, jak moge to zreszta zrobic piszac na takim dennym forum, gdzie jestesmy tylko nic nieznaczacymi literkami? kazdy z nas jest anonimowy... nikt cie tu nie moze rozpoznac, oprocz mnie -i to tez tylko czasami, po sposobie pisania... zdarzaja sie pomylki... moze to nawet nie Ty... :( ale... jesli to prawda co pisalas na tych topikach, to.... nie zaluje niczego co zostalo przeze mnie napisane bo .... -nalezy ci sie. nikt kto kocha tak nie rani drugiej osoby:(

Podaj literę imienia i nazwiska osoby o której piszesz. To ważne... a niczego nie zdradza.